Właśnie się dowiedziałem...

[Q]

Nowe mrowy w Hameryce, wyjatkowo napalone na elektronike:
http://www.timesonline.co.uk/tol/news/world/us_and_americas/article3941545.ece

Żeby to się tylko nie skończyło (jak słusznie maziek skojarzył) jakim Tichym ryjącym teksty na tabliczkach...

[Q]

Ja nie wierzę.

Tuś mnie zaskoczył... Nie wierzysz choć to wygląda jak Twój wytęskniony dowód przewagi natury nad technologią .


(A swoją drogą, trza te mrówki przebadać, a nuż się z tych badań jaka Formuła Lymphatera wylęgnie .)

[dzi]

Co za różnica na co wygląda skoro jest zmyślone?

[Q]

Czy jest zmyślone czy prawdziwe to by trza sprawdzić... Ja tam wolę nie wygłaszać sądów zanim tego nie zrobię...

(Choć owszem, może to być medialny humbug.)

[dzi]

OK, dzięki za info o sobie

[NEXUS6]

Moze i byc zmyslone, albo info jest znieksztalcone przez Timesa (w koncu nie jest to wiarygodne zrodlo, a linka do informacji zrodlowej nie bylo). Moze byc tez prote wyjasnienie, ze ten gatunek akurat jest wyczulony na pole elektryczne/elektromagnetycze i tak jak np. rekiny w ten sposob namierza ofiare. Natomiast w Ameryce dosc czesto pojawiaja sie gatunki owadow z innych rejonow swiata i szybko opanowuja duze tereny; tak bylo z innymi gatunkami mrowek, z afrykanskimi pszczolami i hybrydami tychze, z szerszeniami...

[Q]

Moze i byc zmyslone, albo info jest znieksztalcone przez Timesa (w koncu nie jest to wiarygodne zrodlo

No nie wiem, nie wiem... W końcu było to ulubione pismo wiktoriańskich gentlemanów, a oni nie czytali byle czego...

[Evangelos]

Czytam i czytam i nie moge uwierzyc, ze bierzecie to na serio. Jak mrowka jakakolwiek moze pogryzc uklad scalony? Albo jeszcze lepiej jakies kable i przewodniki? Przeciez to metal, miedz, cyna, cokolwiek. Twarde i na pewno nie do ugryzienia przez mala mrowke. Tam jest napisane, ze niszcza komputery, pompy, alarmy i cos jeszcze. Niemozliwe.
No moze ewentualnie, teraz pomyslalem, wlaza setkami w jakies urzadzenie i zwarcia robia? Niee, i tak bujda jakas.

[Evangelos]

No nie wiem, nie wiem... W końcu było to ulubione pismo wiktoriańskich gentlemanów, a oni nie czytali byle czego...

No te kolumne to wyszukales cudna  Nekrologi i ogloszenia 

[maziek]

A ja bym sie nie zdziwił. Wcale nie muszą gryźć, aby zniszczyć wszystko, co jest sterowane elektronicznie (pompy itp.) Wystarczy że uwielbiają wlazić pod obudowy i zakładać w ciepełku elektroniki wilgotne mrowiska zwlekając ziemię, odpadki a może i hodując grzybki... Zwarcia, przegrzania i te sprawy. Pożyjemy zobaczymy.

[Evangelos]

A ja bym sie nie zdziwił. Wcale nie muszą gryźć, aby zniszczyć wszystko, co jest sterowane elektronicznie (pompy itp.) Wystarczy że uwielbiają wlazić pod obudowy i zakładać w ciepełku elektroniki wilgotne mrowiska zwlekając ziemię, odpadki a może i hodując grzybki... Zwarcia, przegrzania i te sprawy. Pożyjemy zobaczymy.

No moze... Ale iPody??? I domowe pecety???

[ANIEL-a]

A ja bym sie nie zdziwił. Wcale nie muszą gryźć, aby zniszczyć wszystko, co jest sterowane elektronicznie (pompy itp.) Wystarczy że uwielbiają wlazić pod obudowy i zakładać w ciepełku elektroniki wilgotne mrowiska zwlekając ziemię, odpadki a może i hodując grzybki... Zwarcia, przegrzania i te sprawy. Pożyjemy zobaczymy.

Sądzę, że maziek ma recht. I tak mi się coś wydaje, że latoś w Teksasie po prostu tych mrówek obrodziło. I włażą wszędzie, gdzie się da, gdzie ciemno, ciepło i miło (im). Między innymi do wnętrza różnych urządzeń - i tyle, żadne halo. Już dawno oglądałam program o karaluchach (błee), które żyją w telewizorach (o fuuuj, niech ktoś tu przyjdzie i wyrzuci telewizor!) - nie dlatego, że są szczególnie prądożercze, jeno dlatego, że to dobre ukrycie. Z tymi mrówkami podobnie jest. Jak wejdą w szparę podłogi, to się dom nie zawali, jak w tysiącach połażą po układach scalonych, zostawiając na nich swoje produkty przemiany materii, to układy trafi szlag.

[miazo]

Mrówki? Pfff...

Łoś ugryzł kiedyś moją siostrę! Poważnie. Chciała wyryć na nim swoje inicjały szczoteczką do zębów, prezentem od szwagra Svenga, dentysty z Oslo, gwiazdora norweskich filmów "Napalone dłonie dentysty z Oslo", "Plomby namiętności" i "Potężne trzonowce Horsta Nordfinka"...

[Q]

No te kolumne to wyszukales cudna  Nekrologi i ogloszenia 

Czyli samo życie 

[Q]

No moze... Ale iPody??? I domowe pecety???

Skoro termity żrą drewno...