Stanisław Lem - Forum

Polski => Lemosfera => Wątek zaczęty przez: Dariusz Gajewski w Grudnia 27, 2005, 11:07:17 pm

Tytuł: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Gajewski w Grudnia 27, 2005, 11:07:17 pm
Jestem po lekturze wywiadu z Lemem na onecie.
Moje pytanie do Pana Stanisława:
Co tak naprawdę jest przyczyną (ami ), tego że Polacy są zaściankowi , kołtuńscy, zawistni, efektowni a nie efektywni, smutni itp.
Tytuł: Re: O Polakach
Wiadomość wysłana przez: Anadel w Grudnia 28, 2005, 12:26:40 am
Pan Lem jest dla mnie wielki, ma racje z tym co powiedział, a pytanie o to dlaczego tacy jesteśmy jest proste:( Ponad 70 % naszych rodaków lubi sobie wypić:(Wiem 98% lubi wypić ale nie regularnie tak jak to 70 %:( Mam 17 lat i dla niektórych moge nic nie wiedzieć(np. w porównaniu z panem Lemem) ale my poprostu musielibyśmy wszystkich polityków wymienić, to tylko na początek:) Do władzy postawić prostych ludzi którzy już dość mają tych gagatków co dorwali sie do stołów i którzy wiedzą co można zrobić żeby było lepiej:/ Wiem w 10 lat polski nieda sie zmienic, nawet 100 było by mało, ale jestem pewien że obecny prezydent tylko zniszczy polske a nic nie zmieni. Pragnę tylko żeby ludzie którzy chcą zmian i nie patrzą sie wstecz, że niemieliśmy kraju przez jakiś czas, że brak nam hamulców mentalnych i w ogóle tylko chce żeby ludzie mądrzy i prawi wzieli się za Polske:) Mam nadzieje, żę chociaż jedną osobę przekonam do tego co pisze i ta osoba przekaże to dalej.... może wtedt wytworzy się grupa gotowa do zmian i mogąca coś zrobić bo jak narazie to jesteśmy w tyle a znaszymi rodakami i dobrą motywacją mogli byśmy być w czołówce świata praktycznie we wszystkim bo polacy są zdolni do wszystkiego tylko brakuje nam wodza, który nam powie co mamy robić i do czego dążyć ale taki jeszcze sie nie urodził i jeszcze pewnie długo go nie znajdziemy. Pan Lem miał racje i nie boji sie mówić o naszej mentalności, takich ludzi jak on potrzeba nam wiecej:)Ale ja czekam na zmiany, mentalności ludzi, polityków i zwiekszenie współpracy międzyludzkiej:/Obym się doczekał:/ Pozdrawiam wszystkich wątpiących w moje słowa i tych co w to wieżą:) Przepraszam za błędy jakie mogły wystąpić ale z polskiego  mam tylko 3:(
Tytuł: Re: O Polakach
Wiadomość wysłana przez: Futu w Grudnia 28, 2005, 12:45:19 am
Zależy jak 'prości' mają być to ludzie. Bo jak tak 'prosci' jak mrożkowy Edek to ja wysiadam... boje się w ten sposób pojętej prostoty.
Poza tym nie sądze, żeby alkohol stanowił w tym akurat przypadku problem.
Jeżeli panie Dariuszu czytał pan wywiad na onecie to nie trudno się domyśleć (tudzież wywnioskować), że chodzi o politykę. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że politykę nieudolną...
Pozdrawiam, F.
Tytuł: Re: O Polakach
Wiadomość wysłana przez: Terminus w Grudnia 28, 2005, 01:49:58 am
No proszę prosze, jak nam Onet podbił frekwencję.
Niestety, panie Dariuszu, Lem nie czyta raczej zamieszczanych tu postów.

Co do powodów smutności Polaków, to jest wszem wiadome, że Polacy to pesymiści.
Tytuł: Re: O Polakach
Wiadomość wysłana przez: R00g w Grudnia 28, 2005, 02:29:50 am
Od dawna poszukuję odpowiedzi na to pytanie.

Obecnego stanu rzeczy, a więc całkowitego zepsucia społeczeństwa nie spowodowały wojny, pociągające za sobą ogromne zniszczenia kraju, ani socjalizm (mylnie nazywany komunizmem), bowiem przykłady zawiści, prywaty, braku poszanowania prawa można odnaleźć już w np. "Pamiętnikach" Paska.

Problemy z jakimi przychodzi się nam dziś borykać są identyczne z problemami sprzed czterech wieków i wciąż pozostają nierozwiązane.

I nie mozna zrzucać winy na alkohol czy brak wyższego wykształcenia ponad 70% społeczeństwa.

Zadziwiające dla mnie jest jednak to, że Polacy jak żaden inny naród, mają przedziwną zdolność przyswajania tego co inne narody zdusiły w zarodku lub czego wielkim nakładem środków pozbyły się - np. antysemityzmu.

To sprawia, że pośród zadawnionych problemów pojawiają się nowe. I mamy to co mamy...
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: dzi w Grudnia 28, 2005, 08:25:31 am
Mamy tylko jedna wade. Wstydzimy sie siebie.


Jestesmy narodem ktorego 1/5 jest poza granicami kraju. Jestesmy WSZEDZIE na swiecie i dopasowujemy sie do KAZDYCH warunkow tworzac bardzo zżyte spolecznosci. Niestety dopiero poza granicami kraju rozumiemy jak wiele pozytywnych cech mamy i jak wazne one sa a jak małe sa wady.
Poznalem, slabo bo slabo, wiele narodow, z calego swiata, na Dniach Mlodziezy. Bywalem pare razy za granica na dluzej niz wycieczka. Jesli o mnie chodzi, nie ma dla mnie narodu ktory lubialbym bardziej niz Polacy.

No ale sorry za offtopic, pytanie bylo w koncu do Lema ;)
Tytuł: Re: O Polakach
Wiadomość wysłana przez: Lostris w Grudnia 28, 2005, 10:05:11 am
R00g  

"Zadziwiające dla mnie jest jednak to, że Polacy jak żaden inny naród, mają przedziwną zdolność przyswajania tego co inne narody zdusiły w zarodku lub czego wielkim nakładem środków pozbyły się - np. antysemityzmu."

No, nie  :D :D

Chwila, chwila, akurat tak sie sklada, ze pisze z kraju, ktory od lat dyktuje podstawy demokracji calemu swiatu i co sie tu dzis dzieje.? Dzieje sie tak, ze obecnie tu panujaca dyktatura demokracji obnaza przed wlasnym  spoleczenstwem swoj zafajdany, dotad ukrywany pod czystym fartuchem tolerancji, garnitur"wartosci" i zaczyna przejawiac dziwne objawy hyper rasizmu do wszystkiego co nie jest rdziennie amerykanskie. Zaznaczam - do wszystkiego i wszyskich a wiec nie tylko wzgledem obchodzenia dnia Sw. Patryka..etc, ale  i do obywateli WLASNEGO kraju, ktorych rodzice mieli to "szczescie" w nieszczesciu wdepnac tu na dluzej z pol wieku temu. Tak, to sie nazywa dla niektorych narodow brac przyklad z gory. Wolalabym, jesli mialabym wybierac, by Polacy zostali juz przy swoim zakurzonym antysemityzmie, jesli mieliby przejawiac otwarta nienawisc do wszystkich innych narodow, kultur na calym swiecie, nie wylaczajac przy tym, do samych siebie.  
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: Terminus w Grudnia 28, 2005, 12:19:42 pm
Heh. No wiesz, USA, jak to napisał Barber w "Imperium Strachu" przejęły już praktycznie władzę nad światem, a to raczej nie służy skromności i otwartości na inność.

A jak słysze wyrażenie "rdzennie amerykańskie" to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać, bo raczej nie jest tu mowa o Indianach.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: Futu w Grudnia 28, 2005, 05:00:43 pm
To, że 1/5 Polaków mieszka poza granicami kraju to wina systemu. Jesteśmy wszędzie tam gdzie mamy większe szanse na godne życie - mnie to akurat nie dziwi... Z drugiej strony to smutne, że żeby żyć w godny sposób to trzeba się stąd wynosić.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: dzi w Grudnia 28, 2005, 07:04:38 pm
Dobrze jednak zwrocic uwage na to ze sie wydostajemy prawda? Wypadaloby rowniez na to KIEDY nastepowaly emigracje, a potem wypadaloby pomyslec czyja to byla wina.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: Terminus w Grudnia 28, 2005, 07:21:21 pm
Hehe cóz za zgrabne ujęcie sprawy.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: Futu w Grudnia 29, 2005, 01:01:28 am
Taaa... pewnie pewnie... Nie mów, że trzeba ciężko myśleć nad tym czyja to była wina:>
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: Terminus w Grudnia 29, 2005, 01:05:01 am
Tak naprawdę to  jest to głównie efekt otwarcia granic i rynku pracy na Wyspach. Ktokolwiek by tu nie rządził, to w Wielkiej Brytanii jeszcze długo pakowacz soków będzie zarabiał więcej niż adiunkt na polskiej uczelni.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: jowita w Grudnia 29, 2005, 08:46:27 am
  

wywiad z Lemem bardzo mnie wzburzyl ze wzgledu na antypolska wymowe.

Lem zarzuca Polakom ze maja zaszczepiony w swiadomosci  antysemityzm.co jest oszczerstwem.

Polacy nie sa antysemitami . Pan Lem wie to najlepiej ,bo wlasnie w Polscce znalazl przyjazne miejsce do zycia i rozwoju swojego talentu.
To co martwi ze ludzie maja tak przenicowane mozgi ze w ogole nie reaguja na te antypolonizmy a jeszcze przyznaja racje pisarzowie.
Oto co zrobiono z patriotyzmem zwlaszcza mlodych Polakow!
A niezaleznie od tego ze Lem jest uznanym pisarzem to nie ma prawa mowic takich rzeczy o ojczyznie ktora sobie wybral do zamieszkania.
Lem w tym wywiadzie w ogole nie znajduje niczego dobrego w Polsce i jej mieszkancach. Nawet kobiety sa tu glupie!.
Lem czyni zarzut nawet z tego,ze polacy sa tak glupi ze nie dorobili sie w nauce nagrody Nobla tak jakby to mialo nas dodatkowo pograzyc.
Lem tez mowi,ze Polacy nie potrafia uczciwie pracowac na codzien,co jest wielka obraza i dziwie sie ze nikt tu na forum nie protestuje.
To nieslychane i nawet wiek tu nie usprawiedliwia autora.
Nie podejrzwalam wczesniej Lema o taki antypolonizm.
Ten wywiad natychmista podchwyca srodowiska nieprzyjazne Polsce i beda cytowac Lema do upadlego.

Kazdy kto czuje sie patriota polskim i jeszce mu nie wyprano mozgu calkowicie z resztek godnosci i honoru powinien glosno protestowac przeciwko temu co Lem mowi w tym wywiadzie. Kropa.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: Lostris w Grudnia 29, 2005, 09:12:33 am
Terminus  

"A jak słysze wyrażenie "rdzennie amerykańskie" to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać, bo raczej nie jest tu mowa o Indianach."

Wcale nie dziwie sie Terminus, ze popadasz ze skrajnosci w skrajnosc, ze mna akurat dzieje sie to samo. Od dwu wiekow bodajze [ poczatek XIX w. ] historia kontynentu, nieopisana do konca glosi, ze to co "rdzennie amerykanskie" nie ma nic wspolnego z innnym kompleksem jak bialy. Tak wiec piszac o "rdzennie amerykanskim" mialam na mysli spadkobiercow po angielskim kolonizatorze, dla ktorego indianski autochton stanowi doskonaly wzor pod klubowa maskotke szkolnego zespolu koszykowki i nic ponadto. Wszelkie okupacyjne "wyglupy" Indian, jak np. dobrowolne proby ucywilizowania wlasnej rasy, udzial w wyborach powszechnych, niestrudzone proby podejmowania przez nich pracy innej jak mysliwstwo, czy praca w polu nie powiodly sie, z wyjatkiem kilkunastu tysiecy, ktorzy znalezli zatrudnienie poza rezrwatami. Reszta, wiadomo, broczy w pijackim zwidzie o wolnosci, w czym do zludzenia przypomina Polaka - wiecznego marzyciela, albo jeszcze lepiej Polaka - patriote. Bron Boze nie kpie ani z jednych, ani z drugich, jestem z nimi calaym sercem, ale prawda jest taka, ze rodowitych Indian w USA jest coraz mniej a kolonizatorow, ktorzy z tytulu pochodzenia swoich przodkow uzurpuja sobie, jako jedyni, prawo do obywatelstwa tego kraju jest coraz wiecej. Wniosek z tego plynie jeden, dyktatura demokracji nie potrzebuje wiecej prawdziwych patriotow, potrzebuje na ich miejsce bezmyslnych i bezwglednych robotow. Latwiej jest bowiem manipulowac byle jakim parkiem maszynowym, chocby nawet zadanie to wymagalo iscie kaskaderskiego wyczynu, tj. zainstalowania diablo kosztownego sterowanika na szczycie Bialego Domu, niz rozprawienie sie z jednym chociazby samodzielnie myslacym czlowiekiem, z krwi i kosci wojownikiem.  
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: dzi w Grudnia 29, 2005, 09:23:44 am
Po tym co napisala Jowita nawet przeczytam ten wywiad, moglby ktos podac link? Tez jestem wyczulony na te sprawy...


A tak zupelnie na marginesie, Lostris, moglabys przypomniec mi rozwiniecie skrotu WASP? (pamietam tylko white anglosas)
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: lanka w Grudnia 29, 2005, 09:35:58 am
Mam silne wrażenie, że następuje kakofonia nieporozumień,  wypowiedzi Lostris są tyleż emocjonalne co nieprecyzyjne, a skoro  się zgadza z Terminusem to ja tu czegoś nie rozumiem..
Natomiast post gościa budzi we mnie prawdziwy niepokój - jeżeli to ma być przykład "patriotyzmu" - jest to odstręczające, a już z  tych zdańJowity:
"Polacy nie sa antysemitami . Pan Lem wie to najlepiej ,bo wlasnie w Polscce znalazl przyjazne miejsce do zycia i rozwoju swojego talentu" i  dalej: "A niezaleznie od tego ze Lem jest uznanym pisarzem to nie ma prawa mowic takich rzeczy o ojczyznie ktora sobie wybral do zamieszkania. "  szczerzy ząbki - niestety - coś bardzo brzydkiego...
Ale - zreflektowałam się - chyba nie chcę już  nawet komentowac tej wypowiedzi.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: lanka w Grudnia 29, 2005, 09:42:24 am
>dzi A White Anglo-Saxon Protestant - tak to się deszyfruje
Wywiad jest na stronie "Przeglądu", co zdaje sie niektórych rozjusza...http:// przegląd-tygodnik.pl
A ja także uważam, że Lem mógłby nawet na murach pisać -  i szkoda, ze to nierealny koncept, może by coś dotarło  nawet do niektórych"niewypranych mózgów "
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: dzi w Grudnia 29, 2005, 01:56:31 pm
A czyli to ten sam wywiad o ktorym jest ten drugi wątek? ;)

I dziekuje za wyjasnienie, tylko "S" mi nie pasowalo i okazalo sie ze dlatego ze nie wiedzialem jak jest Anglosas po Angielsku ;)

Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: miazo w Grudnia 29, 2005, 09:46:49 pm
Cytuj
Kazdy kto czuje sie patriota polskim i jeszce mu nie wyprano mozgu calkowicie z resztek godnosci i honoru powinien glosno protestowac przeciwko temu co Lem mowi w tym wywiadzie. Kropa.

Ehhh... Mózg - tak podejrzewałem, że dla mnie już za późno. Nie uznaję (łagodniej: obce mi jest obecne ich znaczenie) pojęć typu "godność", "honor", czy wreszcie "patriota". A to głównie właśnie za sprawą zakompleksionych mętów wszelkiej maści, którzy zwykli sobie ryje nimi wycierać w imię politycznych czy innych doraźnych interesów.

Swoją drogą, to zdaje się Schopenhauer miał interesujące zdanie na temat tzw. dumy narodowej.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: dzi w Grudnia 30, 2005, 12:00:12 am
Hehe podciagniecie tu Shopenhauera uwazam za jakas pomylke.
Niestety zgadzam sie z tym ze dumy narodowej w polskiej mlodziezy nie ma i nie widze w tym nic dobrego tak jak nie widze nic zlego w tym ze ta duma jest np w mlodziezy amerykanskiej. I mniejsza o to czy mlodziez ta ma rodzicow Indian czy Irlandczykow, wazne ze ma tozsamosc i nie wstydzi sie siebie, z wadami i zaletami.
Przyczyny sa pewnie takiej jak zanaczyl miazo, pojecia te byly uzywane w sposob niewlasciwy, osobisie sie na nich ktostam przejechal bo kiedys wierzyl i sie zawiodl i teraz nie wierzy. Jednak konsensus jest taki jak napisala jowita, mozgi z godnosci wyprano.
A obrazac sie nawzajem nie ma co, uznajmy poprostu kazdy swoje racje i tyle, nikt nikogo przeciez tutaj zmienial nie bedzie...
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: Terminus w Grudnia 30, 2005, 01:00:24 am
Nie powiedziałbym, że Polakom brakuje pewnej narodowej dumy... a Amerykanie mają jej z kolei raczej lekki nadmiar.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: Lostris w Grudnia 30, 2005, 06:38:50 am
lanka  
Cytuj
"wypowiedzi Lostris są tyleż emocjonalne co nieprecyzyjne"


Zaszczycasz mnie kolejny raz swoja personalna uwaga. Czy bylabys tak uprzejma i wyjasnila powod twojego zainteresowania emocjonalna strona mojej wypowiedzi.? O sprecyzowanie tej "nieprecyzyjnej" nawet nie odwaze sie cie poprosic.  ::) ;D
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: Lostris w Grudnia 30, 2005, 07:40:19 am
 Wywiad ze Stachem ogromnie mi sie spodobal, dlatego, bo nie dostrzeglam w jego wypowiedzi sladu po komuszej 'duct tape', wrogu publicznym nr1, ktory przez dziesieciolecia torturowal przywilej gloszenia wolnosci slowa w Najjsniejszej Rzeczypospolitej. Chwala Lemowi za odwage strzelania z bata bez ogladania sie na figury i marionety. Jednym takie lanie sie nalezalo, innych byc moze zmobilizuje do jeszcze wydajniejszej pracy. Kto poczul sie dotkniety musnieciem jego krytyki powinien szczerze odpowiedziec sobie na pytanie, czy w Polsce rzeczywiscie jest juz az tak dobrze, ze lepiej juz byc nie moze.? Przeciez to dopiero poczatek dlugiego procesu wychowania tak narodu, jak i nowej fali politykow, od czegos trzeba zaczac, prawda.? Na polewanie wladzy komplementami przyjdzie jeszcze czas, o ile w drodze ewolucji nie uda im sie zarosnac chwastem politycznej korupcji.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: Lostris w Grudnia 30, 2005, 08:15:20 am
dzi  
Cytuj
"Lostris, moglabys przypomniec mi rozwiniecie skrotu WASP? (pamietam tylko white anglosas) "



Dziekuje za zaproszenie, moglabym, :D jednakze wole tego nie czynic, przynajmniej tutaj. Przybylam na Solaris z misja iscie pokojowa.  ;D Podarujmy sobie wiec niezdrowe dla atmosfery tego forum patroszenie absurdow zza oceanu. Moglabym okazac sie przy tym zbyt ..."emocjonalna"  ;D ;D
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: lanka w Grudnia 30, 2005, 09:38:01 am
lostris
Cytuj
"Zaszczycasz mnie kolejny raz swoja personalna uwaga"

Nie wiem, co oznacza personalna uwaga - odnoszę sie wyłacznie do tekstu, wypowiedzi.
Cytuj
"...powod twojego zainteresowania emocjonalna strona mojej wypowiedzi"

Powód podaję, ale o zainteresowaniu nie ma mowy:
Cytuj
" (...)ze pisze z kraju, ktory od lat dyktuje podstawy demokracji calemu swiatu i co sie tu dzis dzieje.? Dzieje sie tak, ze obecnie tu panujaca dyktatura demokracji obnaza przed wlasnym  spoleczenstwem swoj zafajdany, dotad ukrywany pod czystym fartuchem tolerancji, garnitur"wartosci" i zaczyna przejawiac dziwne objawy hyper rasizmu do wszystkiego co nie jest rdziennie amerykanskie. (...) "

Jeśli to nie jest emocjonalne... Albo ta wypowiedź:
Cytuj
"(...)rodowitych Indian w USA jest coraz mniej a kolonizatorow, ktorzy z tytulu pochodzenia swoich przodkow uzurpuja sobie, jako jedyni, prawo do obywatelstwa tego kraju jest coraz wiecej"

To podkreślenie przykładu precyzji.
Nie rozumiem też dlaczego przymiotnik "emocjonalne" (które oznacza to samo co pełne uczuć,  wywołane przez uczucia, tyle że krócej) - obudziło taka reakcję, czyżby cytowana wypowiedź nie wynikała z uczuć żywionych przez wypowiadającą?
Mam nadzieję, że tym razem nie zawarłam żadnej swojej personalnej uwagi, cokolwiek  by to miało oznaczać.
Będę się wystrzegać  na przyszłość.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: lanka w Grudnia 30, 2005, 10:16:00 am
 Ps.  Natomiast sformułowanie: "Wywiad ze Stachem" - we mnie budzi emocje -  negatywne.
( zresztą moda na tego typu nieuprawnioną poufałość szerzy się w Polsce a jest "amerykanizmem" być może w tamtej kulturze nie razi)
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: Sosseb w Grudnia 30, 2005, 01:13:36 pm
Czytając wywiad oraz przeglądając komentarze poniżej doszedłem do wniosku, że umieszczenie tego wywiadu na onecie to jak rzucenie pereł między świnie.
Ostatnie zdania wypowiedziane przez Lema, to jedne z najpiękniejszych słów jakie w życiu usłyszałem.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: dzi w Grudnia 30, 2005, 04:28:53 pm
A ja chcialem tylko dodac ze lubie jak dziewczeta sie kluca. No tak mam poprostu no...

;)
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: miazo w Grudnia 30, 2005, 09:14:23 pm
Dlaczego pomyłkę? Może mówimy o różnych Schopenhauerach? ;)

Miałem na myśli to jego dosadne dość i trafne bardziej sformułowanie, że:

"Najlichszym rodzajem dumy jest duma narodowa, gdyż ten kto ją ujawnia, jedynie zdradza brak indywidualnych przymiotów, z których mógłby być dumny. Każdy żałosny cep, który niczego nie ma w świecie, z czego mógł by być dumny, czepia się ostatniego środka - narodu, z którego należy by być dumny."

I tak mi się to skojarzyło, ale nie będę się upierał, że ma to jakiś większy zwiążek z prowadzoną tu dyskusją.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: dzi w Grudnia 31, 2005, 01:47:08 am
O cholera, a ja myslalem ze to ten co wymyslil Ubermensch'y
Tytuł: Re: O Polakach
Wiadomość wysłana przez: R00g w Grudnia 31, 2005, 11:47:28 am
Lostris

"Polacy zostali juz przy swoim zakurzonym antysemityzmie, jesli mieliby przejawiac otwarta nienawisc do wszystkich innych narodow, kultur na calym swiecie, nie wylaczajac przy tym, do samych siebie."

W sumie racja.
Szkoda, że dążymy powoli do takich jak opisujesz zmian. Oczywiście nie mówię tutaj o całym społeczeństwie, bo są obszary gdzie panuje większa tolerancja i są obszary gdzie jej brak.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: nty_qrld w Grudnia 31, 2005, 05:06:44 pm
Cytuj
 
Polacy nie sa antysemitami . Pan Lem wie to najlepiej ,bo wlasnie w Polscce znalazl przyjazne miejsce do zycia i rozwoju swojego talentu.


W porządku, ujmijmy to inaczej - BARDZO WIELU Polaków jest antysemitami.
Pan Lem urodził się w Polsce, dlatego tutaj żyje. A co do tego czy jest to przyjazne dla niego miejsce, to skąd do diabła może pani wiedzieć?

Cytuj
To co martwi ze ludzie maja tak przenicowane mozgi ze w ogole nie reaguja na te antypolonizmy a jeszcze przyznaja racje pisarzowie.
Oto co zrobiono z patriotyzmem zwlaszcza mlodych Polakow!


A jak odróżnić słowa krytyki od antypolonizmów? Każdy kto pisze niepochlebnie o naszym kraju nie jest już PrawdziwymPolakiem( wszystkie prawa zastrzeżone dla Polskich Mediów ), co?

Cytuj
 
A niezaleznie od tego ze Lem jest uznanym pisarzem to nie ma prawa mowic takich rzeczy o ojczyznie ktora sobie wybral do zamieszkania.


Lem nie wybrał sobie tej ojczyzny do zamieszkania - urodził się w niej. Zatem proszę nie wygadywać bzdur na tematy na które pani nie ma pojęcia.

Cytuj
Lem czyni zarzut nawet z tego,ze polacy sa tak glupi ze nie dorobili sie w nauce nagrody Nobla tak jakby to mialo nas dodatkowo pograzyc.


Z czytania ze zrozumieniem - pała! Lem nie pisał, że Polacy są tak głupi, tylko opisywał stan naszej nauki, który zależy nie tylko od IQ jej współudziałowców.

Cytuj
 Nie podejrzwalam wczesniej Lema o taki antypolonizm.
Ten wywiad natychmista podchwyca srodowiska nieprzyjazne Polsce i beda cytowac Lema do upadlego.


Ciekawe kto? Żydzi czy masoni? Już wiem - Gazeta Wyborcza!  ;D

Cytuj
Kazdy kto czuje sie patriota polskim i jeszce mu nie wyprano mozgu calkowicie z resztek godnosci i honoru powinien glosno protestowac przeciwko temu co Lem mowi w tym wywiadzie. Kropa.


Gdy Kaczyński ustanowi panią Strażnikiem Patriotyzmu, będzie pani mogła decydować kto mówi po Polsku, a kto po polsku, ale na razie takie stanowisko może się spotkać z zupełnie innym odzewem.

Wkurza mnie to, że słowo 'patriotyzm' jest zawłaszczane przez prawicowców i narodowców, którzy jako jedyni mają "prawo" decydować kto na nie zasługuje.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: Bladyrunner w Grudnia 31, 2005, 06:52:25 pm
Na początek odniosę się do wypowiedzi jowity, a w zasadzie to się nie odniosę, bo to co napisała jest poniżej wszelkiej krytyki, a jeśli patriotyzm jest właśnie tym co ona sobą prezentuje, to ja jestem dumny z faktu, iż patriotą nie jestem.

Anadel:

Cytuj
a pytanie o to dlaczego tacy jesteśmy jest proste Ponad 70 % naszych rodaków lubi sobie wypić


To, że ktoś tam lubi sobie wypić (nawet regularnie) ma się nijak do jego inteligencji oraz wartościowości.


dzi:

Cytuj
Jestesmy narodem ktorego 1/5 jest poza granicami kraju. Jestesmy WSZEDZIE na swiecie i dopasowujemy sie do KAZDYCH warunkow tworzac bardzo zżyte spolecznosci. Niestety dopiero poza granicami kraju rozumiemy jak wiele pozytywnych cech mamy i jak wazne one sa a jak małe sa wady.


Poziom zżycia tych społeczności oraz ich wartość społeczna bywają bardzo różne w różnych miejscach gdzie występują.


Lanka:

Cytuj
Ps.  Natomiast sformułowanie: "Wywiad ze Stachem" - we mnie budzi emocje -  negatywne.  
( zresztą moda na tego typu nieuprawnioną poufałość szerzy się w Polsce a jest "amerykanizmem" być może w tamtej kulturze nie razi)


Wyluzuj troszkę, nie widzę niczego zdrożnego w takich zwrotach, jeśli do takich"spoufaleń" nie dochodzi w kontaktach bezpośrednich z ich obiektem. Niektórzy w ten sposób wyrażają swoje uznanie i przywiązanie do takiej osoby, co chyba jest pozostałością po "przezwiskach" nadawanych ulubionym nauczycielom (nie ulubionym taż, ale wydźwięk tego był odmienny)


Na deser: ANTYSEMITYZM

Więc z tym antysemityzmem to jest troszkę tak, ze jak się komuś na okrągło powtarza, że jest antysemitą, to się zaczyna do tej myśli przyzwyczajać.
Oczywiście zjawisko to występuje i występowało w różnych nasileniach wśród Polaków, ale nie bardziej (a może mniej) niż inne inne prostackie fobie. Fakt pozostaje faktem, że najwięcej Żydów przed wojną osiedlało się w Polsce, więc najgorzej (nie mówię idealnie) im tu wcale nie było. Trzeba też dla sprawiedliwości pamiętać o tym, że wśród Żydów istniało i istnieje wciąż sporo szowinistycznych nastawień wobec Polaków, które są przejawem identycznego prostactwa. Demonizowanie tych tendencji i ekstrapolowanie ich na całe narody moim zdaniem nie ma sensu, bo jeśli tak, to każdy naród jest antysemicki i antypolski włącznie z nimi samymi. Wszystko to wpisuje się w szeroko pojęty brak tolerancji, a ten przejawia się ostatnio raczej jako niechęć do homoseksualistów niż do innych narodowości.

Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: Lostris w Stycznia 01, 2006, 09:23:42 am
Cytuj


Lanka:


Wyluzuj troszkę, nie widzę niczego zdrożnego w takich zwrotach, jeśli do takich"spoufaleń" nie dochodzi w kontaktach bezpośrednich z ich obiektem. Niektórzy w ten sposób wyrażają swoje uznanie i przywiązanie do takiej osoby, co chyba jest pozostałością po "przezwiskach" nadawanych ulubionym nauczycielom (nie ulubionym taż, ale wydźwięk tego był odmienny)




Do glowy by mi nie przyszlo, by w bezposrednim kontakcie z Lemem zwrocic sie do niego inaczej, jak Mistrzu, panie Stanislawie, albo panie Lem. "Wywiad ze Stachem" wzial sie z potrzeby zareagowania w jakis sposob na nadeta do bolu w swej prostocie wypowiedz jowity. Nie moglam tak po prostu przejsc obok niej i udawac, ze nie widze, jak z utalentowanego pisarza wydziergala istne zydowskie monstrum, oblane od stop do glow potem zlosliwosci, slepe i tepe, na domar zlego zerkajace jednym slepiem pod jej polska kiecke w poszukiwaniu kobiecej inteligencji. Rany Boskie, tego bylo doprawdy za duzo. Pan Stanislaw Lem jest tak jak my wszyscy, przede wszystkim zwyklym czlowiekiem, Stachem, po prostu, stad ten swobodny zwrot, ktory zamiast sprowadzic jowite na ziemie, zniesmaczyl lanke. Potem dopiero jest tworca, eseista, pisarzem..etc, ktorego dorobek literacki doceniam w pelni a to wymaga ode mnie z kolei, bym zwracala sie do niego bardziej formalnie, co tez uczynilam z prawdziwa przyjemnoscia w dalszej czesci mojego postu.  
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: dzi w Stycznia 02, 2006, 04:18:09 pm
Cytuj
dzi:


Poziom zżycia tych społeczności oraz ich wartość społeczna bywają bardzo różne w różnych miejscach gdzie występują.
Wstydźmy sie tego.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: dr_Edredon w Stycznia 03, 2006, 12:01:05 pm
     Witam wszystkich ponownie i pozdrawiam, i życzę układania dobrych planów, i konsekwencji w realizacji ich z duużą odrobiną szczęścia w całym roku 2006 oraz kolejnych.

    Gratulacje spóźnione dla obywatela Terminusa za umoderatowanie się potwierdzone stosownym glejtem. Oto przykład konsekwencji, co jej nam, Polakom pono brakuje (chyba zarzut, en mase, jest jednak trafiony)
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: dr_Edredon w Stycznia 03, 2006, 12:41:04 pm
Jak chodzi o polakowatość czy "polactwo" jak mawia pan Rafał Ziemkiewicz z Gazety Polskiej (nie pomnę czy wielką to mówi literą czy małą) niuansowa to jest sprawa i nie mnie wyrokować...Z racji deficytu podróży i brakach w językach sam nieobyciem i zaściankiem śmierdzę..
To imć Pan ;) Gombrowicz mierzyć się nie bał z owym problematem i tylko wielkiej, zaiste mądrości a inteligencyi konsekwentnie ćwiczonej nie zamotał się ze szczętem w tym zagadnieniu.
Dużo się z Dzi zgadzam: Polacy nie potrafią docenić siebie niezależnie od narodowości (już się plątam).
No i człowiek to czy naród z kompleksem nie jest nigdy swobodny w sądach i niezależny. Zawsze więc coś chcemy udowodnić albo pokazać lecz raczej nie siebie samego/samą lecz Curie-Skłodowską, Chopina/Szopena, Lema i Miłosza, co Go u siebie jakaś część rodaków zresztą nie lubi ze względu na postawę wobec polskości właśnie. Wstydzimy się siebie i dlatego chwalimy Wielkimi Polakami, co ich często wcale nie znamy sami.
Żebyż się tak dało by polskość nasza nie była gębą a po prostu była, zwyczajna, byśmy byli ludźmi, nie polaczkami, których inni, niezależnie od narodowości docenią i robili swoje gdziekolwiek bądź, i może... o polskości nie rozprawiali zanadto...
Zeby to tak było z nami jako z Panem Lemem, gdy kto
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: Terminus w Stycznia 03, 2006, 02:33:51 pm
Witaj po latach, Edredon!
No fakt, Polacy to ciekawy naród.
Miałem przyjemność być we Włoszech, tam zauważyłem raczej skłonność obywateli do  dobrej samooceny samych siebie, i średni poziom wiedzy o tym, kim by tu sie pochwalić ::)
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: dr_Edredon w Stycznia 03, 2006, 02:50:00 pm
..ś, jakiś niepolak rzekł w rozmowie, o "Wielkich Polaków" pytany: a..! Lem to Polak, zapomniałem, rzeczywiście.
Nam jakoś trudno od naszej "polskości" uciec, zdystansować się by przyjść do niej z powrotem bez obciążeń.
Przyczyny... historyczne doświadczenia? Ktoś z rodziny mi mówił o stanie ducha niektórych.. po Wojnie: bojaźń przed osobistymi planami na dłuższą metę; więc strach przed przyszłością, niepewność, i niemożność planowania czy wręcz marzeń osobistych. Bo ludzie stracili wszystko... Może zresztą też i dlatego tak wielu jednak poszło z socjalizmem razem budować, co braki na niwie b-ej osobistej kompensowało.
A w gruncie rzeczy ta groźba utraty dorobku życia i rodziny dotyczyła każdego pokolenia. Stąd pewnie źródło wielu wad polskich.
    Miłosz nie lubił tego specyficznego sentymentalnego podejścia do Polski ludzi spotykających się za granicą:
"...och to Pan z Polski..." i już ma się kumać z jakimś choćby dobrym człowiekiem tylko dlatego, że są za granicą a On był niedawno w Polsce.
     Wywiad z panem Lemem zamieszczony w Onecie przeczytałem pośpiesznie (praca wrzała u mnie) i nieco zapomniałem.  Zgryźliwość Pana Stanisława oraz nieprzystępność jest już znana, to jedno. O tyle to rozumiem, że ze Znanymi często Różni chcą rozmawiać, nie bardzo wiedząc po co i trzeba się przed tym jakoś bronić. Na cóż Lem, człek niemłody, ma każdego z osobna cierpliwie uczyć rozumu jak zrobił to hurtowo napisawszy trochę książek. Rozumiem to.
Inna sprawa, poglądy polityczne oraz sposób ich wyrażania. Tu, o ile pamiętam, Pan Stanisław nieco w tym wywiadzie przegiął-wcale niezbyt racjonalnie to wyszło, jeśli mogę ocenić. Spore zaperzenie widać może i uzasadnione dużo lecz zbyt wielkie na mój gust. Możliwe, iż Pana Stanisława tego dnia silniej w krzyżach łupało lub też niepunktualny dziennikarz Go zdenerwował (to piszę bez ironii i ze zrozumieniem).
Ja bym się więc nie czepiał ale głównie dlatego bo oduczyłem się  ekstrapolować siłę Autorytetu w jednej czy też i paru dziedzinach na inne pola. To w Polsce ma długą tradycję. Nadto wiem, że pisarze, dziennikarze i naukowcy zwykle są w każdym kraju bardziej na lewo politycznie niż średnia społeczeństwa i bardziej liberalni ideologicznie (z czego żadnym automatyzmem nie wynika, że mają mniej słuszności - konstatuję fakt).
    Zresztą rozmowy o religii i polityce nie darmo nie należą do dobrego tonu. Jeśli chcemy zachować o sobie dobre zdanie.
     Tyle bardzo luźnych uwag. Dziękuję za uwagę.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: dr_Edredon w Stycznia 03, 2006, 03:20:06 pm
A jeszcze: nie tylko Polakom się w tym wywiadzie dostało. Nazwanie prezydenta największego na razie mocarstwa głupim nie podlega jednak w Polsce ściganiu i to dobrze. Myślę, że wielu z forumowiczów niezależnie nawet czy się zgadzają z decyzją wejścia do Iraku oraz czy sądzą, że kumanie się z Ameryką jest dla naszej racji stanu ważniejsze i pewniejsze niż poparcie Niemiec czy Francji czy też nie, stwierdzi ziarno prawdy w tym stwierdzeniu ;).
A znacie tą anegdotkę, w TV zobaczyłem przypadkiem w programie Majewskiego chyba:
Prezydent Bush na konferencyi jakieś ważnej napisał na kartce do swojej Condolezzy: "Chciałbym wyjść do toalety. Czy myśli Pani, że to możliwe?"
Chyba dwuznaczność tej notki spowodowała, że nikt nie odgadł, iż to była właśnie ta prawdziwa, co ją był Bush napisał (Majewski coś jak w "Miliardzie w rozumie" podał trzy możliwe brzmienia rzeczonej notki w podanych okolicznościach)
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: dzi w Stycznia 03, 2006, 04:46:59 pm
Edredon ale Cie napadlo ;) Szkoda tylko ze nie dopisze sie to wszystko do Twojego zestawu postow. Przyznaj sie ze sie upiles w Sylwestra i zapomniales hasla ;)
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: dr_Edredon w Stycznia 03, 2006, 04:52:05 pm
Jak ja Ciebie lubię, Dzi. Ale... muszę już jechać do przedszkola.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: Terminus w Stycznia 03, 2006, 11:24:45 pm
Ja jestem umówiony o 3 w nocy z kumplami, robimy napad na transport 3 ton moheru. Uszyjemy z niego megaberet, który następnie założymy na katowicki spodek.

Ale cicho - sza !
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: dr_Edredon w Stycznia 04, 2006, 12:10:34 pm
No, no tylko bez takich... popsujesz nam stosunki dyplomatyczne z Syriuszanami. Ich ambasador wydelegowany co prawda na 289lat ...ale niedawno przyleciał. Ci z okolic Psiej Gwiazdy nie mają za grosz wyobraźni. Nie sądzę żeby zrozumiał intencje. Pomyśli, że chcemy zamulić jego statek złymi myślami i obrazi się jak nic. Zresztą będzie miał rację: taki statek kierowany myślą... Trzeba będzie potem zrobić w nim kolejno ze trzy konferencje Amway'owskie żeby wystartował. To ostrożnie z tą symboliką.
MiB
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: Terminus w Stycznia 04, 2006, 01:38:01 pm
Hm myślisz? Ja uważam że chłopcy z Syriusza powinni docenić to, że ktoś chcę im ocieplić zimną i snieżną zimę.
Dobry moher nie jest zły.
Tytuł: Re: O Polakach (> Wywiad z Lemem na Onecie)
Wiadomość wysłana przez: Q w Czerwca 02, 2008, 10:20:42 pm
Dobry moher nie jest zły.

"Poprzez Polskę wionął wiatr nadzieją,
naród czeka na ratunek swój,
komuniści nienawiścią zieją,
opluwają to, co święte jest.

ref.: Moherowy beret sobie włóż
i przy radiu stój jak anioł stróż.
pokaż im, jak Polakiem być,
Pokaż, jak uczciwie z Bogiem można żyć.

Garną się pielgrzymki do Torunia,
w modłach powierzając życie swe,
kocha cię lud, ojcze Tadeuszu,
prawdą i miłością obroń się."


"Hymn moherowych beretów." (http://pl.wikiquote.org/wiki/Moherowe_berety)

;)

ps.