Polski > DyLEMaty

Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...

<< < (552/552)

olkapolka:
No właśnie - skojarzeń pełno...chociaż to zemeckisowe...to jednak inne kino - chociaż ten sam problem - i właśnie: żebyniebyło...temat naprawdę ponadczasowy, wpisuje się w przeróżne afery z młodymi aktorkami - słowem do przepracowania, ale sposób? może do takiej takiej papy...nomen omen - barbapapy;)...zmierza kino.

Marginesem - bo to jednak wątek o książkach - między innymi przeczytałam zbiór pism M. Atwood "Ruchome cele. Eseje umyślne z lat 1982-2004" - w środku przynajmniej dwa teksty w tematach tutaj wałkowanych:
- Królowa dwóch królestw Ursula K. Le Guin, Urodziny świata
-  George Orwell: Wybrane związki osobiste.

Także o "Podręcznej".

Q:

--- Cytat: olkapolka w Października 27, 2024, 05:52:48 pm ---chociaż to zemeckisowe...to jednak inne kino
--- Koniec cytatu ---

Może, od strony konwencji, bardziej adekwatne do użytych środków? Bo jak się już idzie w zombiaki czy barbapapy ;) - nawet mówiąc o poważnych problemach - to nie wypada udawać, że to serio?


--- Cytat: olkapolka w Października 27, 2024, 05:52:48 pm ---przeczytałam zbiór pism M. Atwood "Ruchome cele. Eseje umyślne z lat 1982-2004" - w środku przynajmniej dwa teksty w tematach tutaj wałkowanych:
- Królowa dwóch królestw Ursula K. Le Guin, Urodziny świata
-  George Orwell: Wybrane związki osobiste.
--- Koniec cytatu ---

I cóż tam Atwood o swoich poprzednikach na polu socjologicznej SF pisze? (Czy wolisz, po prostu, zasugerować, że warto sięgnąć, bez uchylania? ;))
Edit: o, chyba dopadłem tę "Królową..." w oryginale:
https://www.nybooks.com/articles/2002/09/26/the-queen-of-quinkdom/
I jeszcze to:
https://www.theguardian.com/books/2018/jan/24/ursula-k-le-guin-margaret-atwood-tribute
Jakiś (ten sam? to już Ty musisz stwierdzić...) tekst o Orwellu też się znalazł:
https://www.theguardian.com/books/2013/jan/18/my-hero-george-orwell-atwood


--- Cytat: olkapolka w Października 27, 2024, 05:52:48 pm ---Także o "Podręcznej".
--- Koniec cytatu ---

Swoją drogą, skoro o Le Guin z Atwood wspomniałyście ;), czytając "Opowiadanie świata" ("The Telling"), miałem wrażenie, że ULG dokonała celowej inkorporacji Ziemi w podręcznej wersji do uniwersum haińskiego. Ty też?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej