No rzeczywiście. Dobrze, że jeszcze mam ten faks, tylko rolki z papierem termicznym całkiem zszarzały.
...artefakty, które są pochodną działania sieci neuronowych i samego procesu uczenia/warunkowania"
- mnie się zdaje, że wywodzenie, że są to zbieżności podstawowe dla każdej inteligencji jest obecnie nieco na wyrost. Po pierwsze, na ile znamy budowę mózgu i budowę sieci neuronalnych, to mają one zupełnie inna architekturę (budowę - nie w sensie materiału, ale schematu połączeń i przełączników). Po drugie, co gorsza, nie znamy do końca architektury sieci ani mózgu, ani "wielkich modeli językowych", ze względu na złożoność i ponieważ i jedne, i drugie są dynamiczne i nie powstają wg ustalonego wzorca i nie trwają niezmienne. Mamy więc dwie czarne skrzynki (informatyczne, nie samolotowe

) i twierdzenie, że skoro podobny input powoduje u obu zbliżony output to "w brzuszkach" robi im się to samo jest póki co nieco bezpodstawne.
https://www.ox.ac.uk/news/2024-01-03-study-shows-way-brain-learns-different-way-artificial-intelligence-systems-learn