Polski > Hyde Park
Użyteczny patriota Putina
Q:
--- Cytat: Cetarian w Kwietnia 07, 2018, 01:33:21 am ---Q,
Z tytułu wątku to wprawdzie nie wynika, ale zasadniczo chcę się w tutaj ograniczyć do odpierania kłamstw i oszczerstw Remuszki wobec amerykańskich mediów, które piszą (lub w których mówi się) prawdę o Trumpie.
--- Koniec cytatu ---
Ok, uszanuję takie zawężenie dyskursu, choć mam wrażenie, że - poniekąd - wytaczasz armaty przeciw musze, bo (IMHO) nie mamy tu do czynienia z jakąś celową kampanią dezinformacyjną (choć przy tym podszytym samozadowoleniem postotoku może to tak wyglądać), a z kolejnym przejawem specyficznej remuszkowej percepcji świata/stylistyki myślenia, o której pisałeś lata temu.
Przy czym dodać muszę, że ugryzłbym się w język i nie wypowiadał w niniejszym wątku w ogóle gdyby nie dwa niepokojąco-bolesne zjawiska: pierwszym jest to, że znów S.R. kogoś bezkarnie (po raz który to już?) obraża przy absolutnej bierności posiadaczy stosownych uprawnień, drugim zaś, że - choćby ze względu na niskie natężenie innych dyskusji - Forum znów zaczyna kręcić się nie wokół tego Stanisława, wokół którego powinno* (i - jak widać - to, że Remuszko ścieśnił się z grubsza do jednego wątku, poza nim potrafiąc nawet napisać i coś z sensem czasem, niewiele tu zmieniło).
* Do czego, niestety i nasze niniejsze, kontestujące ten stan, wypowiedzi się przyczyniają.
Kuzynka Pirxa:
--- Cytat: Cetarian w Kwietnia 07, 2018, 01:42:25 am ---Pozdrawiam
--- Koniec cytatu ---
Również pozdrawiam. Ale widzę, że tu emocje i namiętności niejedną osobę roznoszą :)
Myślałam, że na forum lemologicznym siedzą przeważnie spokojni informatycy z nadwagą i kłócą się najwyżej, czy najpierw lecieć na Marsa czy na Wenus. No tak, głupio myślałam...
Q:
--- Cytat: Kuzynka Pirxa w Kwietnia 07, 2018, 02:29:31 am ---Myślałam, że na forum lemologicznym siedzą przeważnie spokojni informatycy z nadwagą i kłócą się najwyżej, czy najpierw lecieć na Marsa czy na Wenus. No tak, głupio myślałam...
--- Koniec cytatu ---
Było tu tak (+/-, bo z tą nadwagą akurat niekoniecznie prawda). Ongiś. Zanim się tu S.R. nie pojawił.
Cetarian:
--- Cytat: Q w Kwietnia 07, 2018, 02:14:17 am ---
--- Cytat: Cetarian w Kwietnia 07, 2018, 01:33:21 am ---Q,
Z tytułu wątku to wprawdzie nie wynika, ale zasadniczo chcę się w tutaj ograniczyć do odpierania kłamstw i oszczerstw Remuszki wobec amerykańskich mediów, które piszą (lub w których mówi się) prawdę o Trumpie.
--- Koniec cytatu ---
Ok, uszanuję takie zawężenie dyskursu, choć mam wrażenie, że - poniekąd - wytaczasz armaty przeciw musze, bo (IMHO) nie mamy tu do czynienia z jakąś celową kampanią dezinformacyjną (choć przy tym podszytym samozadowoleniem postotoku może to tak wyglądać), a z kolejnym przejawem specyficznej remuszkowej percepcji świata/stylistyki myślenia, o której pisałeś lata temu.
(...)
--- Koniec cytatu ---
**
Mam wrażenie, że pomiędzy nami jest taka różnica, że Ty się ciągle nie pogodziłeś z obecnością Remuszki na Forum i masz nadzieję, że uda się go stąd jakoś, powiedzmy, wyeksportować.
Ja przyjąłem do wiadomości decyzję Pani Administrator (być może skonsultowaną z jej Tajnym Komitetem Doradczym, a prawie na pewno z NadAdministratorem [S./W.Z.])
Selawi.
Trochę szkoda, ale obym tylko takie problemy miał w życiu.
Nie mam zamiaru polemizować z Remuszką, ani z Panią Administrator w sprawie jej decyzji dotyczących moderowania bądź niemoderowania Forum (każde zaniechanie to też decyzja).
Natomiast, ponieważ obserwuję dość uważnie wydarzenia w USA, a zwłaszcza „Trump saga”, to wiem, że media, powiedzmy „głównego nurtu”, a w szczególności te wymienione przez Remuszkę, utrzymują wysokie albo wręcz bardzo wysokie standardy profesjonalne.
Więc postanowiłem napisać, to co napisałem.
I wykonałem postanowienie [:-)].
W przyszłości, bliższej i dalszej, będę prawdopodobnie wstawiał tu fragmenty ciekawych artykułów i linki do całych tekstów.
Taka czynność jednorazowo zabierze może minutę.
Jak często, albo jak rzadko, będę to robił – nie wiem, bo to będzie zależało od rozwoju wydarzeń.
Ile osób zajrzy do takiego wpisu? Ile otworzy link?
Ile osób otworzyło jakikolwiek z linków, które zamieściłem w pierwszym poście wątku?
Tego nie wiem, ale zakładam, że kłamstwo Remuszki zostało jednak trochę wyeksponowane.
**
--- Cytat: Q w Kwietnia 07, 2018, 02:14:17 am ---Przy czym dodać muszę, że ugryzłbym się w język i nie wypowiadał w niniejszym wątku w ogóle gdyby nie dwa niepokojąco-bolesne zjawiska: pierwszym jest to, że znów S.R. kogoś bezkarnie (po raz który to już?) obraża przy absolutnej bierności posiadaczy stosownych uprawnień (...),
--- Koniec cytatu ---
Cóż, Forum jest prywatną własnością Tomasza Lema, który scedował swoje uprawnienia na plenipotenta, a ten namaścił Panią Administrator.
Możesz oczywiście toczyć spory z „posiadaczami uprawnień”, ale ja się w to nie włączę.
Na ile mogłem, wsparłem Kuzynkę Pirxa.
Ale czy czuje się wsparta, to wie tylko ona sama [;-)].
C.
Q:
--- Cytat: Cetarian w Kwietnia 07, 2018, 07:58:39 pm ---Mam wrażenie, że pomiędzy nami jest taka różnica, że Ty się ciągle nie pogodziłeś z obecnością Remuszki na Forum i masz nadzieję, że uda się go stąd jakoś, powiedzmy, wyeksportować.
--- Koniec cytatu ---
Szczerze? Niekoniecznie. Bardziej już mam cień nadziei, że uda się go zreformować w jakimś stopniu (albo zredukować jego obecność do poziomu jeszcze mniejszej szkodliwości, choćby ilościowo).
--- Cytat: Cetarian w Kwietnia 07, 2018, 07:58:39 pm ---Cóż, Forum jest prywatną własnością Tomasza Lema, który scedował swoje uprawnienia na plenipotenta, a ten namaścił Panią Administrator.
Możesz oczywiście toczyć spory z „posiadaczami uprawnień”, ale ja się w to nie włączę.
--- Koniec cytatu ---
Znów błędne wyobrażenie. Toczyć sporów mi się nie chce (bo i poconaco? i o co? przede wszystkim - pisałem coś o armatach i muchach, prawda?), najwyżej skłonny jestem dać czasem wyraz nieakceptacji dla pewnych zachowań.
ps. Trochę szkoda, że nie widzisz dla siebie miejsca na Forum poza niniejszym wątkiem. Bo ucieszyłoby mnie wyprowadzenie z lochu, na światło dzienne, dyskusji inspirowanej "Summą...", którą prowadzicie z Lucą.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej