Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - maziek

Strony: [1] 2 3 ... 896
1
Hyde Park / Odp: Czy narkotyki powinny być legalne?
« dnia: Listopada 07, 2025, 01:06:45 pm »
No to jak powinny być organizowane przetargi, żeby było dobrze?
Żeby publiczne pieniądze były wydawane efektywnie?
No właśnie to wydaje się niemożliwe, o tym cały czas mówię. Że państwo czy samorządy nie są zdolne, jak wynika z licznych przykładów, do gospodarskiego traktowania pieniędzy, może bo to nie są ich pieniądze. Nie wiem dlaczego. Ale wiem, że to przeważnie nie wychodzi. Jak wytłumaczyć, że PKP (jednoosobowa spółka Skarbu Państwa) organizuje przetarg na budowę tunelu średnicowego pod Łodzią, wybiera ofertę (na wejściu o 1/4 niższą od szacowanych kosztów budowy*) i podpisuje umowę z konsorcjum z Energopolem-Szczecin jako głównym wykonawcą w roku 2017 mimo, że wszyscy wiedzą, że Energopol ma problemy i długi, i ledwo zipie - więc jeszcze zanim doszło do rozpoczęcia budowy składa wniosek o upadłość. Na placu boju pozostaje drugie przedsiębiorstwo tworzące z Energopolem konsorcjum, przypadkowo dużo mniejsze i bez doświadczenia w tego typu inwestycjach. W tym momencie inwestor mógł obiektywnie podziękować i rozpisać nowy przetarg - minęły w końcu tylko 2 lata, co można było uznać za pikuś i małą stratę w porównaniu z zagrożeniem inwestycji i możliwością wyboru od nowa poważnego wykonawcy, gwarantującego efekt końcowy. No ale - cóż by innego - ponoć stracono by w ten sposób dofinansowanie, bodaj ze środków unijnych, więc brnięto dalej, choć to tak jakbyś Ty zapłacił komuś za budowę domu, ten ktoś na dzień dobry zmarnował 10 czy 20% środków, potem zaczął pić i odwieźli go na odwyk, tymczasem jeden z jego dotychczasowych podwładnych, z narzędzi dysponujący tylko łopatą i mający za sobą udział jak dotąd w jednej budowie domu w roli brukarza rzekł, że bez problemu Ci ten dom wybuduje. I Ty to łykasz, idziesz w to, żadna czerwona lampka Ci się nie zapala? No to do teraz minęło 8 lat a budowa jest rozbabrana, z powodu niedoszacowania problemów, nieprzewidywania oczywistych w tych warunkach niepewności geologicznych, inżynieryjnych itp. jedna kamienica się zawaliła, inne pękają, właściciele jeszcze innych, jak się okazuje mogą po prostu zatrzymać zgodnie z prawem budowę, bo wykonawca nie zabezpieczył sobie bezwzględnego prawa do przejścia tunelem pod ich nieruchomościami. Od półtora roku trwa pat (między innymi sporo ludzi jak wyszło z domów "na chwilę" na czas wiercenia tarczą - tak od półtora roku mieszka w hotelach - zapewne pozwą inwestora). Budowa stoi, rozwiązania nie widać, sporo pieniędzy poszło dosłownie w błoto. Same koszty zabezpieczenia rozbabranej budowy aby nie niszczało to, co już wykonano, idą w grube miliony rok w rok - i są to środki bezpowrotnie tracone. Wg PKP inwestycja jest zaawansowana w "blisko 70%" - po 8 latach, z tym, ze chwilowo stoi w miejscu i światełka w tunelu nie widać.

*co się może komuś wydawać "gospodarnością", że spodziewamy się wydać wg własnych wyliczeń 2 mld zł a jakiś głupi proponuje, ze zrobi to tylko za 1,5 mld. Tylko każdy inny głupi, który raz kopał w śródmieściu jakiegokolwiek miasta dołek większy niż na studzienkę kanalizacyjną wie, że w takich miejscach cuda mieszkają pod gruntem, i że w tego rodzaju pracach, jak się policzy koszty wg tego, co jest wiadome, to należy to przemnożyć półtora czy dwa razy aby uwzględnić to, czego się nie wie. Każdy głupi też wie, że firma w długach często bierze zlecenia i półdarmo, bo to odwleka jej śmierć i jest wielce korzystne, zwłaszcza dla jej kadry menedżerskiej. Wszystko to wiedziano w 2017 roku ale to nie przeszkodziło wybrać firmę bliską upadłości, która tę upadłość zresztą ogłosiła zanim jeszcze weszła na plac budowy. Wszystko to pisały gazety i wystarczyło pójść do kiosku (kioski RUCH-u jeszcze istniały), kupić gazetę i przeczytać. Wiedza ta była tak powszechna, że zorganizowano zakłady bukmacherskie i można było stawiać pieniądze, że linia średnicowa wskutek tego przetargu NIE POWSTANIE. Jak sądzę PKP a zapewne i ówczesny rząd miał lepsze możliwości rozeznania się w sytuacji przez swoje wywiadownie niż chodzić po gazety do kiosku - ale jak widzisz nikogo powszechna wiedza nie powstrzymała przed głupotą.

Więc odpowiedź na Twoje pytanie co zrobić, żeby pieniądze były przez państwo wydawane efektywnie brzmi w wersji łagodnej "nie wiem", a w silniejszej - "nie da się, bo państwo wszystko spieprzy i przepłaci".

2
Hyde Park / Odp: Wojna
« dnia: Listopada 06, 2025, 11:27:54 am »
Czyżby? A zamówione trzydzieści z czymś sztuk F-35 i cos koło tego FA-50?

3
DyLEMaty / Odp: Przyroda czyli rodzenie żywych plodów
« dnia: Listopada 05, 2025, 11:27:27 am »
Sądzisz, że jak zamieszkasz z mrówkami, to je zrozumiesz?

4
DyLEMaty / Odp: Przyroda czyli rodzenie żywych plodów
« dnia: Listopada 04, 2025, 08:54:26 am »
To przez ten metylak cywilizacje nie mogą się zobaczyć!

5
DyLEMaty / Odp: AI - przerażająca (?) wizja
« dnia: Października 30, 2025, 12:08:09 pm »
Nie ma się czym cieszyć, nas pierwszych wyżrą od środka i będą łazić w naszej skórze.

6
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« dnia: Października 30, 2025, 11:08:15 am »
Tera ni mogie :) . Co do "Prawdy" istnieje niezerowa szansa, że też ją znam, tylko zapomniałem :) .

7
Akademia Lemologiczna / Odp: Akademia Lemologiczna [Organizacja]
« dnia: Października 30, 2025, 10:06:48 am »
Ja też przegapiłem. Nie kojarzę tego, czego i Ty (Cet) nie kojarzysz a nt. "Prawdy" znalazłem, że to horror s-f: https://czasopisma.ltn.lodz.pl/Zagadnienia-Rodzajow-Literackich/article/view/2803/2482
Natomiast się uśmiechnąłem, ponieważ autor powyższego eseju dr Szymon Piotr Kukulak zatrudniony jest na wydziale humanistycznym AGH (widocznie z czasem okazało się, że inżynierom górnikom i hutnikom potrzebne są humany - wydział ten powstał w 2001 r. a AGH w 1919 - ale mimo wszystko "wydz. hum. na AGH" to trochę "gorący śnieg" - czyli oksymoron :) ) - gdzie zajmuje się literaturoznawstwem i groznawstwem - ciekawe, czy groznawstwo to od gier czy grozy (to ostatnie tłumaczyłoby zainteresowanie tym akurat utworem Lema).

8
Hyde Park / Odp: Poradnia językowa
« dnia: Października 20, 2025, 04:11:26 pm »
To ciekawe, dlaczego mnie owego twardego znaku nie uczyli. Raczej było to po Chruszczowie ;) . Bo chyba mnie nie uczyli... A może to amnezja? Raczej nie, bo w liceum nauczycielka rosyjskiego siała grozę (choć bardzo fajna babka była) i raczej wryło się to i owo w pamięć.

9
DyLEMaty / Odp: Polska w kosmosie!
« dnia: Października 20, 2025, 11:46:39 am »
A polecą wyżej niż 100 km, że "w kosmosie"? Kibicuję tak czy siak, ponieważ kombuczę wytwarzam i spożywam ;) .

10
Hyde Park / Odp: Poradnia językowa
« dnia: Października 20, 2025, 09:10:04 am »
No dobra, do szkół polskich nie chodził, ale umi ;) . Ja chodził i nie raz, nie dwa, nie umi :) .

A widzę, że źle napisałem "лѣть" bo tam na końcu jest twiordyj znak czyli powinno być "лѣтъ". Ja się twardego znaku nie uczyłem na ruskim (znaczy jakoby go w ogóle nie było) - ale z tego co widzę w rosyjskim wciąż jest stosowany? To jakiś nawrót, czy nie do końca go skasowano? W sumie coś w tym jest, że jak coś jest skomplikowane i ktoś to rozumie i jest w stanie się tego nauczyć, to w zasadzie nieważne co to jest (na przykład detaliczne składy osobowe poszczególnych kręgów piekieł), ale świadczy o tym, że może się też ten ktoś nauczyć czego innego skomplikowanego ;) .

11
Hyde Park / Odp: Poradnia językowa
« dnia: Października 19, 2025, 04:21:51 pm »
@LA, a co z różnicą zapisu лѣть i лет (Michaił vs Ludmiła - na nagrobku)? Sprawka bolszewików? To "ѣ" to "połmiakkij znak" czy "jać"?

12
Hyde Park / Odp: Poradnia językowa
« dnia: Października 19, 2025, 09:40:56 am »
Co ja tam wiem, prawie nie znam się na polskiej gramatyce.
To już nie jest skromność. To jest faryzeuszostwo ;) !

Cytuj
Wszystko git, ale dlaczego Trubeckoj miałby się zachowywać inaczej? :-\
Możliwe, że sprawa polega na tym, że "Trubecki" brzmi po polsku, a "Tołstoj" ni czorta. Nawet ja, znając powierzchownie rosyjski i mając świadomość, że "truba" to rura lub trąba (nawiasem mówiąc, czy więc "Trubeckij" to "Rurowy" - "Rurarz", czy "Trąbowy" - "Trębacz" raczej? - pomijając, że to od Trubiecza) - więc nawet mając tę świadomość Trubecki brzmi dla mnie po polsku a Tołstoj nie. Jak ktoś w ogóle takowej znajomości rosyjskiego nie posiada, to tym bardziej. Tak w ogóle Trubecki rzadko bo rzadko występuje w Polsce jako nazwisko (jak donosi AI) - a mało to rzadkich nazwisk na -cki, -ski, w dużej mierze powstałych poprzez przemianowanie się dla podniesienia prestiżu Grubych na Grubowskich czy Stolarzy na Stolarskich (przykładowo). To nikogo nie dziwi. Tołstoj - owszem. To, że Trubecki to w ogóle szlacheckie nazwisko rodowe od miejscowości to już wie może promil ludzi (ja nie wiedziałem, pokąd nie sprawdziłem) - ale tym bardziej po polsku byłby "Trubecki".

Cytuj
A proszę:...
A dzięki. Rzut oka i jednak musiałem czytać, aczkolwiek ni w ząb nic nie pamiętam, nawet o czym to...

Cytuj
Czy nie ma tam przypadkiem Twojego wujka?
Nie, zresztą to może i niemożliwe - wujek został dyrektorem w roku śmierci Iłarii lub coś koło tego, kiedy ona już była dawno na emeryturze. W latach 50-tych to nie mam pojęcia co porabiał. Czy w ogóle już w tej szkole jakkolwiek się udzielał. Około moich pierwszych przebłysków świadomości czyli na początku 70-tych on już był związany z tą szkoła, stąd sądzę, że mimo iż Iłaria wówczas była już parę lat na emeryturze musieli się znać. Dokładniej kwestii związanych z tą szkołą nie znam, gdyż wujek w pewnym momencie przetestował mnie pod kątem ewentualnej, muzycznej przydatności i najwyraźniej nie posiadałem predyspozycji nawet na tego gościa, co raz jeden w całym koncercie, z ostatniego rzędu orkiestry, strzela talerzami na finał :) . Nie stałem się więc uczniem tej zacnej placówki :) .

13
Hyde Park / Odp: Poradnia językowa
« dnia: Października 18, 2025, 06:51:07 pm »
Ach no moje miasto to jest miasto powojenne, w którym nijakich szabasowych świec nie było, bo wszystkich Żydów w liczbie różnie szacowanej 10-15 tyś (~50% miasta) objęło "ostateczne rozwiązanie". Chyba że liczyć kamienice, niektóre wciąż dyktą zabite... Powoli kanibalizowane kruczkami rozmaitymi. Nikt też nie mówił za wiele, choć pilnie słuchałem przebywając na czworakach pod stołem, przy który toczyli dysputy rodzice z gośćmi. Mój wujek był długoletnim dyrektorem owej szkoły muzycznej, w której pracowała Iłaria. Zaś dr. Kornasowa wspomniana w tych wypominkach była kol. mego starego. Żona wujka była szefową księgarni, wobec czego niezależnie od nawet humorystycznego nakładu wszystko u nas lądowało. Wszystkie te osoby w rozmaitych konfiguracjach niechybnie się spotykały na imieninach albo zupełnie bez powodu :) .

14
Hyde Park / Odp: Poradnia językowa
« dnia: Października 18, 2025, 04:32:45 pm »
Co do Trubeckoja (bo właśnie taka powinna chyba być pisownia nazwiska "Trubeckoj" w dopełniaczu? Jak Tołstoj - Tołstoja? Nie?
Raczej nie. Problem polega chyba na tym, że końcówka -oj (-yj) nie występuj w polskim w takiej funkcji jak w rosyjskim a zwłaszcza w nazwiskach, nie ma raczej takich poza importami. Tołstoja nie da rady spolszczyć :) . Zaś "Trubeckoja" idzie bezwysiłkowo przerobić na Trubeckiego i przypuszczalnie, gdyby jakiś "Trubeckoj" osiedlił się w Polsce i trochę pożył to stałby się Trubeckim. Więc raczej "co do Trubeckiego" lub unikając odmiany jakoś.

Cytuj
Co zaś się tyczy Bułhakowa, to postrzegany jest u nas jako Rosjanin i pisarz rosyjski, bez dwóch zdań. O polskiej, chełmskiej gałęzi familii Bułhakowych (Bułgakowych) dowiedziałem się, ku swemu wstydowi, dopiero wczoraj.
Jaki tam wstyd. To chyba ja powinienem się wstydzić, jak całe życie miałem pod nosem, przechodziłem koło tego milion razy i patrzyłem jak krowa na reklamę McDonaldsa... Jak się tym zainteresowałem to po poszukiwaniach, (tak na widelcu tego nie ma) wyszło mi, że ociec ojca pisarza Bułhakowa a zarazem ojciec tego tu nagrobkowego Bułgakowa miał łącznie siedmioro dzieci, nie licząc dwojga zmarłych młodo. Sam Bułhakow (pisarz) miał sześcioro rodzeństwa. Na tym tle Iłaria jawi się niemal jedynaczką (miała siostrę, która zmarła młodo). Doprawdy nie wiem, co z resztą progenitury ks. Iwana Awraamiewicza Bułgakowa i żeny jewo Olimpiady i co progeniturą owej progenitury. Rozeszli się po całym imperium i najwyraźniej nie było im źle, skoro po 1918 nie wrócili do Rosji. Dla mnie ten "znaczny" grób w formie obelisku od dziecka był  raczej punktem orientacyjnym, gdyż za nim (widać żelazne krzyże) są groby moich bliskich ze strony mojej mamy, którzy byli prawosławni, więc łatwo było trafić (a tylko dziadek stał się przed DWŚ rzymskim katolikiem, bo babcia, rzymska katoliczka, postawiła taki twardy warunek w kwestii ożenku - co go później uchroniło przed "zwrotem do ZSRR" po DWŚ). Później ten "biały obelisk" kojarzył mi się nie wiedzieć dlaczego ale jednoznacznie z "Czarnym obeliskiem" Remarqua (która to książka przez pewien czas była moim No 1), a zupełnie przypadkowo odkryłem, że ów "Bułgakow" to nie "jakiś tam" Bułgakow czort wie skąd. Co więcej, jest niemal pewne z powodów rodzinno-towarzyskich, że poznałem Iłarię Bułgakow jako dziecko, ale ni czorta nie pamiętam niczego ani nawet zajścia faktu jako takiego.

Cytuj
(patrz np. "Biała gwardia")
Tego nie czytałem...

Cytuj
...i bynajmniej nie są zakazane.
A są jakieś zakazane? W sensie, że nikt nie wyda ruskiego pisarza, czy w sensie prawnym?

15
Hyde Park / Odp: Poradnia językowa
« dnia: Października 18, 2025, 08:33:34 am »
Co do Trubeckiego (o ile tak by się spolszczył "Trubeckoj") to próbowałem coś ustalić nim zalinkowałem i też oczywista natknąłem się na tę deklarację tolerancji, tylko trochę dziwne mi się wydało, że mimo to ma stronę z końcówką .ru czyli to национальный домен верхнего уровня для России, więc gdyby Rosji się Trubecki nie podobał, to by go wyłączyła, a nie takie drobiażdżki potrafią wyniuchać pieski Putina...

A jak u Was postrzegany jest Bułhakow (pisarz) w kwestii narodowości etc?

Strony: [1] 2 3 ... 896