Autor Wątek: Konrad Fiałkowski  (Przeczytany 10169 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Konrad Fiałkowski
« Odpowiedź #15 dnia: Grudnia 06, 2020, 01:05:09 am »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Konrad Fiałkowski
« Odpowiedź #16 dnia: Grudnia 06, 2020, 01:49:43 pm »
Ten Biohazard transplantacyjny wyleciał mi z pamięci przez 40 lat.

Jedynie chyba to pozostało - termin "cybernetyka" pochodzący od Trentowskiego.
Opowiadanka, które były w zbiorkach "Stało się jutro" , również atrakcyjność utraciły.
 "Mad Max" wszystko zmienił.
PS. Można dać 'thumbs up' dla @Lembit Staan ?
« Ostatnia zmiana: Grudnia 06, 2020, 02:24:02 pm wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Konrad Fiałkowski
« Odpowiedź #17 dnia: Grudnia 06, 2020, 02:14:54 pm »
W sumie Ci zapomniani (oprócz Trójcy) - dziwnym trafem - zostali wydani w jednym -  tym zbiorku:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wehiku%C5%82_wyobra%C5%BAni
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Konrad Fiałkowski
« Odpowiedź #18 dnia: Grudnia 06, 2020, 02:27:23 pm »
Pan Bronisław Kledzik to wspaniały redaktor - później zakładał z Bob Gamble wydawnictwo Media Rodzina Od Poznań.

Ta seria dotyczyła fantastyki z krajów demokracji ludowej, dobrze że i nasz kraj był reprezentowany.
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6889
    • Zobacz profil
Odp: Konrad Fiałkowski
« Odpowiedź #19 dnia: Grudnia 06, 2020, 02:43:26 pm »
Ale w sumie odszedł od SF? W innym kierunku?

Sądząc po tym:
https://www.mediarodzina.pl/katalog/

Aż dziwny zupełny brak działu SF.
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Konrad Fiałkowski
« Odpowiedź #20 dnia: Grudnia 06, 2020, 09:43:33 pm »
 Biznesmen/filantrop od Procter & Gamble , czyli Robert Gamble nie miał merytorycznego redaktora i wydawcy dla książki - "Jak mówić żeby dzieci nas słuchały". 
Potrzebował kogoś z kontaktami. Dlatego akurat fachowiec zorganizował cały pion od książeczek.
Wydawnictwo ma misję i jest niezbyt normalne. Do któregoś tytułu dodawali nawet batonik czekoladowy.
Ot taka anegdotka z dawnych lat.
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Konrad Fiałkowski
« Odpowiedź #21 dnia: Grudnia 07, 2020, 04:33:03 pm »
W sumie Ci zapomniani (oprócz Trójcy) - dziwnym trafem - zostali wydani w jednym -  tym zbiorku:

Faktycznie, wszyscy. Nawet Petecki, który - jak wiemy - napisał tylko jedno opowiadanie. Nawet prof. Filar. I późniejsi Pąkciński i Sawaszkiewicz.
Bajdełej: przypomniałaś mi jego spisem treści, że Zegalskiego czytałem tylko opowiadanie "O człowieku, którego bolała sprężarka". Chyba "Wyspy Petersena" po Allegrach poszukam ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Konrad Fiałkowski
« Odpowiedź #22 dnia: Marca 16, 2023, 11:31:50 am »
Ekranizacja "Biohazard" (1977) bardzo sympatyczną pozostaje nadal, po upływie wielu estetyk i mód.
Zwłaszcza gra logik: Duriasz vs Herdegen mi się podoba i młody Pietrzak.
Tylko ta pani Marzec - jakaś spolegliwa i papierowa. Za bardzo.
Wprost nie do uwierzenia. Ale to taka postać jak w samym pierwowzorze literackim.
Dostępna na cda, dailymotion.
« Ostatnia zmiana: Marca 16, 2023, 11:39:36 am wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

xetras

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 1346
  • Skromny szperacz wobec różnorodności i osobliwości
    • Zobacz profil
Odp: Konrad Fiałkowski
« Odpowiedź #23 dnia: Marca 16, 2023, 11:48:06 am »
Ale w sumie odszedł od SF? W innym kierunku?

Sądząc po tym:
https://www.mediarodzina.pl/katalog/
Aż dziwny zupełny brak działu SF.
Wspomniwszy że popyt jest na HP u nielatów to prosta i praktyczna kontynuacja.
Popyt na części Harrego był znikomy przed ekranizacją. Lawinowo wzrósł przy "Czarze ognia" i MROP (wydawca) i wszyscy hurtownicy byli wzywani na dywanik w celu obrony przed postępowaniem o zmowę monopolową.
Ależ to była schiza. (Inwestorów z nerwowym kapitałem było za wielu).
Ślad po przegwizdanych "whistleblowerach":
https://www.pb.pl/uokik-ukaral-za-zmowe-cenowa-wydawce-i-dystrybutorow-harry-pottera-255487
(To była walka o zasady, terminy, obronę przed chciwością doraźnych spekulantów, aby ocalić księgarnie i tradycję stałych punktów sprzedaży).
Przegrana? Chyba MR odwołał się?
|
A sam SF literacko uległ "amberyzacji".
Rodzina Fonioków zdominowała rynek (chyba nadal Amber dobrze knuje). (?)


« Ostatnia zmiana: Marca 16, 2023, 11:59:31 am wysłana przez xetras »
~ A priori z zasady jak? ~
Dotkliwy dotyku znak.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Konrad Fiałkowski
« Odpowiedź #24 dnia: Marca 16, 2023, 06:38:35 pm »
Rodzina Fonioków zdominowała rynek (chyba nadal Amber dobrze knuje).

Ha, mógłbym snuć o tym małżeństwie niedyskretne opowieści w stylu urbanowym (nasluchałem się plot od dość prominentnych pracowników ich wydawnictwa), ale ograniczę się do stwierdzenia, że z ruchu fanów SF wyrośli - Z.F. w latach 1984–88 był wiceprezesem klubu miłośników fantastyki SFAN (co tłumaczy dlaczego tyle fantastyki na nasz rynek sprowadzili).
« Ostatnia zmiana: Marca 16, 2023, 06:54:42 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki