Można by sprawdzić - policzyć łysych w filharmonii i na koncercie rockowym.
I sprawdzić wynik uśredniony koncertem typu
The Concerto for Group and Orchestra - jeśli się z pogrubsza zgodzi można ciągnąc za wnioski.
Natomiast Pacia Fryzjerka poruszyła szereg strun w tym jedną Grażynę Auguścik, ale to innym razem może... Tymczasem jesień idzie to wciskam, bo o tej porze lubię to wciskać
cechą tej wersji jest, że Pani mało śpiewa, bardziej w roli instrumenty inne i innostrunne.
Oraz, bo super gitara, co może nie jest dla Fryzjerki-Barberki (a nie powinna być Hana?) komplementem, ale i ona też, jest niezła