Autor Wątek: Właśnie się dowiedziałem...  (Przeczytany 1939042 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13394
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4125 dnia: Listopada 22, 2014, 09:11:59 am »
Nie no, rozśmieszyło mnie mnóstwo rzeczy, ale do innych już się przyzwyczaiłem. Na przykład to, że skoro taniej nie zatrudniać sprzątaczek tylko je wynająć to idąc tym tropem można też wynająć na identycznych zasadach firmę do oprogramowania PKW :) . Ale ogólnie to jest trochę wstyd ale co do meritum wybory nie są w żaden sposób zagrożone przez to, że posypał się system liczenia głosów wyżej protokołów z lokali wyborczych.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16088
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4126 dnia: Listopada 24, 2014, 07:04:18 pm »
maźku, chcesz się pośmiać z prawicy? To masz też z ojczystego, okołosamorządowego, podwórka. Sprawa głośna już na cały świat:
http://www.tvn24.pl/obojnak-i-bez-majtek-radni-zaatakowali-puchatka-nie-dokoncza-dyskusji-bo-nie-wroca-do-urzedu,489716,s.html
« Ostatnia zmiana: Listopada 24, 2014, 08:49:25 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4127 dnia: Listopada 24, 2014, 07:36:35 pm »
Ale śmieszne haha...
Głośna sprawa podwójnego protokołu z komisji wojewódzkiej na Śląsku.
W jeden dzień wyparowało ponad 130 tysięcy głosów ważnych.
Tłumaczenie;
Co się stało ze śląskimi protokołami? Sędzia Andrzej Czaputa, przewodniczący Wojewódzkiej Komisji Wyborczej, wyjaśnia, że doszło do pomyłki.
- Okazało się, że ze zmęczenia dwa razy zostały policzone głosy z powiatu pszczyńskiego.

Powiat pszczyński -  za wiką, circa 110 tysięcy mieszkańców (czyli uprawnionych znacznie mniej, dzielone na frekwencyjne pół).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Powiat_pszczy%C5%84ski
I git!  8)
hahahaha...
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13394
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4128 dnia: Listopada 24, 2014, 09:07:16 pm »
E, Q przestań, to w Polsce jest taka prawica, że mniejszy wstyd byłoby być porządna lewicą :) . To już nawet nie jest śmieszne, to już nawet nie jest żałosne, to jest już tylko smutne. Dochodzę do wniosku, zresztą od dawna, że politycy są jednak stuprocentową emanacją narodu, z którego się wywodzą - i to jest cholera jeszcze bardziej smutne.

Liv, nie wiem, skąd to rozjechanie, nawiasem mówiąc po 5 minutach osłabłem w zapale znalezienia na stronie PKW ilu do ciężkiej cholery było w tej Pszczynie uprawnionych (i to najgorzej świadczy o PKW. Ale może jestem zbyt zmęczony i nie klapuję). W każdym razie może rzecz w tym, że jeden obywatel coś 3 głosy oddawał co do zasady (rada, sejmik, prezydent/burmistrz - w każdym razie ja tak głosowałem, nie wiem jak na innym szczeblu administracyjnym). Tak czy siak, gdyby było w tym tłumaczeniu jakieś "drugie dno" (czytaj maskowanie przekrętu), to nie wątpię, że tę oczywistą oczywistość już by czynniki wyłapały i odpowiednio wypreparowały.

Tym niemniej moim zdaniem błąd ten paradoksalnie świadczy BARDZO na plus rzetelności wyborów, bo mimo że system kulawy informatycznie - to sam swoje błędy wykrywa. A gdyby zaś przekręt miał być - to rżnął PiS z SLD jako jedyni beneficjenci :) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4129 dnia: Listopada 24, 2014, 09:19:59 pm »
Panie, kilkadziesiąt tysięcy obwodów. Setki tysięcy członków komisji i mężów zaufania. Jak ich RAZEM tajnie zespiskować? Ja - nie wiem.
vosbm
pjes: dla chleba, panie, dla chleba: http://www.stefczyk.info/blogi/na-moj-rozum/slowo-cialem-sie-stalo,12299884717
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4130 dnia: Listopada 24, 2014, 09:30:06 pm »
Bym nie przesadzał: doświadczenie było bolesne, wdzięczne medialnie, ale jednak nie wstrząsnęło państwem ani nie osłabiło legitymacji wybranych. Nie to, że nic się nie stało (oczywiście stało się!), lecz po sześciu dniach wyszliśmy z tej burzy całkiem nieźle. Teraz trzeba usunąć zbite szkło i wprawić nową szybę. Państwo najwyżej złamało sobie paznokieć. Nie grozi amputacja nogi. Tak uważam.
http://www.rp.pl/artykul/9158,1159609-Szuldrzynski--Wszystkim-zalezy-na-konflikcie-o-wybory.html
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4131 dnia: Listopada 24, 2014, 11:58:18 pm »
Cytuj
Teraz trzeba usunąć zbite szkło i wprawić nową szybę. Państwo najwyżej złamało sobie paznokieć. Nie grozi amputacja nogi. Tak uważam.
Optymista. :)
A po co nowa szyba - źle jest?
Po podobnych wyborach sprzed 4 lat prof. Śleszyński opracował "twarde dane statystyczne".
Wyszła słynna mapa powstała na bazie podwójnych krzyżyków.
Z Mazowszem w roli głównej. ::)
http://wpolityce.pl/polityka/119632-alarmujaca-analiza-w-sprawie-wyborow-samorzadowych-dlaczego-w-woj-mazowieckiem-wyborcy-stawiali-masowo-dwa-krzyzyki
I co - przejął się ktoś? Zbadał? Nik wysłał lub prokuratora? Szybę wstawiał?
Skutek był ten, że zniesiono jeden obowiązek dla przepracowanych komisji.
Tak, tak - podawania przyczyny głosów nieważnych.
I teraz, taki czy inny profesor, własną figę może zbadać.
Stłuczono termometr i gorączki nie ma - a Wy tu o nowej szybie obywatelu gadacie...jakbyście na Mazowszu mieszkali. ;)
Maziek - przekręt, czy bałagan - mniejsza...ale jaka to żenada.
Bohater dzieciństwa się przypomniał - Arsen Lupin, złodziej z zasadami.
Miał dewizę;
 "Kradnę!
  Ale nie zabijam!!!".
A ta sytuacja mnie akurat zabija - topornością.
Sienkiewicz jednak wiedział co mówi.
« Ostatnia zmiana: Listopada 25, 2014, 12:00:55 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4132 dnia: Listopada 25, 2014, 12:18:06 am »
Panie! Jest dom. W domu pokój. W nim okno. Oszklone. Sie ścina. Sie żnie. Jest deska. W desce sęk. A Ty byś chciał od razu po całości karczować i zalesiać. Bez jedno szybe stłuczone?
vosbm
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4133 dnia: Listopada 25, 2014, 01:13:27 am »
Cytuj
A Ty byś chciał od razu po całości karczować i zalesiać.
Ja tam nic nie chcę. :)
Może tylko trochę więcej stylu i finezji, mniej zaś buractwa i czosnku.
Ten Szuldrzyński nawet sensownie pisze - i to jest właśnie smutne.
Najbardziej w wydaniu prezydenta, który powinien stać na straży etc...
Zabawa w zarządzanie poprzez kryzys, per saldo jest niszcząca dla całości. I łatwo obsunąć się w bagno.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zarz%C4%85dzanie_przez_kryzys
Chyba, że napachać się po chapy i za granicę...
W tematyce mazowieckiej jest sensowne wyjaśnienie, jak napisał ktoś w komentarzu. O ile nie zbujał.
Już wtedy (2010) była tam książeczka zamiast płachty (ale ja nie wiem, ktoś stamtąd tak napisał)
Tylko tam.
To by wyjaśniało anomalię.
Jeśli to nieprawda, i też nie fałszerstwo - zostaje obwarzanek piłsudski.  8)
Wystarczyło sprawę zbadać i wyciągnąć wniosek.
Najlepiej płachta dla wszystkich, albo książeczka z sensownym komunikatem - instrukcją.
Wybrano książeczkę z dezinformacją ( „na każdej z kart stawiasz X przy nazwisku kandydata”).
Tak czy siak, Muddy Waters.
Cytuj
że politycy są jednak stuprocentową emanacją narodu, z którego się wywodzą
Maaaziek - dużo ryzykujesz, jeszcze Ten naród od emanacji się obrazi.
 I ukrzyżuje. ::)

« Ostatnia zmiana: Listopada 25, 2014, 01:19:30 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13394
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4134 dnia: Listopada 25, 2014, 10:39:18 am »
Moje zdanie jest takie, że rzecz została mocno, ale bez sensu a nawet szkodliwie rozdmuchana a Szułdrzyński niemądrze pisze :) . Sprzedaje nieprawdę pod płaszczykiem oczywistości: "Kłopot w tym, że logika politycznego działania sprawia, iż ten kryzys będzie się wyłącznie pogłębiał. Ponieważ główni gracze na scenie politycznej mają w tym swój interes". Nieprawda. Interes w pogłębianiu mają jedynie nieuczciwi gracze, którzy najważniejszą instytucje demokracji (wybory) traktują instrumentalnie i nie pro publico bono tylko pro domo sua.

"Na moment zawieśmy pytanie o uczciwość i rzetelność tych wyborów, tylko na chłodno przeanalizujmy, kto co może w tej sytuacji ugrać". Błąd logiczny. Jeśli wybory są uczciwe - a przede wszystkim jeśli jest procedura (ordynacja), dzięki której nie trzeba gdybać, czy są uczciwe - to nikt nie może nic "ugrać". Szułdrzyński prowadzi rozumowanie "logiczne" poczynając od zawieszenia na kołku głównej przesłanki, która to rozumowanie umożliwia - i lekuchno mu to przychodzi :) .

Trzeba oddzielić to, że wybory są uczciwe bo prowadzone według procedury w znacznym stopniu utrudniającej fałszerstwa* od tego, że zbłaźniła się w sensie okazania niezborności instytucja odpowiedzialna za szybkie podanie ich wyników do wiadomości. Czyli krótko: należy oddzielić to, że wybory były uczciwe od tego, że liczenie głosów szło po grudzie.

Ta podstawowa konstatacja powinna być od początku jasno wyartykułowana przez każdego szanującego się polityka i każdego szanującego się dziennikarza. Nad tym powinna świecić wielkim neonem myśl zasadnicza, że nie ma ważniejszej instytucji w demokracji jak uczciwe wybory. Bo to jest najważniejsza instytucja demokracji - nie parlament, nie prezydent itd. Pod tym powinno zaś mniejszymi literami ale krwawym pismem stać, że kto bezzasadnie podważa tę instytucję dla doraźnych celów partyjnych powinien być strącony ze skały. A moim zdaniem nie ma najmniejszych zasadnych argumentów, że te wybory zostały w jakikolwiek sposób sfałszowane lub że są nieważne.

Po dokonaniu tej podstawowej konstatacji i używając jej jako probierza widać, kogo można uważać za szanującego się polityka lub dziennikarza.

*Fałszerstwa oczywiście są możliwe i zawsze będą się zdarzały i pewno i w tym wypadku też były - ale to jest generalnie możliwe na szczeblu komisji obwodowych, czyli na pierwszej linii. Tylko tam można, choć z trudem, dokonać fałszerstwa, którego nie da się wykryć sprawdzając ponownie protokoły. Od tego jednak jest tam cała komisja i mężowie zaufania, reprezentujący różne siły, aby to kolektywnie maksymalnie utrudnić. Takie fałszerstwa, nawet jeśli zaistnieją, nie są w stanie wiele zmienić. Zaś tłumaczenia z głosami nieważnymi a w szczególności z "książeczkami" uważam za żenadę. Wydaje mi się, że jeśli naród jest tak głupi, że nie jest w stanie przeczytać instrukcji napisanej na każdej karcie do głosowania - to lepiej niech nie głosuje. Niech to robią tylko ci wybrańcy, którzy tę instrukcję są w stanie przeczytać ze zrozumieniem. Zresztą wydaje mi się, że te nieważne głosy to raczej protest lub głosowanie np. tylko do rady a wrzucanie pustych kart do sejmiku czy na prezydenta. Oddanie nieważnego głosu jest takim samym przywilejem obywatela jak oddanie ważnego lub nie pójście na głosowanie w ogóle.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4135 dnia: Listopada 25, 2014, 01:30:33 pm »
Cytuj
Nad tym powinna świecić wielkim neonem myśl zasadnicza, że nie ma ważniejszej instytucji w demokracji jak uczciwe wybory. Bo to jest najważniejsza instytucja demokracji - nie parlament, nie prezydent itd.
Kolejny optymista  :)
Idee piękne i wzniosłe (jak np. demokracja), zdarza się, z czasem ulegają wypaczeniom. I zamieniają się w parawan kryjący, lepiej bądź gorzej, zwykłą walkę o władzę ("raz zdobytej władzy, nie oddamy nigdy").
Zgrzyty i niedoróbki są zawsze - probierzem jest, czy próbuje się je poprawić, czy też zostawić, ba - wzmocnić.
Ja na razie widzę, że z wyborów na wybory gorzej.
Jakby ktoś, chciał celowo skompromitować tę instytucję, zniechęcić do brania udziału...masowego (mając usta pełne zachęt).
Dla ciebie problemem jest czas podania wyników.
Dla mnie wątpliwe są wyniki.
Że to co wyborca wrzucał w urnę przełożyło się wynik całościowy.
Stan jest taki, ze w rzetelność wyborów" wierzy 59 % Polaków. Tę katastrofę, media sprzedają pod hasłem "Polacy nie wierzą w fałszerstwa wyborcze"
http://www.rp.pl/artykul/1159499.html
Rozumiem, że pozostałe 40% to nie-Polacy.
I jakby wszystkim "w to graj".
I będzie gorzej - raczej.
Kto pójdzie na następne wybory?
Ostatecznie na wybory pójdą rodziny administracji rządzącej, która zdążyła tyle beneficjów rozdać, że od biedy wystarczy.
To spory elektorat, głosujący w gruncie rzeczy na swoje miejsce pracy. Jak szacuję z grubsza, to właśnie obecni wyborcy PO.
Te kilka milionów.
Przy niskiej frekwencji to wystarczy do rządzenia...po wieczność.
Z drugiej strony zostaną ci, którzy chcą wskoczyć na ich miejsce. Ci, muszą grać na emocjach, bo nie maja giftów do rozdawania.
Cytuj
Wydaje mi się, że jeśli naród jest tak głupi, że nie jest w stanie przeczytać instrukcji napisanej na każdej karcie do głosowania - to lepiej niech nie głosuje.
W poprzednich i zapoprzednich, jakoś dawał radę - głupieje znaczy w tempie kosmicznym - naprawdę w to wierzysz?
Ech... :)

« Ostatnia zmiana: Listopada 25, 2014, 01:33:31 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13394
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4136 dnia: Listopada 25, 2014, 01:41:47 pm »
Liv masz pełne prawo "nie wierzyć". Nie jesteś politykiem ani dziennikarzem. Możesz uważać, że jako obywatel nie masz sposobu na osobistą weryfikację i z braku zaufania do instytucji państwa pozostać nieprzekonanym. To jest Twoje prawo. Ale uważam, że takiego prawa ("nie wierzyć") nie mają politycy ani dziennikarze. Ich psim obowiązkiem jest najpierw znaleźć jakiekolwiek dowody - a potem dopiero ośmielać się podważać rzetelność wyborów.

P.S.
Cytuj
Wydaje mi się, że jeśli naród jest tak głupi, że nie jest w stanie przeczytać instrukcji napisanej na każdej karcie do głosowania - to lepiej niech nie głosuje.
W poprzednich i zapoprzednich, jakoś dawał radę - głupieje znaczy w tempie kosmicznym - naprawdę w to wierzysz?
Ech... :)
Ja to napisałem w sensie, że to tłumaczenie to żenada.
« Ostatnia zmiana: Listopada 25, 2014, 01:47:31 pm wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4137 dnia: Listopada 25, 2014, 10:00:08 pm »
Dlatego - jako emerytowany kundel - już milczę.
vosbm
pjes: a Wy, Globalny, spodziewajcie się telefonu. Z Góry!
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4138 dnia: Listopada 25, 2014, 11:52:05 pm »
Ich psim obowiązkiem jest najpierw znaleźć jakiekolwiek dowody - a potem dopiero ośmielać się podważać rzetelność wyborów.

He, he albo ho, ho jak rzekłby nasz prezydent. A to deprecjacja zawodu dziennikarza , Zresztą Pan Starszy sam się zapodał. Ba, nasz prezydent szaleństwem to nazwał. Podwójne krzyżyki mogą stawiać tylko oponenci Pis-u, bo pisowcy to w większości uczciwy ludzie, dlatego pis nigdy nie wygra wyborów w obecnym układzie. Zresztą niech każdy się rozejrzy wokół siebie, zacietrzewienie takie w narodzie, że nawet partykularne interesy nie muszą przeważać szali. Bez zmiany prawa wyborczego, nikła ta nasza demokracja. Choćby taki szczegół, kamery na sali liczenia głosów. Strach przed zdemaskowaniem najlepszą alternatywą. Można się śmiać  :), ale naprawdę w to wierzę  8)
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13394
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #4139 dnia: Listopada 26, 2014, 03:49:07 pm »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).