Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - olkapolka

Strony: 1 ... 378 379 [380] 381 382 ... 460
5686
Hyde Park / Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« dnia: Maja 22, 2012, 12:46:40 am »
Łaach... Ale ciekawe, dlaczego jest "kocie oko" (owalny, prawie ostrokończysty Księżyc)?

Sensem przekaźnika jest przekaz - nie wiem dlaczego;)

5687
Hyde Park / Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« dnia: Maja 21, 2012, 11:56:16 pm »
Bardzobardzo... te...pokrzywy;)

Na moją sugestywną prośbę...prosto z Kalifornii...wczorajsze pierścieniowe zaćmienie słońca...udostępnione przez Mębera...zrobione przez VI (to nie jest liczebnik;) ) Daughter czyli Panią Annę...domowo: Remuszko:)


 


5688
DyLEMaty / Odp: Właśnie zobaczyłem...
« dnia: Maja 21, 2012, 01:02:19 am »
Etam...jakie "po was"...1:40...każdy z nas ma pod rękę na czarną godzinę. A Ty?:)

(nawiasem - w sedno bzdur to Limo trafiło:) )

5689
Akademia Lemologiczna / Re: Akademia Lemologiczna [Dzienniki gwiazdowe]
« dnia: Maja 21, 2012, 12:22:36 am »
Cetarian czy Ty po prostu próbujesz zebrać materiał do swojej książki, bo wydawca terminowo naciska?;) Żartuję - wszak myślenie o przyszłości powinno być czymś normalnym. Ale...

o ile dosyć łatwo wybrać element tech., którego rozwój doprowadzimy do maksimum ( np. biotechnologia, genetyka itd.), o tyle trudno - jeśli nie niemożliwie - przewidzieć jakie zmiany społeczno - polityczne są konieczne by element ten zaistniał i w sprzężeniu - jakich zmian dokonałby. To drugie zdecydowanie  trudniejsze.

Niemniej - przy okazji wątku patriotycznego, pomyślałam sobie, że postulowany przez Ciebie system musiałby być Utopijnym Zautomatyzowanym Socjalizmem ( nomen omen...ZUS ?!;) ).
Cóż z tego, że automaty zrobią wszystko? Skoro trzeba będzie to kupić. I im więcej o tym myślę, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że przy tak dużym bezrobociu...

{Nawias}: nie wiem czy nie byłaby potrzebna weryfikacja języka - bezrobocie kojarzy się pejoratywnie - a miałby to przecież być stan względnego zadowolenia społecznego:) {/Nawias}

...musiałaby zostać wyeliminowana własność i pieniądz - jako czynniki motywujące do działań i (przede wszystkim) różnicujące status społeczny człeka (grupie wykształconej ponad przeciętne standardy może wystarczyłby...prestiż?;)). Dlatego, że każda możliwość posiadania czegoś, kupowania - rodzi konflikty. Jeśli można coś kupić, to można kupić więcej, coś ładniejszego, lepszego ( np. naturalne jedzenie, a nie GMO) itd. Jest to mocny czynnik różnicujący i powodujący u niektórych frustrację, poczucie niesprawiedliwości - stąd prosta droga do przestępstw (a nie chcemy ich przecież). Dlatego - i z obserwacji rzeczywistości ( widmo polskich emerytur w 2040) trochę kpiłam z Twojego pomysłu 10 tysięcznych emerytur - nie bardzo można do nich dorobić, a niektórym na pewno by brakowało pieniędzy do szczęścia:)

By zaś dojść do takiego systemu, jest potrzebny...ostateczny krach systemu korporacji ( to z Kultu - dla jasności;)). Trochę to komplikuje sprawę, bo jak słusznie zauważył Lem: trudno zawrócić cywilizację w biegu, by jej nie zdematerializować:)

Jedynym pomysłem, który przychodzi mi do głowy, by utrzymać własność i pieniądz oraz ludzi we względnym pokoju, to systematyczne przesuwanie ludzi z rynku produkcji, do szeroko pojętego rynku usług ( być może w sektorach, o których teraz nie mamy pojęcia). To się zresztą już odbywa. Pytanie czy rynek usług uniósłby taki ciężar? Chyba tylko przy założeniu rosnących dochodów - ludzie mogliby wydawać na wiele ekstrawaganckich zachcianek, bo ich podstawowe potrzeby byłyby łatwe do zaspokojenia. Chyba, że w Twoim świecie rynek usług i artystyczny również mają być zrobotyzowane. To nie ma ucieczki innej, jak w fantomatykę i dożylne karmienie (Lem w FiFie opisuje taką pozycję - propozycję: tylko niektórzy są wskrzeszani do normalnego życia...pozostali: to jeno mózgi zaopatrywane przez maszyny).

Kończąc - uważam za średnio uprawnione rozpatrywanie jednego elementu układanki – to tak, jakby wziąć  jeden puzzel i wnioskować z niego o puzzlowej budowli 3D. Automatyzacja jest uwikłana w wiele innych procesów. Wiedza potrzebna do full automatic zaowocowałaby na pewno rozwojem wielu innych dziedzin. Rozumiem, że do ogarnięcia tego potrzebny byłby Instytut Planowanie Książek i Scenariuszy SF, ale tak co dostajemy?
Wybierając automatyzację i pomijając inne działy dajemy obraz niczem z Wall - E - sflaczałych człekokształtnych obsługiwanych przez maszyny. Nawet już nie chodzą - jeżdżą na jkis taczkach;) Porzucenie maszyn jest dla nich wyzwoleniem:) Tylko co dalej?:)

5690
DyLEMaty / Odp: Eksploracja Kosmosu
« dnia: Maja 20, 2012, 08:50:28 pm »
Tak już na marginesie - poczytałam o założycielu SpaceX - Elon Musk - taki American Dream.:

Mając 12 lat sprzedał swój pierwszy program - grę komputerową Blastar za około 500$[3].
później nic i nagle:

W 1995 roku Musk rozpoczął studia na wydziale fizyki w Stanford University, po czym po dwóch dniach je rzucił, aby założyć firmę Zip2 razem ze swoim bratem Kimbalem. Firma tworzyła oprogramowanie dla publikowania treści dla serwisów informacyjnych. W 1999 roku Compaq AltaVista zakupił Zip2 za 307 milionów $ w gotówce i 34 miliony $ w opcjach[7].

Hmm...generalnie same superlatywy (i dopiero 41 lat), że nie chce się wierzyć;)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Elon_Musk

5691
DyLEMaty / Odp: Eksploracja Kosmosu
« dnia: Maja 20, 2012, 08:12:04 pm »
Na stronie NASA jest opis programu komercyjnych lotów - w ramach, których ma latać Dragon:
http://www.nasa.gov/offices/c3po/about/c3po.html

http://pl.wikipedia.org/wiki/Systemy_Komercyjnego_Transportu_Orbitalnego

I szczegóły tego lotu Dragona:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dragon_C2

Czyli szału nie ma, ale coś się dzieje;)

EDIT: http://www.nasa.gov/exploration/commercial/cargo/spacex_update_staticfiring.html

Śledzę to od dłuższego czasu - linkowałam już - SpaceX ma dalekosiężne plany;)

5692
DyLEMaty / Odp: Eksploracja Kosmosu
« dnia: Maja 20, 2012, 07:32:02 pm »
W chwili obecnej trwa załadunek statku Dragon. Tym razem wyniesie na orbitę tylko próbny ładunek - zaledwie 530 kg. Będą to głównie ładunki niskiej wartości, których utrata (na wypadek niepowodzenia misji) nie odbije się negatywnie na działalności Stacji ISS. Co poleci na Dragonie? Woda, żywność oraz ubrania. Polecą także niektóre eksperymenty, np. prywatny sprzęt naukowy dla znajdującej się na Stacji ISS platformy NanoRacks. Podczas normalnych startów Dragon ma zabierać niemal 2 tony ładunku.

SpaceX ma na razie umowę na 12 misji zaopatrzeniowych do Stacji ISS, podczas których dostarczy około 20 ton ładunków.
http://www.polskieradio.pl/23/267/Artykul/586754,To-przelom-ISS-szykuje-sie-do-przyjecia-komercyjnego-statku
Czyli stała dostawa:)

http://www.spacex.com/dragon.php

5693
DyLEMaty / Odp: Eksploracja Kosmosu
« dnia: Maja 20, 2012, 07:22:37 pm »

5694
DyLEMaty / Odp: Eksploracja Kosmosu
« dnia: Maja 20, 2012, 06:59:42 pm »
Pojawiła się notka na stronie SpaceX:
Cape Canaveral, Fl -- Today SpaceX Exploration Technologies, (SpaceX) issued the following statement on today’s launch attempt.

Today’s launch was aborted when the flight computer detected slightly high pressure in the engine 5 combustion chamber. We have discovered root cause and repairs are underway.

During rigorous inspections of the engine, SpaceX engineers discovered a faulty check valve on the Merlin engine. We are now in the process of replacing the failed valve. Those repairs should be complete tonight. We will continue to review data on Sunday.

If things look good, we will be ready to attempt to launch on Tuesday, May 22nd at 3:44 AM Eastern.


http://www.spacex.com/press.php?page=20120519

O ile zrozumiałam: to uszkodzony zawór zwrotny. Nie wiem czy to "złośliwość rzeczy martwych", czy możliwe zaniedbanie? W sumie ciekawe jak przebiegają testy przed startem, że zawór go przeszedł...hm.

5695
Hyde Park / Re: Co jeść? - wątek kulinarny
« dnia: Maja 20, 2012, 12:14:42 pm »
No...a Cygana wklejał już Nex;)
Zatoczywszy tak koło...zaczęło się niewinnie i naturalnie, ale tło już było: minuta...sekund dwadzieścia dziewięć...Państwo prawa to własność...po czym Pan Przyszły Poseł delikatnie bujając nóżką... wkopuje nas w świat koncernów;)
Smacznego:)

5696
DyLEMaty / Odp: Eksploracja Kosmosu
« dnia: Maja 19, 2012, 01:51:19 pm »
Doedytłem co trza, by bzdurę przykryć i nią nie świecić... a tymczasem SpaceX start Dragona (znów) odłożyło. Nie dziwota, miał wieźć Doohana prochy ;).

Trochę zrehabilitujemy  "moje" polskie radio?;) Oni chyba najwcześniej podali tego newsa - czekałam czy na stronce SpaceX coś się pojawi, ale nie chwalą się nieudaną próbą. Podobno było zbyt duże ciśnienie w silnikach:
http://www.polskieradio.pl/5/267/Artykul/607779,Start-Dragona-nieudany-Kolejna-proba-we-wtorek

Należący do prywatnej firmy SpaceX miał startować dzisiaj rano. Do ostatniej chwili wydawało się, że się uda. Jednak nie - komputer pokładowy zatrzymał start.

Wszystko dlatego, że moment po odpaleniu silników urządzenia pomiarowe zarejestrowały zbyt duże ciśnienie w silnikach.


Tylko (aż?) 3 dni na poprawki:)

5697
Hyde Park / Odp: Kwiz
« dnia: Maja 19, 2012, 11:50:14 am »
Widać "wedloska" ponad money...money...money;)

Jan Olszewski

5698
Hyde Park / Re: Patriotyzm: głupota czy konieczność?
« dnia: Maja 18, 2012, 07:59:59 pm »
Dokładnie - znaczy who knows jak to naprawdę było? David Fincher nakręcił film pt. The Social Network o początkach i kłótniach...uwieńczonych rozprawami sądowymi:
http://www.filmweb.pl/film/The+Social+Network-2010-528258

Niemniej - nic nie jest całkiem czarne, ani całkiem białe:)

5699
Hyde Park / Re: Patriotyzm: głupota czy konieczność?
« dnia: Maja 18, 2012, 07:06:10 pm »
Cytuj
Ja mam:)  Proszę przyjrzeć się transferom piłkarzy - to nie jest tylko zarobek jednostki - to cały system wzorowany na korporacji:)
http://podatki.onet.pl/mf-uefa-i-jej-pracownicy-zwolnieni-z-polskich-poda,19925,5135237,1,agencyjne-detal
(...)
Dlatego kluczowe, zanim zacznie się mówić o obowiązkach, jest odbudowanie zaufania obywateli do instytucji państwowych.
Na dziś i jutro - czarno to widzę. 8)

Otóż to.
 
Myślałam jeszcze nad tymi zarobkami - w kontekście tego booka co ma twarz i wchodzi z nią na giełdę -  chyba największą dysproporcję generuje rynek finansowo - bankowy. Tutaj bez skrupułów zastosowałbym nożyce:) Jest zresztą pomysł tzw. podatku Robin Hooda:
http://en.wikipedia.org/wiki/Robin_Hood_tax
We Francji - Hollande ( w kampanii ) deklarował wprowadzenie 75 % podatku dla bogatych - najwyższy z najwyższych (Szwecja chyba 57 %) - ciekawe czy dotrzyma obietnicy? Równocześnie - wiąże się to z obniżeniem progu dochodowego dla podatku 45%.

5700
Hyde Park / Re: Patriotyzm: głupota czy konieczność?
« dnia: Maja 18, 2012, 12:28:18 pm »
Czy patriotycznie jest wpuszczać obcych - czy nie?
Abstrahując od tego, że pytanie jest zadane po tak zwanych ptokach...bo globalnego miesznia państwowych kapitałów nie da sie zanegować i cofnąć (bezkrwawo), to mam skojarzenia z państwem/ społeczeństwem otwartym - zamkniętym i panem Fichte. On to właśnie postulował idealne państwo - państwo zamknięte. Tzn. takie, w którym każdy obywatel ma zapewniony wikt i opierunek. To zapewnienie jest możliwe tylko w państwie równowagi, która nie będzie zakłócana obcymi wpływami.
Za Tatarkiewiczem:
To zamknięcie państwa, odcięcie go od reszty świata ma przy tym jeszcze i dalsze dobroczynne skutki: wprawdzie odbiera życiu część jego przyjemności, ale za to zabezpiecza przed obcymi wpływami, utrwala charakter narodu i zapewnia mu dobrą przyszłość.(..) program jego został podjęty przez narodowy socjalizm.

I parę słów o tym:
http://liberalis.pl/2007/07/26/pawel-jurewicz-johanna-gottlieba-fichtego-zamkniete-panstwo-handlowe/
Stąd tak - intuicyjnie: lepiej by było pielęgnować gospodarkę samemu, bez obcego ekonoma z witką, ale patrząc realnie jest to niemożliwe w społeczeństwie otwartym (przerabialiśmy już zamknięcie rynku). Obcy kapitał to nie totalny rozkład patriotyzmu (oczywiście, że prywatyzacja w wydaniu polskim była powiedzmy...gwałtowna i nieprzemyślana - tu błąd i szkopuł) - oprócz pieniędzy jest jeszcze sfera kultury i historii.
Co do cięcia - uważam, że nie. Dlatego, że zarobek to efekt, nie przyczyna. Zwalczając objawy, nie zwalczamy choroby - czy jakoś takoś;) Myslę, że efekt mógłby być odwrotny - to cięcie mogłoby obrócić się przeciw gospodarce i pracownikom. Stąd - uważam za zasadne kontrolowanie wielkich firm pod kątem monopolu, działań uniemożliwiających konkurencji wejście na rynek, dumpingu itp. Czyli zmianę prawa tak, by uniemożliwiała konsolidację i przejmowanie gigantycznych części rynków zbytu. Zmianę kontraktów menadżerskich i tych ich parasolek ochronnych dających owe krociowe odprawy.

, a do najbardziej nawet niebotycznych zarobków twórców, sportowców, artystów, monarchów, uczonych, inżynierów-wynalazców etc. - jednostkowych, indywidualnych, pojedynczych, osobistych - praktycznie nikt nic nie ma, jak przypuszczam).

Ja mam:) Uważam to za pochodną zarobków menadżerów - wprowadzenia wyścigu o pieniądze do dziedzin życia, które były od tego wolne. Proszę przyjrzeć się transferom piłkarzy - to nie jest tylko zarobek jednostki - to cały system wzorowany na korporacji:) Kwoty, które można wygrać na korcie itd.
Zwłaszcza mam do zarobków aktorów - dzieci, które nie mogą poradzić sobie ze sławą i pieniędzmi - pisałam już o tym. Zresztą to też czubek - bo dół to produkcja, dystrybucja, ceny biletów do kin itd.
Poza tym te jednostki często pracują w tych korporacjach, tworzą je i pchają świat do przodu.
Być może jestem po prostu naiwna.
Sumując - walka z nieuczciwą konkurencją i firmami nie dotrzymującymi umów itd. (zmienić prawo!): tak, zabieranie zysku wypracowanego ( nie ukradzionego) i okupionego często bardzo ciężką pracą - nie.

Strony: 1 ... 378 379 [380] 381 382 ... 460