Hehe, ktoś mnie sklonował
Melanż tego awatara z malowniczą
ksywką "Sokratoides" nastąpił nastąpil nieco później, już po jej wymyśleniu. Kiedyś parę razy udzielałem się na pewnym forum filozoficznym i z tej okazji wymyśliłem sobie "Sokratoidesa". Wydał mi się wtedy, wśród wszystkich obecnych tam napuszonych Platonów i Arystotelesów nieco bardziej pokorny. Jak się jednak okazało, forum to, poza nielicznymi wyjątkami, zajmowało się w dużej mierze szeroko rozumianym bzdetem. Trzeba było się więc "przeprowadzić"
. To forum znalazłem szukając stron o Stanisławie Lemie i od początku mile mnie zaskoczylo. Postanowiłem się więc skromnie dopisać do jakiegoś wątku (jeszcze jako gość) posługując się wymyślonym "Sokratoidesem". Kiedy nadszedl czas rejestracji, trzeba było znaleźć jakiś stosowny awatar, który klimatem pasowałby do omawianych tu zagadnień. Znalazłem więc w necie tegoż robocika, a on od razu przypadl mi do gustu. Łączył w sobie jakiś rodzaj patetyzmu z groteską, podobnie jak wymyślony wcześniej "Sokratoides". Tak więc narodził się robot- filozof, który od tamtej chwili patronuje wszystkim moim postom.
P.S. Najserdeczniejsze (spóźnione niestety
),życzenia urodzinowe, Terminusie. Niechaj na forum spędzone chwile, po latach w pamięci powrócą mile.