Właśnie przeczytałem "The art and science of Stanislaw Lem". Jest to zbiór prac autorstwa literaturoznawców i krytyków nt. twórczości Lema. Książkę oceniam całościowo jako średnią. Większość autorów pisało niezwykle zawile. Budowali bardzo długie i złożone zdania używając przedziwnych słów, które pierwszy raz widziałem na oczy... Może to mój angielski wymaga podrasowania
, ale ja dość dużo czytam i piszę w tym języku i nigdy nie miałem aż takich problemów, także przy tekstach (popularno)naukowych. Wydaje mi się, że to kwestia stylu autorów w tym przypadku, tak jak przecież i gdy po polsku ktoś napisze wielokrotnie złożone zdanie na pół strony to ciężko je zrozumieć. Zapewne to były nawet prace na poziomie akademickim, ale nie zmienia to faktu, że byli autorzy, którzy pisali przystępnie, więc jednak można... Poza tym, czasem miałem wrażenie, że logika wywodów była wątpliwa... Chyba potwierdza się to co pisał
maziek - Lema czyta się przyjemnie, o Lemie ciężko