Więc rabini ssają. No przyznaję, tego nie wiedziałem. Zawsze się człowiek dowie czegoś nowego...
Samo obrzezanie, jak mogłoby się wydawać, może wynikać z tego że jest to zabieg niezwykle łatwy i stosunkowo bezpieczny do przeprowadzenia przy pomocy czegokolwiek ostrego. Nic zatem łatwiejszego, niż zawłaszczyć tę czynność dla jakiejś kasty kapłanów, i nakazać jej jako spełnienie woli boga. Widzę tu w wikipedii, że pomyśł udokumentowany jest w starożytnym Egipcie ok 2400 lat p.n.e., więc to ani pomysł Żydów, ani Arabów. Jedni i drudzy są wtórni. Prawdopodobnie nawet Egipcjanie byli, a zabawy z genitaliami mają pewnie historię o tysiące lat starszą niż pismo, zatem nie ma na to dowodów.
Źyjemy na cmentarzach, prochach dawnych cywilizacji. Izraelici także byli wtórni, gdy konstruowali swoją religię - ta tylko musiała się zestalić w odpowiednim momencie, przyjąc dogmaty i poczekać aż ludzie którzy je konstruowali wymrą. Co wspominać, gdy Chrześcijanie zrobili to samo tysiąc lat później, a i tak wielu ludzi jest przekonanych o tym, że "prawo boskie" jest takiego właśnie pochodzenia.