406
Lemosfera / Foto z Lemem i odpowiedny tekst Lema
« dnia: Kwiecień 23, 2009, 09:49:32 pm »1) Tak było. – w „Sex Wars”, Warszawa, NOWA, 1996, s.227 (Rozważania sylwiczne XVIII):
W Leningradzie przyjmował mnie kolacją pewien dość już wiekowy inżynier, onże autor SF [Ilia Warszawski], który z rodziną zajmował pokój w przedręwolucyjnym dużym mieszkaniu, podzielonym wśród niewiadomej liczby lokatorów: więc widząc pewno, że inaczej się nie da, urządził kolację na moje przyjęcie w kuchni, z której powynoszono wszystko co się dało kuchenne, pozostał zlew z lanego w jakieś ozdobne orły żelaza, a mnie honorowo usadzono plecami do zlewu i to bliziutko, bo stoły były pozestawiane, na nich zaś piętrzyły się wyszukane ryby i kawiory, łupy niechybnie uporczywie wysilonych łowów całej rodziny gospodarza. Jak umiałem, tak udawałem, że przyjęcie, na którym osoba naczelna siedzi ze zlewem za plecami, jest rzeczą najzupełniej normalną i zgodną z obyczajami europejskimi.
2) Wspomnienia. – w „Księga przyjaciół”, Warszawa, PIW, 1975, s.173:
Jako mądrego, serdecznego i dobrego człowieka poznałem w Leningradzie Ilię Warszawskiego, który sam się dziwił zawsze temu, że w późnym wieku, będąc przez całe życie technologiem, oddanym pracy zawodowej, wziął się do fantastyki naukowej. ...
Osobną uwagę powinienem poświęcić, pisząc o przyjaciołach z Moskwy, moim tłumaczom, z Ariadną Grigoriewną Gromową na czele, lecz aby to uczynić, musiałbym czyba nie wspomnienie napisać kilkustronicowe, lecz całą książkę.
Na foto: z lewa – Ilia Warszawski, z prawa – Ariadna Gromowa.