Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - .chmura

Strony: 1 ... 19 20 [21]
301
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 14, 2010, 02:43:26 pm »
Stanislaw Remuszko: <Napisała Pani - cytuję - chmurze wydaje się, że w przywolanym przez Autora Wątku miejscu Mistrz pisał, iż holokaust jest zawsze i wszędzie zły, bo uważał okolicznosci, w których można by uznać holocaust za dobry, za na tyle nierealistyczne (pozbawione szansy zaistnienia), że nie warte uwzględnienia. Na wszelki wypadek sprawdziłem i nic takiego tam nie ma.>
*
nie ma, bo to .chmury autorska, :) interpretacja motywacji stojącej za wiadomymi słowami Mistrza.

302
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 14, 2010, 02:28:09 pm »
Aniel-a: <A Aniel-i się wydaje, że podając przykład z aborcją, która jest dopuszczalna, jeżeli jej zaniechanie pozbawi życia wielu ludzi, .chmura zakłada a priori swój bazowy sąd i zakłada, że czytający go podzielają: "życie ludzkie jest wartością, którą należy chronić", a może jeszcze: "każdy (każde ludzkie życie) jest jednakową wartością" i ergo: "więcej żyć ludzkich jest ważniejsze niż mniej ludzkich żyć"  >
.chmura pisała: <.chmura sądzi, że wielu przeciwników aborcji uzna, iz w takiej sytuacji „aborcję nalezy zrobić”. zatem opinie „aborcja jest zła” lub „nie nalezy robić aborcji” nie są (dla tych ludzi) bazowymi sądami wartościującymi.>
.chmura nie chciala zakladać żadnych sądow wartościujących. niezdarna .chmura miala na myśli, że w opisanej sytuacji nie .chmura, lecz przynajmniej niektórzy zwolennicy takich sądów wartościujących, jak np.: "życie ludzkie jest wartością, którą należy chronić", "każdy (każde ludzkie życie) jest jednakową wartością", "więcej żyć ludzkich jest ważniejsze niż mniej ludzkich żyć", zaakceptują opinię: „aborcję nalezy zrobić”. tym samym okaże się, iz ich sąd wartościujący "aborcji nie nalezy robić" nie jest ich "bazowym sądem wartościującym".  

303
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 14, 2010, 01:56:17 pm »
hokopoko: <czy nie chodzi zwyczajnie o pewne aksjomaty, które na gruncie etyki są po prostu jakimiś arbitralnymi założeniami?>
 „na szybkiego”: .chmura sądzi, że to wszystko jedno, czy te „najważniejsze”, sądy wartościujące nazwiemy „bazowymi sądami wartościującymi”, czy też „aksjomatami teorii etycznej”. to tylko kwestia arbitralnego doboru nazw.
hokopoko: <szukanie (...) sądów, które byłyby ważne absolutnie, jest cokolwiek pozbawione sensu.>
1. .chmurze wydaje się własnie, że nie ma takich sądów wartościujących. jednak:
a) ten wątek rozpoczyna opinia Mistrza („pewnych rzeczy nie wolno robić w imię ŻADNYCH innych rzeczy”), który – byc może – uważał inaczej („holokaust jest zły”) [przy okazji: .chmurze wydaje się, że w przywolanym przez Autora Wątku miejscu Mistrz pisał, iż holokaust jest zawsze i wszędzie zły, bo uważał okolicznosci, w których można by uznać holocaust za dobry, za na tyle nierealistyczne (pozbawione szansy zaistnienia), że nie warte uwzględnienia].  
b) wielu innych autorow sądzi, że istnieją „bazowe sądy wartościujące” i widzą oni sens ich szukania.
2. .chmurze wydaje się, że samo szukanie (niekoniecznie jednego, może np. kilku nie dających się do siebie sprowadzić?) bazowych sądów wartościujących w czyimś systemie etycznym rzeczywiście może byc ciekawe i pożyteczne. przecież chodzi tu m. in. o takie pytania jak: „jakie są bazowe sądy wartościujące zwolennikow socjalizmu?” (”co czyni socjalistów socjalistami?”); „jakie są bazowe sądy wartościujące liberałów?” (”co czyni liberałów liberałami?”). odpowiedz na takie pytania ułatwia zrozumienie, o co oni się właściwie kłócą przez stulecia, a stąd już tylko krok np. do (lepszego) zrozumienia ważnego praktycznie sporu o zasadność istnienia i o ewentualną formę podatku liniowego, spadkowego itd.

304
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 14, 2010, 12:50:49 pm »
intuicja pcha .chmurę do stwierdzenia, że nie ma sądów wartościujących ważnych zawsze i wszędzie, niezależnie od okoliczności. weźmy np. opinię: „aborcja jest zła” lub „nie nalezy robić aborcji”. otóż można wyobrazić sobie sytuację, w której – powiedzmy – zrobienie aborcji będzie warunkiem koniecznym przeżycia miliona osób. .chmura sądzi, że wielu przeciwników aborcji uzna, iz w takiej sytuacji - jednak - „aborcję nalezy zrobić”. zatem opinie „aborcja jest zła” lub „nie nalezy robić aborcji” nie są (dla tych ludzi) bazowymi sądami wartościującymi (być może wbrew ich deklarowanemu początkowo, przed dokladnym przemyśleniem problemu, przekonaniu).
*
a jednak istnieje bardzo wiele osób, które „idą w zaparte”, odmawiają dyskusji i logicznej analizy, nie zastanawiając się nad „empirycznymi” warunkami ważności swoich sądow wartościujących, nad logicznymi relacjami tych sądów, a także nad ich konsekwencjami. często są one gotowe mordować w imię własnego przekonania o „bazowości” różnych sądów wartościujących. (.chmura podejrzewa, że taki "ośli" upór był/jest jedną z ważniejszych przyczyn wojen i rewolucji.) .chmurze wydaje się, że dowodzi to tego, iż ludzie są fundamentalnie, "małpio", nieracjonalni.

305
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 14, 2010, 12:36:31 pm »
po prostu .chmura zakładało milcząco, że wiadome „uogólniające przypuszczenie” pytającego jest prawdziwe. jeśli ono jest prawdziwe, to .chmurze nadal wydaje się, że odpowiedź ("holocaust jest zły") jest zawarta w treści pytania.

306
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« dnia: Marca 13, 2010, 07:06:24 pm »
.chmura oficjalnie zglasza oto Wladzom Akademii "sledztwo" Mistrza jako kandydata na przedmiot przyszlych obrad Wysokiej Akademii. uzasadnienie: .chmura bardzo, bardzo kocha ten nibykryminał Mistrza.

307
Hyde Park / Re: Konkret
« dnia: Marca 13, 2010, 06:52:02 pm »
<Co KONKRETNIE miał na myśli nasz Mistrz, gdy pisał (cytuję z pamięci, chyba "WL"): ...pewnych rzeczy nie wolno robić w imię ŻADNYCH innych rzeczy...? Czy i co ktoś wie albo przypuszcza na ten temat?>
.chmura przypuszcza. zdaniem .chmury Mistrz twierdził tymi słowy, iż – w jego systemie wartości - istnieją tzw.  bazowe sądy wartościujące [sądy wartościujące to są wypowiedzi o tym, co jest dobre, a  co złe (w sensie etycznym), i (lub) co należy robić, a czego robić nie należy]. bazowe sądy wartościujące to takie sądy wartościujące, które zachowują ważność niezaleznie od okoliczności.
*
<W takim razie zmodyfikuję pytanie: nie co, lecz czy Autor miał na myśli coś konkretnego? Idzie mi o KONKRET w sensie absolutnym, czyli ważny (jako postulatywny zakaz) bez względu na czas i okoliczności.>
.chmura sądzi, że odpowiedź jest zawarta w treści pytania (o opinii Mistrza pytający pisze przecież w swoim pytaniu: <Choć sformułowana hic et nunc na planecie zwanej Ziemią pod koniec XX wieku (1981) i odnosząca się akurat do Holokaustu, lecz przecież widać, słychać i czuć, że uogólniona na całe nasze ludzkie dzieje i będzieje.>). mianowicie bazowym sądem wartościujacym był dla Mistrza taki oto sąd wartościujący: „Holokaust jest zły”.
*
pytający pisze o bazowych sądach wartościujących: (<Moim zdaniem - nie. Takie rzeczy nie istniały, nie istnieją i (zapewne) istnieć nigdy nie będą.>).
zdaniem .chmury pytający nie jest osamotniony w tym swoim poglądzie. np. także niejaki subroto roy wątpi, czy bazowe sądy wartościujące w ogóle istnieją.  w szczegolności roy wątpi w to, że każdy spór w końcu doprowadza do sytuacji, kiedy „mamy do czynienia jedynie z oczywistymi różnicami poglądów co do «bazowych» czy też  «ostatecznych» wartości,  których to różnic nie można usunąć w racjonalny sposób”. roy zwraca uwagę, że „ani hume ani żaden inny filozof (...) nigdy nie przedstawili żadnego dowodu istnienia lub przykładu sporu spowodowanego wyłącznie rozbieżnością stanowisk co do «bazowych» czy też  «ostatecznych» wartości, prowadzonego przez ludzi, którzy zgadzają się we wszystkich pozostałych sprawach. Opinia, że na pewnym etapie sporu powstaje sytuacja, w której kompetencje rozumu kończą się definitywnie, wydaje się jedynie pozbawionym uzasadnienia założeniem (czy też twierdzeniem)”.

Strony: 1 ... 19 20 [21]