Miałem kiedyś na studiach co nieco o transmisji danych, jak widać przydało się
A warto może wiedzieć, że z samego sygnału można wiele różnych wiadomości odczytać. Bo gdyby np. bit podawany był przez okres czasu dwukrotnie krótszy niż założyłem to wtedy każde odczytane 1 stałoby się 11, a każde 0 stałoby się 00, prawda? Wówczas wiadomość miałaby 48 bitów (6 liter), ale wątpię by zawierała cokolwiek sensownego
Albo w innych metodach kodowania jest przyjęte tak, że wysoki sygnał mówi "zmiana", a niski "bez zmiany". Np. zaczynając od wypisywania jedynek na wyjściu, jeśli w kwancie czasu odczytamy stan niski to dalej mamy jedynkę na wyjściu. Ale jeśli w kwancie czasu stan będzie wysoki to zmieniamy na zera itd.
Wreszcie możnaby użyć nie ASCII a innej tablicy kodów, bo czemu nie?
Oczywiście to był Google'owy "easter egg", więc bez sensu byłoby to utrudniać i komplikować tak niemiłosiernie. Ale jak już kiedyś na forum pisałem, ciężko mi sobie wyobrazić by wysłane w kosmos obrazy czy fale radiowe zostały sensownie odebrane i odkodowane przez obce cywilizacje
1. Tu jest wiele założeń (choćby częstotliwość zegara czy metoda kodowania jak pokazałem powyżej). Nawet w obrębie naszej kultury,
znając tylko sygnał, zadanie jego odkodowania w ogólności byłoby bardzo trudne, a co dopiero dla pozaziemskich inteligentnych istot
1 A Hogarth to dopiero miał trudne zadanie do rozwiązania!