Autor Wątek: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem  (Przeczytany 513349 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #630 dnia: Grudnia 09, 2012, 07:02:35 pm »
Po prostu tego co zostało nie jada mój kot.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #631 dnia: Grudnia 09, 2012, 07:30:58 pm »
Jakoś, oczyma Kasandry...godło zobaczyłem... no, sam powiedz - niezła metafora tego...białego, co za wysoko latał.
A może za nisko??? ;)
Moje auto mniej wybredne.
 Jak ostatnio maskę podniosłem, w kiedyś ciepłym zapewne, zaułku silnika...tylko piórka i dzióbek.
I jeszcze coś, jakby szczątek łapki.
To tak z marszu. Jeden z ostatnich, jesiennych wschodów A.D.12.
Mgielniany mocno.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 09, 2012, 07:32:53 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #632 dnia: Grudnia 09, 2012, 08:50:36 pm »
Fakticznie tak to wyszło, powinienem był łepek przygwoździć dziobem w prawo. Sam jakoś takich skojarzeń nie miałem, wzorowałem się na portretach trumiennych szlachty. Zresztą niecny kot w zasadzie sam zrobił robotę, co prawda w trudno dostępnym miejscu, bo pod ławą na tarasie, ale polatujące mniejsze piórka zwróciły moją uwagę. Jak zajrzałem, to właśnie tak leżało dokładnie, tylko nieco dalej od siebie, na środku łepek, patrzący jeszcze okiem, po bokach skrzydła, a niżej łapka i pióra z kupra... tylko druga łapka się gdzieś zawieruszyła. Może uciekła?

Co Ty, nasz orieł cały będzie, co najwyżej wypchany ;) ...

Zazdroszczę Ci takiego widoku z okna...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #633 dnia: Grudnia 09, 2012, 11:47:42 pm »
Wew takiej mgle nawet zwykle chałupy wydają się bajkowe.

Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #634 dnia: Grudnia 16, 2012, 03:54:12 pm »
Złota jesień działa ocieplająco - patrząc na to, co za oknem się porobiło...chociaż ta nexowa? - jakaś takaś zamknięta w sobie - nawet adresu nie zostawiła;)

Pokotowe...też pomyślałam o lekcji patriotyzmu - ot, poszarpany, każden ciągnie go w swoją, jedynie sprawiedliwą stronę. Co przygwożdżone ostaje?

A ja przez Macrofungla (fungela?) z sąsiedniego wątku przypomniałam sobie: zawsze jak się znajduję ponad chmurami to myślę o Solaris - tak się mi narzuca. Oczywistość.
Więc taki solaryjski Niezwyciężony patrolujący Solaris:)
Wylot o wschodzie widzianym na zachodzie:

Pierwsze promienie słońca:

Spokojny zwiad podczas "błękitnego dnia":

Początek "przypływu":


Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #635 dnia: Grudnia 16, 2012, 04:28:58 pm »
Ole to se lata...i lata lecą... ::)
Drugie od góry najfajniejsze. Jak obrócić 90, wyjdzie wieżowiec przyszłości. Dostosowany do silnych wiatrów górnych i obracający się  krawędzią natarcia tam gdzie trza. Jak weathercook. :)
Ogólnie zaś, widzę ogon wielorybi. Polikarpie tak mają. 8)
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #636 dnia: Grudnia 17, 2012, 02:24:48 pm »
Uhm...raczej te lata latają i bez względu na wysokość nie zwalniają;)
Zaraz...a co tam niby jest, jeśli nie rybi ogon? :-\
Proszę bardzo - możesz sobie obrócić rybę ogonem, pokolorować, podpisać - whatever:)
Ole - zmruż oczko ;)

(a propos i P.S. - odkryli zaginioną baśń Andersena:
Na dnie ważącego15 kilogramów pudła wypełnionego dokumentami znalazł on tekst zatytułowany „Świeca łojowa”, zadedykowany „Dla Pani Bunkeflod…”. Okazało się, że jest to rękopis Hansa Christiana Andersena, prawdopodobnie z 1823 roku, będący najprawdopodobniej jego pierwszą baśnią.
Napisał ją jako osiemnastolatek i zadedykował wdowie po miejscowym pastorze. Baśń opowiada o lekceważonej brzydkiej świecy łojowej, poprzedniczce świec stearynowych, której świetliste piękno zostaje odkryte dopiero po pewnym czasie.

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/744425,Przypadkowe-odkrycie-to-najstarsza-basn-Andersena
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #637 dnia: Grudnia 17, 2012, 10:41:20 pm »
A tymczasem u maźka przed domem... krwawa jatka...
« Ostatnia zmiana: Grudnia 17, 2012, 11:26:07 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #638 dnia: Grudnia 19, 2012, 02:50:57 pm »
@ maziek
1. co zostało zjedzone?
2. gdzie jest ruska wrona, cesarskie cięcie i maskirowka? przynajmniej obiecaj, że to zamieścisz w wolnej chwili...
VOSM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #639 dnia: Grudnia 19, 2012, 05:31:22 pm »
Nie wiem co jest grane z tymi zdjeciami na image suck, wklejam link:
http://imageshack.us/photo/my-images/12/angielskazlotajesien.jpg/

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #640 dnia: Grudnia 19, 2012, 06:01:45 pm »
Ob. Remuszko, organa nie wiedzą, co zostało zjedzone. Ślady wskazują na małego ptaszka przypuszczalnie to wróbel - samiczka. Drapol to przypuszczalnie krogulec, jest trochę większy od gołębia.

Jesli chodzi o dziką gospodynię i tak dalej to mam istotne wątpliwości, czy to właściwy watek, moim zdaniem lepiej do tego się nadaje "no nie mogę" gdzie moglibyście ob. Remuszko, jako niepracujący remeryta wstawić po prostu link - a koążdy se resztę obejrzy. Od siebie dodam że warto, z tym, że mnie najbardziej ujęła prośba, aby z braku dzwonka drażnić psa.

Nex, powalczysz jeszcze trochę, to będzie wiosna ;) . U nasz na waschodie nawaliło z 30 cm śniegu a tempericzer jest -11 i spada...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #641 dnia: Grudnia 29, 2012, 10:32:00 pm »
Kolejne anomalie u maźka. No, parę wiorst od.



Można wyguglać: bociany, Rożdżałów.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #642 dnia: Grudnia 29, 2012, 10:38:54 pm »
A kot już widział?
Czy nie gustuje w mrożonkach? :)
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #643 dnia: Grudnia 29, 2012, 11:27:28 pm »
Kotkot  >:(  przygarnąć...ogrzać...nawigować zagubionego, a nie kotem;)
Jakoś tak polsko - symptomatycznie wygląda.
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Fotokawiarnia pod zardzewiałym robotem
« Odpowiedź #644 dnia: Grudnia 30, 2012, 11:43:39 pm »
Cytuj
Jakoś tak polsko - symptomatycznie wygląda.
Nex nie wrócił, bociek został. Bo to bociek-patriota. Albo, łatwowierny? :)
A może by... tak wyjść z ramek, rozejrzeć się szeroko... np. okiem Hubble`a ?
Mikrokosmos.
Mgławica Aquafresh
« Ostatnia zmiana: Grudnia 31, 2012, 01:27:44 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana