Autor Wątek: Opowiadanie  (Przeczytany 30239 razy)

lilijna

  • Gość
Opowiadanie
« dnia: Lutego 05, 2008, 03:31:31 pm »
Korzystam więc z możliwości zaczęcia nowego tematu 8-). Bardziej twórczego niż zmuszającego do wysiłku intelektualnego... Chyba już coś takiego było. Ale dobrego nigdy za wiele. Proponuję zabawę w pisanie opowiadania SF.


Regulamin:

1)      opowiadanie musi zamknąć się w 50 postach (dla przejrzystości możemy numerować kolejne części tekstu)


2)      pojedynczy post, dotyczący tekstu opowiadania, może być złożony maksymalnie z 40 słów (poza postem wprowadzającym), obszerniejsze nie będą brane pod uwagę


3)      ta sama osoba nie może być autorem dwóch kolejnych postów, poza poniższym wyjątkiem[ch8230]


4)      [ch8230]kiedy w ciągu dwóch dni od napisania postu nikt niczego nowego nie dopisze (czyli nawet jeśli wątek nie wypali zamierzam dobrnąć do końca ;))


5)      w razie pojawienia się dwóch postów w tym samym czasie liczy się post wyższy


6)      wszystkie pozostałe chwyty dozwolone.



Nie wiem, czy udało mi się przewidzieć wszystkie możliwe sytuacje [ch8211] reszta wyjdzie w praniu.

Zaczynam więc:




                                                                                   [size=12]Ostatni sprawiedliwy[/size]



0.      Czekali na zderzenie z Kometą Ucsleya blisko 49 lat. Niczego nie mogli w tym czasie zrobić. Ich największym osiągnięciem w penetracji Kosmosu był załogowy lot na jeden z księżyców własnej planety. W końcu Kometa uderzyła, a kiedy kurz opadł Ewolucja zaczęła się na nowo.

Q

  • Gość
Re: Opowiadanie
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 05, 2008, 03:38:47 pm »
1. Pierwsze pozbierały się ośmiornice i po paru milionach lat wylazły na ląd podobne wellsowskim Marsjanom...
« Ostatnia zmiana: Lutego 05, 2008, 03:41:28 pm wysłana przez Q »

maziek

  • Gość
Re: Opowiadanie
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 05, 2008, 06:32:41 pm »
2. ...ale tam pełno już było mciągwów...
« Ostatnia zmiana: Lutego 05, 2008, 06:33:02 pm wysłana przez maziek »

lilijna

  • Gość
Re: Opowiadanie
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 05, 2008, 09:37:45 pm »
( eh, widzę, że do serca wzięliście sobie punkt szósty; dobrze więc, gramy po waszemu  ;))

3. ...które nie wiadomo skąd się wzięły, aż sama Ewolucja przystopowała trochę kiedy je ujrzała zastanawiając się co dalej począć.

achajka

  • Gość
Re: Opowiadanie
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 05, 2008, 10:41:32 pm »
4. jednak zrobila to ,co kazda Ewolucja zrobic musiala - ruszyla dalej ,ignorując mciągwy

Q

  • Gość
Re: Opowiadanie
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 05, 2008, 11:38:42 pm »
5. Tyle, że zignorować mciągwy było bardzo trudno.

lilijna

  • Gość
Re: Opowiadanie
« Odpowiedź #6 dnia: Lutego 05, 2008, 11:51:23 pm »
6. Bo pod nogi się jej kładły i za ręce chwytał. A a'la wellowscy Marsjanie patrzyli na to z boku. I nic. Czekali. Bo dobrze im było na tej fazie rozwoju.

Q

  • Gość
Re: Opowiadanie
« Odpowiedź #7 dnia: Lutego 05, 2008, 11:54:38 pm »
7. Ale wszystko co dobre kiedyś się kończy... I dawne ośmiornice musiały rozwijać się dalej...

lilijna

  • Gość
Re: Opowiadanie
« Odpowiedź #8 dnia: Lutego 06, 2008, 12:08:37 am »
8. ...mimo całej ich ku temu niechęci. Ale Ewolucja stała nad nimi z batem i poganiała owe prymitywne jeszcze formy życia, nie dając im chwili wytchnienia.

Q

  • Gość
Re: Opowiadanie
« Odpowiedź #9 dnia: Lutego 06, 2008, 12:19:38 am »
9. Oczywiście dosłowne wyobrażanie sobie w tym momencie Ewolucji jako Batmana (czyli człowieka z batem) byłoby nieuprawnioną antropomorfizacją...

lilijna

  • Gość
Re: Opowiadanie
« Odpowiedź #10 dnia: Lutego 06, 2008, 12:38:48 am »
10. Ależ czemu nie...
               - Prędzej!! - ryczał Batman. A ośmiornice podkuliwszy macki pod siebie rozwijały się.

Q

  • Gość
Re: Opowiadanie
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 06, 2008, 01:29:02 am »
11. Aż doszły do etapu, który z braku lepszych terminów można nazwać inteligencją.
« Ostatnia zmiana: Lutego 06, 2008, 01:29:38 am wysłana przez Q »

draco_volantus

  • Gość
Re: Opowiadanie
« Odpowiedź #12 dnia: Lutego 06, 2008, 02:10:22 am »
12. Doszły do wniosku (osobno), że dużo łatwiej byłoby im rozwinąć umiejętność komunikacji, gdyby opanowały ogień, wieczorami gromadzić się przy ognisku i opowiadać historie, ale niestety żyły pod wodą.

lilijna

  • Gość
Re: Opowiadanie
« Odpowiedź #13 dnia: Lutego 06, 2008, 02:18:37 am »
13. Więc znowu nadleciał Batman i chlastając biczem po powierzchni oceanów zmusił je do wyjścia na ląd. Wyszły i śpiewając szanty przy ogniskach wspominały morskie życie.

Q

  • Gość
Re: Opowiadanie
« Odpowiedź #14 dnia: Lutego 06, 2008, 02:33:35 am »
14. Acz wspomnienia te były tylko naiwnym wyobrażeniem raju utraconego, bo ich pamięć gatunkowa nie sięgała tak daleko. Tymczasem mciągwy...
« Ostatnia zmiana: Lutego 06, 2008, 02:34:27 am wysłana przez Q »