Polski > Hyde Park

no nie mogę...

<< < (330/331) > >>

Lieber Augustin:
Doskonała notatka, nie ma co :)

Co prawda, charakter pisma, hm, pozostawia miejscami trochę do życzenia.
Dopiero sporym nakładem sił, wytężając wzrok, da się odczytać tę na przykład linijkę:


Zmiana przeznaczenia terenów, na których znajduje się starodrzew, może być dokonana jedynie w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, po uzyskaniu zgody wojewody.
 ;D

Q:
Solarystyka prawnicza:
https://www.gazetaprawna.pl/magazyn-na-weekend/artykuly/9460765,prawo-to-myslacy-ocean-analiza-instrumentalizmu-i-wykladni-norm-pra.html

maziek:
Mało nie umarłem, bo szukając zegarka natknąłem się na coś, co się zowie ROTOMATEM. Zaintrygowany, dlaczegóż ta, po nazwie sądząc, pralka automatyczna wyskakuje przy zegarkach doczytałem, że jest to absolutnie niezbędne urządzenie (cena przyzwoitych modeli zaczyna się od jakichś 10 patyków). Najpierw jednak trzeba zakupić, też co najmniej za parę patyków, zegarek mechaniczny (taki tykający, z balansem), tyle że z automatycznym naciągiem. Tzn. zegarek taki ma w środku wahadełko, a właściwie wahnik z zębatką, który wykorzystują przypadkowe ruchy ręki nosiciela zegarka napina po trochu sprężynę. Dzięki temu nosiciel nie musi codziennie podejmować tego nieludzkiego wysiłku, aby nakręcić zegarek. Ale, ale. A co jak zdejmie zegarek? Po jakimś czasie sprężyna się rozkręci i zegarek umrze! I tu właśnie z pomocą przychodzi rotomat, do którego wkłada się taki zegarek (raczej zegarki - zwykle miejsca jest na 2-4, każdy w osobnym łóżeczku) - a rotomat nimi delikatnie trzęsie, zupełnie jakby były na ręce właściciela. I taki właściciel, chcąc aby jego zegarki nie umarły, nie musi już jak kiedyś zakładać wszystkich posiadanych egzemplarzy równocześnie na obie ręce i nogi.

Q:
U nas wisiał lagun, w Anglii leżał pompón ;):
https://wydarzenia.interia.pl/ciekawostki/news-przyniosla-jeza-do-kliniki-weterynarz-nie-mogla-uwierzyc-wla,nId,7415706

maziek:
Szukając literatury pop-sci wyskoczyła mi książka "Modlitwa cudów w praktyce. Kurs duchowości". Zaintrygowany cóż to jest pomiędzy (akurat) ewolucjonizmem, począłem czytać i dowiedziałem się, ze "o istnieniu i działaniu Boga można przekonać się empirycznie – ale w sposób duchowy". Szach-mat, ograniczeni racjonaliści!

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej