Autor Wątek: Świat za 127 lat albo za 40  (Przeczytany 404572 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16450
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Świat za 127 lat albo za 40
« Odpowiedź #690 dnia: Lipca 18, 2024, 01:40:07 am »
Pan jeden sądzi, że stoimy na rozdrożach, jak cywilizacja Indiotów w "Podróży dwudziestej czwartej", tylko więcej alternatyw widzi:
https://krytykapolityczna.pl/swiat/cztery-przyszlosci-po-kapitalizmie/
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4852457/cztery-przyszlosci-wizje-swiata-po-kapitalizmie

Acz - jak głębiej pomyśleć - to te cztery rozważane przez niego przyszłości sprowadzają się do jednej, tej pierwszej w sumie.
Bo - w wariancie drugim prawo będzie masowo obchodzone, albo w końcu jawnie upadnie.
W trzecim - braki mogą wciąż istnieć, ale z czasem dojdą do poziomu, na którym z jednostkowej perspektywy staną się nieodczuwalne.
A w czwartym - albo skończy się krwawą rewolucją (vide choćby "Crux" Dukaja), albo rządzący dopną swego, i też zaistnieje wariant pierwszy, tyle, że dla potomków nielicznej grupki ludobójców.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1414
    • Zobacz profil
Odp: Świat za 127 lat albo za 40
« Odpowiedź #691 dnia: Lipca 18, 2024, 12:22:42 pm »
Założyłem ten wątek już prawie czternaście lat temu, więc do granicy (oczywiście bardzo umownego) przedziału zostało (tylko?) dwadzieścia sześć lat.
To kompletnie jest bez znaczenia.
Temat jest publiczny, forum jest z zasady otwarte [nawet globalne - polsko, niemiecko, rosyjsko, angielskie], a internet jako przestrzeń nie jest niczyją własnością.
Ot, tak.

PS
Teraz te granice przedziału czasowego uległy zmianie o kolejne 14 (plus2)* lata - tyle tytułem uściślenia.
Względne granice są zmienne, nie mamy też na nie wpływu.
*(Względem daty zakładania)
PPS.
Polemika z autorem tematu to istota forum.
(Gdyby chodziło o monolog autora to właściwa nazwa to blog lub vlog)
« Ostatnia zmiana: Lipca 18, 2024, 09:19:59 pm wysłana przez xetras »
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1414
    • Zobacz profil
Odp: Świat za 127 lat albo za 40
« Odpowiedź #692 dnia: Lipca 18, 2024, 12:25:22 pm »
W sumie to ten świat...stało się:
Od 2035 r. nie zarejestrujemy już w państwach Unii nowych samochodów z silnikiem spalinowym. Rada UE przyjęła we wtorek rozporządzenie określające bardziej rygorystyczne normy emisji CO2 dla nowych samochodów osobowych i dostawczych. Regulacja zakłada 100 proc. redukcji emisji dwutlenku węgla w przypadku nowych pojazdów po 2035 r.

Furtka:
W 2026 r. Komisja dokona szczegółowej oceny postępów w osiąganiu celów 100 proc. redukcji emisji oraz ewentualną potrzebę ich przeglądu.

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/unia-wydala-wyrok-na-samochody-spalinowe/ecpte2t
Ferrari Lamborghini Bugatti jest z tego wyłączone.
Dyrektywa nie ma mocy a tylko przemoc czyli wymuszenie.
Nici z tego.

Jak jest gorąc to akumulator puchnie a kiedy zapala się to nie daje się go gasić.
Auto (elektryk) musi się wypalić. Strażak tego nie gasi.
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1414
    • Zobacz profil
Odp: Świat za 127 lat albo za 40
« Odpowiedź #693 dnia: Lipca 18, 2024, 12:26:57 pm »
Docelowo ubędzie nas, zamiast przybywać?
Ilu z was?
:)
[Czepiam się bo zawsze kiedy ktoś indywidualnie pisze to liczba mnoga dla mnie jest nieporozumieniem]
(Postulują to granice wzrostu, których nie czytali analfabeci)
« Ostatnia zmiana: Lipca 18, 2024, 10:12:03 pm wysłana przez xetras »
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13585
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1414
    • Zobacz profil
Odp: Świat za 127 lat albo za 40
« Odpowiedź #695 dnia: Lipca 18, 2024, 10:14:16 pm »
Jak na razie to komisja się zebrała.
Lit w stanie płynnym ciężko się gasi
Ciekawe, czy ładunek tych poniżej (w jakiej ich ilości?) wystarczy na dość duże auto.

 https://gasnice-do-baterii.pl/

Praktycznie to bym nie próbował, koca tak wielkiego chyba nie wozi się, poza tym konieczna jest maska (bo palne węglowodory się uwalniają przy zapłonie baterii)
« Ostatnia zmiana: Lipca 18, 2024, 10:19:20 pm wysłana przez xetras »
"Wspólnota narodu buduje się na kiczu" (Kundera)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13585
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Świat za 127 lat albo za 40
« Odpowiedź #696 dnia: Lipca 19, 2024, 08:22:12 am »
Nie walcz z rzeczywistością, gasi się. Państwowa Straż Pożarna nie może zostawić pożaru samemu sobie i czekać, aż sam zgaśnie. Może gdyby paliło się na środku pustego, betonowego placu pośród pustyni to by poczekali, ale zwykle pali się we wrażliwszym otoczeniu. Inna sprawa, że taki samochód, a w zasadzie jego akumulator pali się bardzo wrednie (w sensie tempa wydzielania energii) - więc zawsze jest szansa, że straż pożarna przyjedzie na stygnące zgliszcza ;) . Co być może jest przyczyną tego przekonania, że "się nie gasi". Pali się szybko, trudno się gasi (bo płoną gazy a w dodatku ogniwo w czasie rozkładu wytwarza tlen) i przeważnie na koniec samochód wygląda, jakby rzeczywiście nikt go nie gasił tylko sam się wypalił ze szczętem. Tym niemniej straż w pierwszym rzędzie użyje wydajnego strumienia wody, bo najlepiej schładza i dysponuje jej dużą ilością, więc zagrożenie reakcją wody gaśniczej z litem czy czym innym jest znikome z powodu rozcieńczenia. Tak mnie jeden strażak pouczał, jak powiedziałem, że "tego się nie gasi".
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).