Autor Wątek: Eksploracja Kosmosu  (Przeczytany 681188 razy)

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #375 dnia: Października 02, 2008, 02:39:53 pm »
Definicji nie czytałem bo szkoda mi szukać ale na moje oko:
By były dwie osobne planety muszą być dwie osobne orbity wokół gwiazdy. Jeśli jest jedna orbita i grupa ciał to mamy planetę i satelity. Stawiam że planeta jest najcięższa. A kiedy planeta podwójna? Nie wiem. Ogólnie to rozgraniczanie jest głupie, to tylko definicja pojęć nic nie wnosząca do fizyczności tych układów.
A co do zdjęć: (tak trochę żeby poddenerwować Q przykład) w Biblii też jest napisane że prawdziwa a jedni wierzą inni nie. Cóż, kwestia wiary ;)
« Ostatnia zmiana: Października 02, 2008, 02:44:30 pm wysłana przez dzi »

This user possesses the following skills:

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #376 dnia: Października 02, 2008, 03:01:52 pm »
Pluton z Charonem to swietny na to przyklad

Z Plutonem i Charonem jest teraz jeszcze gorzej. bo Pluton został zdegradowany do roli dwarf planet i teraz wychodzi na to, że jeden karzełek biega dookoła drugiego ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #377 dnia: Października 02, 2008, 03:05:12 pm »
Definicji nie czytałem bo szkoda mi szukać ale na moje oko:
By były dwie osobne planety muszą być dwie osobne orbity wokół gwiazdy. Jeśli jest jedna orbita i grupa ciał to mamy planetę i satelity. Stawiam że planeta jest najcięższa. A kiedy planeta podwójna? Nie wiem.

Kiedy planeta i jej satelita różnią się od siebie masami dość nieznacznie. (Np. gdyby Saturn tańcował dookoła Jowisza, albo Mars - Ziemi, że pozostanę przy przykładach z naszego podwórka ;).)

A co do zdjęć: (tak trochę żeby poddenerwować Q przykład) w Biblii też jest napisane że prawdziwa a jedni wierzą inni nie. Cóż, kwestia wiary ;)

Tym, niemniej jedna wiara wspiera się na solidnej argumentacji, druga na chciejstwie wierzącego ;).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #378 dnia: Października 02, 2008, 03:40:42 pm »
Ja żadnej argumentacji poza obietnicą treści "zdjęcie zrobione za pomocą teleskopu takiegoitakiego" nie widzę. A komu i w co się wierzy się wybiera, dyskutowaliśmy już na ten temat (maziek prosił o przykład cudu który byś uznał).

This user possesses the following skills:

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #379 dnia: Października 02, 2008, 03:47:27 pm »
Jakies to umowne wszystko, zwlaszcza, ze napisane jest, ze Charon i Pluton wiruja wokol wspolnego srodka masy. Hmmm. Aaa tam :)
Zadziwiajace jest, ze gdy ogladam zdjecia kosmosu, naszego ksiezyca z bliska, mglawic i galaktyk, jakos mi sie to wszystko wydaje bliskie i znajome, az chce sie ich siegnac, a przeciez to szalenie niegoscinne srodowisko, zupelnie nienaturalne dla ludzi.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #380 dnia: Października 02, 2008, 04:26:15 pm »
Ja żadnej argumentacji poza obietnicą treści "zdjęcie zrobione za pomocą teleskopu takiegoitakiego" nie widzę.

Hehe, na upartego zawsze możesz zweryfikować schematy budowy teleskopu i mechanizmu jego działania. A z Biblią nie zweryfikujesz, że od Bozi pochodzi.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #381 dnia: Października 02, 2008, 04:34:44 pm »
Jakies to umowne wszystko, zwlaszcza, ze napisane jest, ze Charon i Pluton wiruja wokol wspolnego srodka masy. Hmmm. Aaa tam :)

Bo zawsze układ wiruje wokół wspólnego środka masy, tylko zwykle wypada on w środku cięższego ciała i stąd uproszczone twierdzenie, że np. Phobos krąży wokół Marsa.

Zadziwiajace jest, ze gdy ogladam zdjecia kosmosu, naszego ksiezyca z bliska, mglawic i galaktyk, jakos mi sie to wszystko wydaje bliskie i znajome, az chce sie ich siegnac, a przeciez to szalenie niegoscinne srodowisko, zupelnie nienaturalne dla ludzi.

Mam tak samo, i chyba sporo ludzi.

;)

No i z tej tęsknoty space opery się biorą...
« Ostatnia zmiana: Października 02, 2008, 05:36:52 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

lilijna

  • Juror
  • Senior Member
  • *****
  • Wiadomości: 312
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #382 dnia: Października 02, 2008, 04:35:55 pm »
Dzi, człowiek ma w naturze porządkowanie otaczającego go świata, najłatwiej robi się to definiując go. Dla tych ciał tam, nie ma to najmniejszego znaczenia, ale dla nas już tak, może nie jest to znaczenie praktyczne, ale poznawcze już na pewno – można sklasyfikować i odetchnąć z ulgą, że coś się na ten temat wie (nawet jeśli jest to na razie tylko wrażenie).

A przez atlas idę systematycznie, żeby niczego nie pominąć. Wciągająca lektura. Na przykład dowiedziałam się, że to właśnie na Księżycu (po jego ciemnej stronie) znajduje się największe i najgłębsze uszkodzenie po zderzeniu w całym Układzie Słonecznym – Basen Aitken o średnicy kratera aż 2500 km... I Evangelosie, to środowisko nie powinno być nam chyba takie obce, znaliśmy je od zawsze patrząc nocami w niebo. Z tą różnicą, że wcześniej była wyobraźnie, teraz są zdjęcia.
« Ostatnia zmiana: Października 02, 2008, 04:51:24 pm wysłana przez lilijna »

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #383 dnia: Października 02, 2008, 04:48:26 pm »
Dzi, człowiek ma w naturze porządkowanie otaczającego go świata, najłatwiej robi się to definiując go. Dla tych ciał tam, nie ma to najmniejszego znaczenia, ale dla nas już tak, może nie jest to znaczenie praktyczne, ale poznawcze już na pewno – można sklasyfikować i odetchnąć z ulgą, że coś się na ten temat wie (nawet jeśli jest to na razie tylko wrażenie).

Przy czym - co pięknie Mistrz pokazał w "Solaris" - te nasze klasyfikacje zawsze będą w jakiś sposób ułomne... i umowne...

Evangelosie, to środowisko nie powinno być nam chyba takie obce, znaliśmy je od zawsze patrząc nocami w niebo. Z tą różnicą, że wcześniej była wyobraźnie, teraz są zdjęcia.

Choć widzieliśmy głównie ciemną pustkę upstrzoną światełkami gwiazd... Teraz widzimy więcej...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #384 dnia: Października 02, 2008, 05:03:22 pm »
to środowisko nie powinno być nam chyba takie obce, znaliśmy je od zawsze patrząc nocami w niebo.
Ladnie powiedziane :) Faktycznie, niebo bylo od zawsze :)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #385 dnia: Października 02, 2008, 05:38:31 pm »
Faktycznie, niebo bylo od zawsze :)

Od zawsze, jak od zawsze... Od kiedy drobnych naście miliardów lat za "zawsze" robi? ;)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #386 dnia: Października 02, 2008, 05:46:15 pm »
Hehe, na upartego zawsze możesz zweryfikować schematy budowy teleskopu i mechanizmu jego działania.
Jak?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Evangelos

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Mistyk! Wierzy, ze istnieje.
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #387 dnia: Października 02, 2008, 05:48:09 pm »
Za pomoca zmyslow, ktore sa szalenie zawodne, podatne na znieksztalcenia i mozna je modyfikowac chocby chemicznie, co tylko jeszcze bardziej poddaje w watpliwosc ich wiarygodnosc.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16036
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #388 dnia: Października 02, 2008, 06:03:56 pm »
Panowie, czepiacie się, ale dobrze wiecie o co chodzi ;). Zwłaszcza Ty maźku, któren z wrodzonej Ci widać przekory bawisz się teraz w adwokata diabła

;).

Ale zamiast mnie pytać, sam udziel odpowiedzi, z pewnością będzie treściwsza od mojej ;). (A ja z mściwą przyjemnością popatrzę jak się z dzi spieracie ;).)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Eksploracja Kosmosu
« Odpowiedź #389 dnia: Października 02, 2008, 06:28:27 pm »
Ja przecież nie wątpię w istnienie teleskopu.

Evangelos: Mówiłem Ci że wszystko krąży wokół wspólnego środka ciężkości. ;) Ziemia i księżyc też. Zresztą nie "czujesz" tego? Wyobraź sobie że z jakąś maleńką kuzynką czy tam córką kręcicie się jak w "kujawiaku", dałbyś radę się nie odchylić odpowiednio? Mógłbyś ewentualnie siłę jakąś mniejszą zrównoważyć mięśniami ale planety tego nie potrafią, muszą mieć równowagę.

This user possesses the following skills: