@LA, wychodzi na to, że twórczość Suworowa znam wybiórczo. Doniesienia o możliwościach armii FR są tak dziwne, że gdybym coś takiego czytał 2 miesiące temu to sądziłbym iż to w najlepszym razie ukraińska agitka czy bardzo marna powieść real-sf.
@liv - żena nie dała wolnszczyzny lecz zbiegłem fedrować na przodek, albowiem mój moczodawca, którego jestem pleno nocniko pełnonocnikiem, dał mi do zrozumienia, że pluton egzekucyjny jest w drodze a może i zajmuje już pozycje. Swoją drogą dlaczego nocnik to urynał a dziennik to nie klozet? Co prawda DTV się zbliżał. Hmm... Nie piłem, a trzepie...