Przede wszystkim to cytat ten nikogo nie obraża. Bo ze stwierdzenia, że prawie wszyscy ludzie są głupi (tj. wszyscy oprócz skończonej ilości) wcale nie wynika, że dowolny przedstawiciel zbioru ludzi zawiera się w takowym podzbiorze. (Ale jak ktoś się naczyta komentarzy na Onecie, to faktycznie dojść może do mniej optymistycznych wniosków)