Idąc tropem promieniowania to jeszcze myślę sobie, że ono może być "niedoważone" w równoważniku trotylowym, bo on służy do porównania skutków wybuchu a te dotyczą głównie fali uderzeniowej. Tzn. nie wiem jak jest, ale jeśli dobrze myślę idealna bomba neutronowa miałaby równoważnik trotylowy zero, bo bomba taka jest optymalizowana tak, aby fala uderzeniowa była możliwie mała a gros energii emitowany był w postaci neutronów. To oczywiście niemożliwe, to zero, o ile źródłem neutronów ma być synteza termojądrowa, bądź niekontrolowana reakcja łańcuchowa, ale może ogólnie promieniowanie nie jest ujęte w równoważniku trotylowym. Wówczas można by spekulować, że promieniowanie wyzwolone w ciasnej "rurze", które normalnie rozeszłoby się, spowodowało podgrzanie i odparowanie materii co wzmocniło efekt.