Ponieważ nomen omen jesteśmy w wątku Akademii, to napiszę conieco nt. kolejnej recenzji/opowiadanka/streszczenia w książce.
Cudeńko owo zwie się De Impossiblitate Vitae.
,,Niemożliwe życie", istotnie o tym właśnie całość traktuje. Kto oglądał Powrót do przyszłości albo słuchał opowieści swoich rodziców dot. tego, jak się poznali i zeszli, wie, że to, że istnieje, jest konsekwencją pewnych historycznych zaszłości, prawdopodobieństwo wystąpienia których było ,,jakieś tam". I na tym zasadza się główna myśl ksiażki - prześledzenie solidnej (6 stron) długości ciągu zdarzeń, które wpłynęły na powstanie autora ksiażki. Opowiastka to zabawna, na końcu następuje próba wyciągnięcia wniosków natury fizyko-statystycznej (przez autora recenzji), po czym recenzent (Lem) równa je z błotem nie obalając ich jednakże, tylko unikając tego kilkoma sprytnymi zabiegami. Jednym słowem, opowiastka jest zajmująca - mnie osobiście sprawiła dużą przyjemność, choć od początku towarzyszyło mi przeczucie, do jakich wniosków dąży fikcyjny autor i jaką otrzyma recenzję; gdy już okazało się, że się nie myliłem, to pozostało wrażenie przynajmniej wartościowej rozrywki . Lem jak zwykle czerpie bogato z wyobraźni, recenzja jest większa objętościowo od poprzednich, rozudowana i przyprawiona humorem.