Autor Wątek: Nieskończoność i jej różne wymiary  (Przeczytany 60053 razy)

xpil

  • Full Member
  • ****
  • Wiadomości: 234
    • Zobacz profil
Odp: Nieskończoność i jej różne wymiary
« Odpowiedź #60 dnia: Czerwca 02, 2018, 10:07:09 am »
"Bierzemy dwie kolejne liczby rzeczywiste..."

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Nieskończoność i jej różne wymiary
« Odpowiedź #61 dnia: Czerwca 02, 2018, 12:06:51 pm »
@ Maziek (dygresja)

Cytuj
Cytat: Stanisław Remuszko w 01 Czerwiec 2018, 21:17:02
Przypatruję się tej debacie z boku - ale z podziwem: jak można tak różnie rozumieć pojęcie równoliczności?

R.
A w którym miejscu od Twojej ostatniej rzeczowej wypowiedzi ktoś "różnie rozumie" pojęcie równoliczności?

Na Twoje tak sformułowane pytanie nie potrafię odpowiedzieć, gdyż go nie rozumiem, lecz - niejako a propos - powiem tak: jeśli P.T. Dyskutanci identycznie pojmują pojęcie równoliczności, to o czym Państwo rozmawiają przez ostatnie kilkadziesiąt postów?
Od siebie zaś uprzejmie przypomnę, że w wątku "Ateizm Lema?" ani pisnąłem - do czasu przejścia od religijnych poglądów Mistrza do teorii mnogości (post nr 387 sprzed trzech dni).

R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13391
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Nieskończoność i jej różne wymiary
« Odpowiedź #62 dnia: Czerwca 02, 2018, 12:36:12 pm »
Na pewno nie rozmawiamy o kwestii, czy oba inkryminowane ciągi są równoliczne, czy nie. Przed ostatnią Twoją rzeczową wypowiedzią wszyscy się zgodzili, że są równoliczne z N i to od dawna jest poza dyskusją.

Mnie i chyba nie tylko mnie nurtuje pytanie, czy równoliczność dwóch zbiorów przeliczalnych nieskończonych oznacza także, że suma ich elementów jest równa, czy tego nie oznacza. Wydawałoby się mi obecnie, wychodzi mi na to, że równoliczność odnosi się tylko do liczby elementów a nie ich sumy i tak jak mogą być zbiory równoliczne skończone, mające jednak różne sumy elementów np. (1,2,3) i (4,5,6) - tak i mogą być takowe nieskończone, mające różne sumy, jakkolwiek dziwnie brzmi suma zbioru wyrazów nieskończonego ciągu rozbieżnego.

Czy w związku ze swoją pracą o której wspominałeś wiesz coś na ten temat?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2961
    • Zobacz profil
Odp: Nieskończoność i jej różne wymiary
« Odpowiedź #63 dnia: Czerwca 02, 2018, 12:59:36 pm »
mamy dwa ciągi:
an = n
bn = 2n
n -> ∞

Pytanie: co się dzieje z nieskończonością, jak się ją pomnoży przez 2  ;D

« Ostatnia zmiana: Czerwca 02, 2018, 01:26:58 pm wysłana przez Hokopoko »

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Nieskończoność i jej różne wymiary
« Odpowiedź #64 dnia: Czerwca 02, 2018, 01:07:13 pm »
Na mój starożytny rozum, dziurawą pamięć i kulawą intuicję,

Cytuj
mogą być zbiory nieskończone, mające różne sumy, jakkolwiek dziwnie brzmi suma zbioru wyrazów nieskończonego ciągu rozbieżnego

ze szczególnym uwzględnieniem czerwieni, która temu zdaniu orzekającemu nadaje sens wyłącznie uczuciowy (tzw. czuj). Matematycznie takie zbiory nie istnieją wobec braku elementarnych definicji/kryteriów :-)

R.

pjes [12:12]. Sugerowałbym przeniesienie tej debaty od "założycielskiego" postu LA do nowego wątku pt. "Nieskończoność" :-)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 02, 2018, 01:10:11 pm wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13391
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Nieskończoność i jej różne wymiary
« Odpowiedź #65 dnia: Czerwca 02, 2018, 01:34:13 pm »
Co do przenoszenia to jestem za, ale może olka, ona lepiej czuje gdzie się rozjechało, bo dyskutowała o Spinozie, który u mnie porusza tylko jedno wspomnienie - piosenki Spinoza, ach Spinoza...

Cytuj
Cytuj
suma zbioru wyrazów nieskończonego ciągu rozbieżnego
Matematycznie takie zbiory nie istnieją wobec braku elementarnych definicji/kryteriów :-)
Jak to "takie nie istnieją"?
Takim jest zbiór N, przeliczalny ale nieskończony.

Hoko, z jednej strony masz rację (i dlatego wcześniej napisałem, że się zastanawiam, czy można powiedzieć, że nieskończoność jest większa) a z drugiej jednak nie chodzi o nieskończoność jako taką, która jest jedna, przynajmniej dla W, tylko o stosunek dwóch nieskończoności i czy można napisać, że nieskończoność przez nieskończoność daje jakąś skończoną liczbę, bo do tego się w sumie problem sprowadza. Zaczynam chyba rozumieć, dlaczego Cantor zwariował.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2961
    • Zobacz profil
Odp: Nieskończoność i jej różne wymiary
« Odpowiedź #66 dnia: Czerwca 02, 2018, 01:43:54 pm »
maziek

czy nie wyszło przypadkiem, że suma elementów ciągu parzystych jest większa od sumy naturalnych? ale przecie w N są i parzyste i nieparzyste, więc teoretycznie jest ich więcej. i co, mają mniejszą sumę?

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13391
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Nieskończoność i jej różne wymiary
« Odpowiedź #67 dnia: Czerwca 02, 2018, 02:19:15 pm »
Nie można powiedzieć, że jeden ciąg nieskończony ma więcej elementów niż inny. Ciąg to ciąg. Ciąg n-elementowy jeden i drugi ma n wyrazów czyli po tyle samo. Można natomiast wykazać, że jak w tym wypadku każdy kolejny wyraz drugiego ciągu jest większy od odpowiadającego mu pierwszego.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2425
    • Zobacz profil
Odp: Nieskończoność i jej różne wymiary
« Odpowiedź #68 dnia: Czerwca 02, 2018, 02:21:47 pm »
Hoko pisał:
Cytuj
czy nie wyszło przypadkiem, że suma elementów ciągu parzystych jest większa od sumy naturalnych? ale przecie w N są i parzyste i nieparzyste, więc teoretycznie jest ich więcej. i co, mają mniejszą sumę?
Właśnie o to mi chodziło, gdy udałem się do "triku" N=Np+Nn
i dalej
lim_{n->oo} ΣN/ΣNparz=lim_{n->oo} Σ2ni+(2ni+1)/Σ2ni  przy i=[1, +oo)

W istocie, moim zdaniem, niepoprawnie , incorrectly jest rozpatrywać sumę zbiorów/ciągów jako sumę ich poszczególnych odpowiednych liczb, czyli elementów. Suma zbiorów parzystych i nieparzystych to ich "mieszanka", zbiór 1, 2, 3, 4, 5, ... a nie zbiór, zawierający sumy poszczególnych liczb 1+2=3, 3+4=7, 5+6=11, 15, 19, ...
To same dotyczy odejmowania zbiorów.
Może poprawniej byłoby napisać lim (Np U Nn)/Np
« Ostatnia zmiana: Czerwca 02, 2018, 02:28:19 pm wysłana przez Lieber Augustin »

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Nieskończoność i jej różne wymiary
« Odpowiedź #69 dnia: Czerwca 02, 2018, 02:23:16 pm »
Jak widzę, o nieskończoności matematycznej zaczął LA w poście nr 386.

@ maziek
Takie zbiory nie istnieją w sensie czerwonym, czyli z braku kryteriów/definicji arytmetycznego sumowania i porównywania liczby ich elementów.
Jak Ci to jaśniej rzec? Nie wiem.

@ xpil
Bardzo zgrabne te "dwie kolejne liczby rzeczywiste" :-)

R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2425
    • Zobacz profil
Odp: Nieskończoność i jej różne wymiary
« Odpowiedź #70 dnia: Czerwca 02, 2018, 02:33:09 pm »
@SR

Cytuj
jakkolwiek dziwnie brzmi suma zbioru wyrazów nieskończonego ciągu rozbieżnego
IMHO, chodzi nie o sumie lecz o granicy ilorazu sum dwóch ciągów. Czyli nieoznaczoność typu "nieskończoność przez nieskończoność". Taka granica może być liczbą skończoną.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 02, 2018, 02:35:40 pm wysłana przez Lieber Augustin »

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13391
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Nieskończoność i jej różne wymiary
« Odpowiedź #71 dnia: Czerwca 02, 2018, 02:35:35 pm »
Co do kolejności rzeczywistych to istotnie świetna maksyma, godna wyrycia na nagrobku dowcipnego matematyka :) .

@Remuszko - ale zbiory istnieją. Ewentualnie nie istnieją sumy ich elementów. Nie przekonujesz mnie z braku definicji. Nie mówię, że nie masz racji. Np. wydaje mi się, że nieskończony zbiór zawierający tylko liczby zero ma taką samą sumę jak dowolny skończony ich zbiór, czyli zero.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Lieber Augustin

  • God Member
  • ******
  • Wiadomości: 2425
    • Zobacz profil
Odp: Nieskończoność i jej różne wymiary
« Odpowiedź #72 dnia: Czerwca 02, 2018, 02:52:13 pm »
...ale zbiory istnieją. Ewentualnie nie istnieją sumy ich elementów. Nie przekonujesz mnie z braku definicji. Nie mówię, że nie masz racji. Np. wydaje mi się, że nieskończony zbiór zawierający tylko liczby zero ma taką samą sumę jak dowolny skończony ich zbiór, czyli zero.
A czasem nie ma tu nic wspólnego ze zbieżnością/rozbieżnością szeregów?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Szereg_(matematyka)

Kriterium d'Alemberta:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kryterium_d’Alemberta
Kriterium Cauchy:
https://en.wikipedia.org/wiki/Cauchy's_convergence_test
« Ostatnia zmiana: Czerwca 02, 2018, 02:54:13 pm wysłana przez Lieber Augustin »

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2961
    • Zobacz profil
Odp: Nieskończoność i jej różne wymiary
« Odpowiedź #73 dnia: Czerwca 02, 2018, 03:49:56 pm »
chyba straciłem wątek

gdzieście wyliczyli ten stosunek 2 (albo 1/2) dla nieskończoności, he?

bo wzór na sumę elementów ciągu dotyczy konkretnej liczby wyrazów - n to liczba wyrazów. A nieskończoność nie jest liczbą.

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Nieskończoność i jej różne wymiary
« Odpowiedź #74 dnia: Czerwca 02, 2018, 04:48:02 pm »
chyba straciłem wątek

gdzieście wyliczyli ten stosunek 2 (albo 1/2) dla nieskończoności, he?

bo wzór na sumę elementów ciągu dotyczy konkretnej liczby wyrazów - n to liczba wyrazów. A nieskończoność nie jest liczbą.
O tym nieśmiało piszę od wczoraj:)

Mnie i chyba nie tylko mnie nurtuje pytanie, czy równoliczność dwóch zbiorów przeliczalnych nieskończonych oznacza także, że suma ich elementów jest równa, czy tego nie oznacza. Wydawałoby się mi obecnie, wychodzi mi na to, że równoliczność odnosi się tylko do liczby elementów a nie ich sumy i tak jak mogą być zbiory równoliczne skończone, mające jednak różne sumy elementów np. (1,2,3) i (4,5,6) - tak i mogą być takowe nieskończone, mające różne sumy, jakkolwiek dziwnie brzmi suma zbioru wyrazów nieskończonego ciągu rozbieżnego.

Mnie właśnie o to chodziło kiedy starałam się oddzielić równoliczność od sumy ciągu arytm - czy one są ze sobą powiązane. Bo wg mnie nie albo nie w tym sęk.

Hm hm...wydaje mi się, że stosunek tych sum 1/2 dotyczy po prostu ciągów, które są wyrażone funkcją 2n.
Tak samo zachowują się kolejne liczby nieparzyste N i ich odpowiedniki 2n - parzyste N. Czyli działa to w dwóch podzbiorach N.
To się łączy z tym:
Hoko pisał:
Cytuj
czy nie wyszło przypadkiem, że suma elementów ciągu parzystych jest większa od sumy naturalnych? ale przecie w N są i parzyste i nieparzyste, więc teoretycznie jest ich więcej. i co, mają mniejszą sumę?
Właśnie o to mi chodziło, gdy udałem się do "triku" N=Np+Nn
i dalej
lim_{n->oo} ΣN/ΣNparz=lim_{n->oo} Σ2ni+(2ni+1)/Σ2ni  przy i=[1, +oo)

W istocie, moim zdaniem, niepoprawnie , incorrectly jest rozpatrywać sumę zbiorów/ciągów jako sumę ich poszczególnych odpowiednych liczb, czyli elementów. Suma zbiorów parzystych i nieparzystych to ich "mieszanka", zbiór 1, 2, 3, 4, 5, ... a nie zbiór, zawierający sumy poszczególnych liczb 1+2=3, 3+4=7, 5+6=11, 15, 19, ...
To same dotyczy odejmowania zbiorów.
Może poprawniej byłoby napisać lim (Np U Nn)/Np
I napisałam o tym tutaj:
http://forum.lem.pl/index.php?topic=1629.msg73199#msg73199
I post wcześniej. Z sumy liczby parzystej i nieparzystej dostajemy tylko nieparzyste - inny ciąg, inny zbiór. Dlatego wzór LA z początku nie jest wzorem na liczby N.
Inaczej ma się rzecz z sumowaniem zbiorów. Tak, jak to zapisał LA.

Myślę, że to nie sęk w sumie arytmetycznej ciągu - zbiory są równoliczne kiedy zachodzi bijekcja czyli funkcja różnowartościowa i "na".
I taką funkcją jest funkcja F(n) = 2n. Odwzorowująca liczby N na N parzyste.
I funkcja g(n)=2n +1 - N na nieparzyste N.
A skoro zachodzi ta bijekcja, to te podzbiory są równoliczne z N.

Cytuj
Czytałem kiedyś, tak na marginesie dziwności tego wszystkiego, że dowolny przedział liczb R ma taką moc jak cały zbiór R czyli większą niż cały zbiór N lub nawet W. Budzi to mój sprzeciw :)
To jest chyba podstawowy krok do dowodu, że R jest nieprzeliczalny czyli większy od N.
W tej lince u dołu jest z pogrubsza pokazane o co chodzi:
http://www.math.uni.wroc.pl/~newelski/dydaktyka/wdm-A/skrypt2/skrypt/node12.html

U Russella jest trudniej;)) - miałam na myśli Penrose'a ;))
Ale rzecz w równoliczności C ze zbiorem wszystkich podzbiorów zbioru liczb N. 8)

P.S. Ok - pomyślę jak to przenieść.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 03, 2018, 02:51:06 am wysłana przez olkapolka »
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)