dawno dawno temu czytalem sf opowiadanie (raczej z krotkich).. mniej wiecej bylo o mysliwym/wych polujacych na ultra szybkie zwierze (poruszajace sie szybciej niz mogli na nie reagowac) i ultra nieporuszalne zwierze (nie mogli go niczym ruszyc ani przebic pancerza).. mam wrazenie ze to bylo Lema.. czy ktos moze zna cos takiego?
meczy mnie to juz od jakiegos czasu.. tak samo inne - na jakiejs planecie laduje (pirx?) i otaczaja go mikroskopijne mechaniczne organizmy dzialajace jakby sterowane zbiorowa swiadomoscia.. - any one
?
bede bardzo wdzieczny za tytuly - i autorow jesli to jednak nie Lem!
pozdrawiam