Ciekawe, w tutejszych rejonach zachachmęcić ma prawie wyłącznie znaczenie 3 (ukraść, zwędzić) ze SJP, z tym, że jest używane wyłącznie jako dowcipne określenie sytuacji, kiedy ktoś nam (a nie my sobie sami) coś przestawił, schował, zabrał nie mówiąc itd. - nie jest używane na poważnie, w przypadku kradzieży. Używam też, ale jest tu rzadsze znaczenie 2 (w rozmowie z kierownikiem tak zachachmęcił, bądź nachachmęcił (namieszał), że sprawa klucza rozeszła się po kościach). Znaczenie 1 uznałbym w swej ignorancji za niewłaściwe użycie wyrazu, bo niby to jest zbieżne z tym, co na początku, ale trudno sobie samemu coś ukraść.