Autor Wątek: Religijna Rzeźba  (Przeczytany 1176726 razy)

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1665 dnia: Kwietnia 05, 2012, 09:48:40 pm »
Ach, niektorzy to maja poczucie humoru a la "Cannibal Apocalypse"  ;D
Tak mi sie skojarzyl fragment z Towarzysza Szmaciaka:

Gdy ten przybiegał doń z donosem,
wybrzydzał długo, kręcił nosem,
wreszcie powiadał: „To zbyt miałkie!
To się nadaje na podpałkę!
Wiecznie ten klecha! Do znudzenia!
Pewnie ci nie dał rozgrzeszenia
za to, że w kwiecie swej młodości
waliłeś konia bez litości!”

Ja osobiscie chetnie sprobuje marynowanych jader mlodych chlopcow w marcepanie w posypce haszowej. Jutro zamowie z Holandii, powinny szybko dojsc, dzieki za pomysl kulinarny. Mowisz Cetarian, ze najpierw trzeba je wyswiecic? A jak ktos nie jest katolikiem to moze zjesc bez swiecenia? Ty wolisz swieze, czy jakos wstepnie obrobione?
Doprawdy, makabryczne te zarty, ale na takie idiotyczne teksty chyba tylko taki humor sie nadaje. A powazniej:
Ciekawe jest to, ze gdy tekst odpowiada wczesniejszym przekonaniom, polyka sie go calkiem bezkrytycznie. Cale sensacyjne doniesienie to opowiesc jednego reportera, drugiemu, pierwszemu opowiedziana 50 lat temu przez jedna osobe, domniemana ofiare. Nic dziwnego, ze komisja badajaca naduzycia seksualne w holenderskim KK odrzucila ta historie z braku dowodow.
Tuz pod artykulem byl w komentarzach link, wyjasniajacy czesc manipulacji w przytoczonym artykule, takze sugestie powtorzona przez Cetariana, jakoby kastracja zostala dokonana "za kare" i przez katolicki szpital. Otoz kastracje stosowano w holenderskich szpitalach dosc powszechnie, w ramach programu eugeniki na sex offenders i chorych psychicznie:
http://blogs.telegraph.co.uk/news/timstanley/100145971/we-shouldnt-blame-the-catholic-church-for-the-shocking-dutch-castrations-before-we-know-all-the-facts/
No i dlaczego na glownego molestatora: Gregoriusa, mamy patrzec przez pryzmat jego zawodu duchownego, a nie narodowosci: Holender, czy preferencji seksualnych: Homoseksualista?

Oczywiscie musze dodac, ze pedofilie, choc w tym przypadku nie o nia chodzi, proponuje leczyc przy pomocy pourodzeniowej aborcji, bez wzgledu na zawod sprawcy.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1666 dnia: Kwietnia 05, 2012, 11:25:04 pm »
Czyli ja jestem za mało dociekliwy ;) ...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1667 dnia: Kwietnia 06, 2012, 12:09:40 am »
Drogie siostry i bracia
 w ateiźmie. :-*
Nie łudźcie się, że atakując k.k. przyśpieszacie błogosławieństwo transhumanistycznej świeckości. ???
To naiwne mrzonki. :o
Torujecie przestrzeń dla k.m. :-X
Czytajcie więcej klasyków, nie tylko gazety. :)
A zwłaszcza,
"Dziecięcą chorobę laickowości" ::)
amen
 8)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 06, 2012, 12:14:19 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1668 dnia: Kwietnia 06, 2012, 12:20:13 am »
K.m. to kościół metodystów czy Karol Marks?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1669 dnia: Kwietnia 06, 2012, 12:42:01 am »
Nie wytrzymam, i przed snem rzeke, że k.m. - nie wiedziec czemu - kojarzy mi się (pierwsze dwa skojarzenia) wyłącznie z grobowym luesem oraz z rodzicielką-nierządnicą.
To może lepiej już pójdę lulu.
Dobranoc :-)
VOSM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1670 dnia: Kwietnia 06, 2012, 12:56:55 am »
k.m.?
To taki kościół, który za wyżejsze posty obetnie wam jądra (z wyjątkiem pań, rzecz oczywista, zwłaszcza, że ich nie ma)
Nie po cichu.
Publicznie.
Postarajcie się więc, docenić ten bąbelek, w którym mamy okazję żyć.
I nie zapomnijcie słów Dantona
"Rewolucja jak Saturn, pożera jądra własnych dzieci",
czy jakoś podobnie.
 Na wielki wypadek ;)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 06, 2012, 01:01:29 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Terminus

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 770
  • AST-Pm-105/044 Uniwersalny Naprawczy
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1671 dnia: Kwietnia 06, 2012, 12:20:21 pm »
Rozmowa z kumplem  na temat wielkanocy (wolne tłumaczenie):
- Nie jestem wierzący, ale w Polsce to bardzo ważne swieta.
- Dla mnie też, choć też nie jestem wierzący.
- To czemu dla Ciebie ważne?
- Lubię czekoladę.

(We Francji na wielkanoc żrą tony czekolady :)).

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1672 dnia: Kwietnia 06, 2012, 12:42:33 pm »
P.S. Wątek się wyrodził, założony został w celu dyskusji o tym, czy można naukowo stwierdzić, że Bóg istnieje.

Nie sądzę, Maźku, żeby wątek się „wyrodził”, specjalnie przeczytałem pierwszą stronę ...
Ja uważam, że się wyrodził, bo o ile ta sprawa mnie interesuje, o tyle wynajdywanie wad kościoła czy religii mniej. Były, są i będą - podobnie jak zalety, bo tacy są ludzie. Zawsze o wszystkim decydują ludzie. Nie zdradzam czy jestem wierzący czy nie bo uważam, że osobiste zapatrywania nie liczą się (a nawet są szkodliwe) w dyskusji - człowiek staje się ich bullterierem. Ale, technicznie rzecz ujmując zostałem wychowany w katolickiej rodzinie, ochrzczony, I komunia, uczęszczałem na lekcje religii, byłem bierzmowany, zgodnie z ówczesnym układem szkolnictwa napisałem pracę maturalną (odrębną). Nigdy nie miałem odczucia, aby sączono mi do ucha cokolwiek złego, fałszywego w zakresie spraw ziemskich. Nie doświadczyłem osobiście żadnych przejawów nietolerancji bądź indoktrynacji przeciwko jakiejkolwiek grupie społecznej i tak dalej. Nikt nie truł mi o kreacjonizmie (a dyskusje o TE bywały). W sumie trwało to 12 lat więc jak mi się wydaje jest to co prawda lokalna, ale niezła próbka. Owszem, w życiu zawodowym zdarzało mi się rozmawiać także z księżmi, którzy się "otworzyli" i okazało się, że wnętrze mieli brzydkie, ale to już jest właśnie czynnik ludzki.

90% łaty jaką się lepi do kościoła bierze się z jego niezrozumiałej chęci bycia podmiotem politycznym.

P.S. Moja praca maturalna z religii była o tym, że nie można udowodnić istnienia Boga. A nawet gdyby tego dokonać - to wówczas przestałaby istnieć wiara ;) ...
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 06, 2012, 12:45:18 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1673 dnia: Kwietnia 12, 2012, 10:29:08 pm »
Zostałem haniebnie brutalnie zaatakowany ;) .

P.S. rozwinę to później...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1674 dnia: Kwietnia 12, 2012, 11:54:12 pm »
Nie mogę się za bardzo rozwinąć z przyczyn technicznych. Rzecz cała polega na tym, że za co Ty - na ile to widzę z Twych wypowiedzi - dałbyś rękę, ja nie poświęciłbym paznokcia ;) ... Posiadanie racjonalnych przekonań wyklucza zaangażowanie emocjonalne (walkę o nie). Człowiek zaangażowany fałszywie postrzega rzeczywistość.

Zdaje mi się, że uważasz, że co do zasady człowiek jak i społeczności z niego złożone mogę być idealne, tak więc wg takiego właśnie, idealnego wzorca, mogą być oceniane. Ja, od pewnego czasu, nie uznaję tego za prawdę. Człowiek jest z natury leniwy a jedynym jego celem jest robienie sobie dobrze - przy czym zależnie od odebranego wychowania i inklinacji "dobrze" może znaczyć różne rzeczy, bo chodzi tylko o ten impuls, który powstaje w mózgu w ośrodku zadowolenia. Jedni w tym celu biją słabszych a drudzy wynoszą dzieci z ognia. Stąd w każdym układzie decyduje człowiek. Może to i truizm - taki sam jak to, że woda składa się z wodoru i tlenu. Na marginesie WSZYSTKIE prawdy obiektywne (o ile takowe istnieją) są truizmami.

Nie mam żadnego problemu z oddzielaniem jednego od drugiego (to, o co pytasz) ponieważ świadomość niedowodliwości istnienia/nieistnienia rzeczy nadrealnych nie jest dla mnie życiowym (realnym) problemem. W każdym razie dla mnie wiara np. rz.-kat. jest tylko pewna odskocznią do rozważań - prawdopodobnie naiwnych dla każdego "zawodowego" filozofa.

Co z tym z kolei robi instytucja kościoła (w sensie organizacji, przedsiębiorstwa) to jest jeszcze 10-ta następna sprawa, bo wszelkie instytucje, które są w stanie przetrwać zawsze i przede wszystkim "chronią interesy swoich członków" ;) ... To również truizm, "darwinowska" oczywistość.

Nie wiem, dlaczego Cię obchodzi KK w Polsce. Może to z powodu tego bullterierstwa? Ja nie zbieram znaczków, to mnie Polski Związek Filatelistów nie obchodzi. No chyba, że jesteś wierzący i to czy tamto Cię razi - to możesz zmieniać organizację od środka ;) ... No chyba, że chodzi o kasę z budżetu, to rozumiem.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 16, 2012, 08:38:31 am wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1675 dnia: Kwietnia 21, 2012, 07:50:05 pm »
OBCY
Jak wiadomo, wszyscy na świecie traktują obcych inaczej niż swoich, co wydaje się biologicznie naturalne, a kulturowo jest bardzo stare, bo nawet gdy Pan Jezus dał nam "nowe przykazanie", to mówił nie o bliźnim KAŻDYM, tylko o bliźnim SWOIM (cytuję św. Marka Ewangelistę: Kochaj bliźniego SWEGO jak siebie samego).
Różnice między SWÓJ a OBCY - zarówno co do rodzaju, jak i co do intensywności - mogą być bardzo różne. Swój może być członek rodziny albo sąsiad (z bloku, wsi, miasta lub kraju), obcy zaś członek innej rodziny albo mieszkaniec innego bloku (wsi, miasta kraju). Współczesna skomputeryzowana armia automatycznie strzela w boju do wszystkiego, co na radiowe zaszyfrowane hasło FOF (Friend or Foe) nie odpowie umówionym radiowym zaszyfrowanym odzewem. Różnice swój-obcy mogą być kosmiczne (przypominam "Obcego", czyli ósmego pasażera "Nostromo"), albo polityczne (PO-PiS), albo rasowe (biali-kolorowi), albo ustrojowe (demokracja-monarchia), albo kulinarne (mięsożerstwo-wegetarianizm), albo religijne (teizm-ateizm), albo... Ta lista jest nieskończenie długa, mimo usilnych starań ogólnoświatowych sił postępu, które o istnieniu różnic w naszym życiu społecznym wprawdzie doskonale wiedzą, ale rozmowę o niektórych z nich uważają za niedopuszczalną.
Właśnie, właśnie. Jako rdzenny Polak (i to z Podlasia) rozmawiałem niedawno z przyjaciółmi o wyssanym z mlekiem matki antysemityzmie. W ościennych Niemczech obłąkany antysemityzm doprowadził do największej zbrodni w dziejach cywilizowanego świata, czyli trwającego kilka lat zabijania milionów jednych ludzi przez innych ludzi tylko dlatego, że ci pierwsi byli Żydami. Lecz przecie antysemityzm nie pojawił się nagle przed siedemdziesięciu laty, tylko towarzyszył Europejczykom od stuleci. Pytanie (niepoprawne, wiem) brzmi: dlaczego widoczna wciąż tu i ówdzie w XXI wieku niechęć do obcych-Żydów jest powszechniejsza (bardziej uniwersalna) niż niechęć do innych-obcych (narodów, ras, stronników etc.)? Dlaczego akurat Żydzi?
Najbardziej trafia do mnie hipoteza, że Żydzi są od pozostałych nacji inteligentniejsi (mądrzejsi, sprytniejsi, rozsądniejsi, przebieglejsi, bardziej zaradni) - a bystrzejszych od nas wyczuwamy na odległość i raczej za nimi nie przepadamy...
Jak tę hipotezę twardo zweryfikować? Wprawdzie mądrości, sprytu, rozsądku, przebiegłości i zaradności obiektywnie (linijką, stoperem, wagą) zmierzyć się nie da, lecz inteligencja? Jej liczbowy wskaźnik - tzw. iloraz inteligencji - daje się stosunkowo łatwo obliczyć na podstawie odpowiedzi na skonstruowane przez psychologów specjalne zestawy pytań; kilka lat temu media (TVN pospołu z "Wyborczą"?) przeprowadziły nawet ogólnopolski Narodowy Test Inteligencji (wpisz w gugle). Otóż wyższa inteligencja Żydów jawiłaby się na tym tle jako ewolucyjny skutek "treningu przetrwania", ćwiczonego przecież od tysięcy lat w unikatowych - w porównaniu z innymi narodami - warunkach diaspory... 
Niestety. Okazuje się, że tych danych nie ma w sieci! Nawet zwykłe internetowe wydanie tygodnika "Wprost" podaje z detalami, jaka jest przeciętna inteligencja Słowian, Amerykanów, Japończyków, nowozelandzkich Maorysow i kandayjskich Eskimosów, ale o IQ Żydów - w necie ani mru-mru.
Dlaczego tak jest? Nie wiem. Ale wierzyć mi się nie chce, by nikt tego wskaźnika wiarygodnie i miarodajnie nie zmierzył.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem :-)
Stanisław Remuszko
P.S. To jest tekst, który zaraz pojawi się na moim blogu, a jeśli nie pasuje on do Rzeźni Narodowej/Religijnej, to może Panowie Globalni otworzyliby jakowyś inny Szlachtuz?
Załączam także linki do podkreślonych "Wprost" oraz "iloraz inteligencji" - w pokornej nadziei, że może Pan Maziek to podlinkuje te frazy? Ja nie umiem,co ze wstydem przyznaję, ale się nauczę, słowo!
http://www.wprost.pl/G/wprost_gfx/1090/s68w.jpg
http://pl.wikipedia.org/wiki/Test_inteligencji
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1676 dnia: Kwietnia 21, 2012, 08:12:12 pm »
Nie wiem czy to jest "twardo" ale tu są dane z książki IQ and the Wealth of Nations, która stawia tezę, że średnie, krajowe IQ jest związane z produktem krajowym brutto na łeb mieszkańca. Co prawda kraj nie nacja ale w większości starych państw mniej więcej to jedno i to samo. Dane są z 2002 roku i wynika z nich, że Izrael ma średnią 94 a Polska 99. Biorąc pod uwagę, że odsetek Żydów w Polsce jest mniejszy niż w Izraelu (tam jest ich 75%) to moim zdaniem Twoja teza pada. Chyba, że rację maja ci, którzy uważają, że większość Polaków to kryptożydzi :) .

Wykresik IQ do GDP faktycznie ujawnia korelację...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1677 dnia: Kwietnia 21, 2012, 08:45:23 pm »
Żeś Pan temat poruszył, Panie Stanisławie 8)
Cytuj
Dlaczego akurat Żydzi?
A może tylko dlatego?
http://palestyna.wordpress.com/2010/10/23/rabin-ovadia-yosef-goje-zyja-po-to-by-sluzyc-zydom/
Dawno temu, historyk Feliks Koneczny, obszernymi elaboratami próbował pokazać, że Żydzi są bardziej inni.
  Niż Europejczycy.
Bliżej im do Arabów.
Wszak jedni i drudzy - Semici.
A ci pierwsi, też kochani raczej nie są.

Jest też problem z definicją podmiotu litycznego.
Linkowałem kiedyś, ale niech tam powtórzę, bo pasuje do tematu
http://www.ahistoria.pl/index.php/2010/06/nie-ma-narodu-zydowskiego-jest-inny/

Maziek - dane z takich badań, zwłaszcza wskazujące na tą korelację, mogą budzić wątpliwość, co do jakości testu.
 Pamiętam, jak w czasowych okolicach przełomu obłomeblowego, badano dzieci na podobną okoliczność. Nasze wypadły oczywiście gorzej. Biedniejsze = głupsze.
Pasuje.
W tym teście było m.in. pytanie - "Co zrobisz jak ktoś w domu zasłabnie".
Prawidłowa modelowo odpowiedź inteligentnego dziecia - "dzwonię po pogotowie, lekarza etc."
Sam wiesz, dlaczego wtedy, polskie dzieci raczej nie wpisały się w model wysokiej inteligencji.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 21, 2012, 09:15:47 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1678 dnia: Kwietnia 21, 2012, 09:04:40 pm »
Nie wniknąłem w metodologię bardziej niż do poziomu, że autorzy nie robili własnych badań tylko bazowali na danych istniejących. Wszystko możliwe - ale tym bardziej Izrael powinien wypaść wyżej, w każdym razie w kwestii udzielania pomocy ;) .

Nawiasem mówiąc mam anegdotkę religijną z wczoraj ;) . Byłem na Wawelu i akurat wszedłem do kasy katedry po bilety - kiedy wpakowałem się na stojących przed okienkiem dwóch pobożnych chasydów z całymi tymi cudami, pejsiki, brody, kapelutki, biała koszule, frędzelki gdzie trzeba - którzy jak się później okazało chcieli kupić bilety do zamku a nie do katedry (kasa zamku jest w innym budynku). Mina kasjerki bezcenna, jakby diabła, co ja mówię, dwóch diabłów na raz zobaczyła :) . Myślała, że oni w tym wszystkim walą do katedry, oczy miała jak spodki :) ... Pewnie pytali o drogę i ktoś dla jaj ich tam skierował :) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1679 dnia: Kwietnia 21, 2012, 09:22:39 pm »
Wyobraziłem sobie   :) :D ;D
A do chasydów mam same ciepłe uczucia.
Wyimki w wiki
    Głosili zwalczanie zła nie złem, ale dobrem, które należy dostrzec jako aspekt pewnego rodzaju boskości i sprowadzenia go następnie ku dobru. W myśl tego każdy mógł liczyć na oczyszczenie i nagrodę, gdyż człowiek (a w zasadzie jego dusza) jest złączony z Bogiem miłością (hebr. dewekut – "przylgnięcie", "zespolenie się").
    Złączenie się z Bogiem było osią intelektualną chasydyzmu. BeSzT nauczał, że Boga należy chwalić nie poprzez umartwianie się i ascezę, ale poprzez mądre i radosne korzystanie z życia i darów, jakie z sobą niesie. Pobożność w tym ujęciu była afirmacją życia.
    Wynikała stąd niespotykana na taką skalę forma czczenia Boga poprzez taniec i śpiew.
Atutem chasydyzmu była jego prostota i radosny odbiór świata, niestawiający barier i wymogów, takich jak asceza czy pokuta. Idee radości, braterstwa i miłości stanowiły osłodę w tak trudnym dla Żydów kresowych okresie dziejów.

Nie tylko za taniec i śpiew.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana