Autor Wątek: Właśnie się dowiedziałem...  (Przeczytany 1941446 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13404
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #3840 dnia: Października 04, 2013, 06:09:13 pm »
Nie bójcie się Remuszko, będziecie żyć wiecznie. Zapewniam Was, że wiem dobrze, że 20 listopada 1997 Wasze papiery poszły par avion do piekła, żeby kocił był rozgrzany na czas. Diabły zaczęły w trwodze klepać pacierze, że założycie jakiś związek zawodowy czy klub osiedlowy i zaczniecie wszystkich nękać, żeby nie stukać kopytami i nie dostawiać więcej kotłów, bo Wasze kotły są perfekcyjnie rozstawione a z hałdy węgla na środku diablęta mogą zjeżdżać na łopatach. Odesłały więc te kwity czym prędzej do nieba pod pretekstem, że niby znaczek przyklejony był na wodę święconą.

W niebie, wiem to dobrze, św. Piotr pił na umór dwa dni. Bał się, że Wasza dociekliwość i wrodzona Wam delikatność w dyskusji oraz uprzejme zwracanie uwagi na zasady, jakie podczas niej obowiązują, doprowadzi anioły do szewskiej pasji z użyciem 5 wyrazów z fleksją oraz tłuczka do kartofli. Trzeciego dnia, kiedy św. Piotr wpatrywał się w korespondencję wzrokiem seryjnego mordercy zauważył, że znaczek przyklejony jest do góry nogami, co uznał za znak Szatana i doskonały pretekst. Poczta poszła z hukiem z powrotem i do dzisiaj krąży - bo trwoga jaka napełnia dusze istot potępionych i doskonałych, kiedy widzą Wasze nazwisko jest mniejsza jedynie od Waszego uporu. Bóg Ojciec wie o wszystkim, ale ponieważ jest wszechmocny, to zapomniał!

Tak że żyjcie sobie spokojnie. Nawet jak wykitujecie, to Wszechmocny Was czym prędzej zmartwychwstanie.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #3841 dnia: Października 04, 2013, 06:21:19 pm »
Panie, ja se to powiększe, wydrukuje i powiesze na drzwiach. To jest najpiękniejsze (w każdym razie najdowcipniejsze) epitafium/prenekrolog, jakie mogę sobie wyobrazić. Niech Ci Kosmos sprzyja, Małżonka zaś przepysznym obiadem wynagrodzi :-)))
sługa (serwant, serwisant, serwis, serw, serwus, Serwy...)
Staszek
pjes: Ty bierz za takie coś honoraria, człowieku!
« Ostatnia zmiana: Października 04, 2013, 06:24:49 pm wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16094
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #3842 dnia: Października 06, 2013, 10:47:05 am »
« Ostatnia zmiana: Października 06, 2013, 10:51:05 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13404
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #3843 dnia: Października 08, 2013, 10:44:12 pm »
Już niedługo dowiemy się, ile jesteśmy warci, czy rzeczywiście jesteśmy czymś więcej niż trykaniem się elektronów, czy mamy jakiegoś "ducha" czy tylko wysokie o sobie mniemanie. Czy inteligencja to coś wymykającego się definicji, czy tylko pewien stan ściśle opisany kilkoma równaniami (nawet jeśli z bilionem zmiennych). Czy mamy jakąś pieprzoną duszę - czy tylko druty. Projekt emulacji ludzkiego mózgu na superkomputerze.
The Human Brain Project - Video Overview
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #3844 dnia: Października 08, 2013, 11:44:02 pm »
http://wyborcza.pl/1,75400,14738461.html
[07.10.13] Pan Cieśliński pisze, iż odkrycie pana Wolszczana uświadomiło astronomom, że nie ma powodu, by planet nie było wokół normalnych gwiazd, takich jak Słońce, oraz że dzięki panu Wolszczanowi poszukiwanie obcych plane i ich badanie stało się jedną z najpopularniejszych gałęzi współczesnej astrofizyki. Uważam, że odkrycie pana Wolszczana (samotny unikatowy majstersztyk koncepcyjno-obliczeniowy, chapeau bas!) nie miało wpływu na "planetarną świadomość" astronomów i nie spowodowało wzrostu ich zainteresowania planetami (pomijając kwetię astrofizyki, która planetami raczej się nie zajmuje). Chcę rzec, że - aczkolwiek bardzo spektakularne medialnie - odkrycie to nie otworzyło nowych drzwi, nowych szans (metod) badawczych, nie wskazało nowych dróg i sposobów, i w tym sensie byłby to wyraziście inny nobel niż wszystkie dotychczasowe.
Stanisław Remuszko
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16094
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #3845 dnia: Października 09, 2013, 12:34:54 am »
Już niedługo dowiemy się, ile jesteśmy warci, czy rzeczywiście jesteśmy czymś więcej niż trykaniem się elektronów, czy mamy jakiegoś "ducha" czy tylko wysokie o sobie mniemanie. Czy inteligencja to coś wymykającego się definicji, czy tylko pewien stan ściśle opisany kilkoma równaniami (nawet jeśli z bilionem zmiennych). Czy mamy jakąś pieprzoną duszę - czy tylko druty.

Cóż, zdaniem niektórych wyjdę na wierzącego, bo zdaje mi się, że a'priori wiem jak brzmi odpowiedź na to pytanie.

Ale też zdaje mi się, że ten projekt jeszcze jej nie udzieli...
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13404
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #3846 dnia: Października 09, 2013, 10:07:08 am »
Remuszko, świat się kończy, zgadzam się z Wami. Aczkolwiek może nieco inaczej położyłbym akcenty. W każdym razie oczywiście to bzdura, że astronomowie przed odkryciem Wolszczana sądzili, aby były jakieś powody, żeby wokół innych gwiazd nie było planet. Wręcz przeciwnie, większość uważała, że są z całą pewnością i jeśli były jakieś wątpliwości, to raczej, czy kiedykolwiek będziemy w stanie je zaobserwować. Przekonanie takie odnośnie całego obserwowanego Wszechświata ugruntowało się gdzieś koło lat 30-tych XX w., po tym, jak stwierdzono ponad wszelką wątpliwość, że mało że istnieje nasza Galaktyka to jest cała masa "obłoczków", które są innymi galaktykami również składającymi się z gwiazd i wszędzie jest tak samo - jak okiem sięgnąć (zasada kopernikańska).

Natomiast kwestia, czy Wolszczan zrobił coś na miarę nobla czy nie jest o tyle trudna, że dość często nobel jest przyznawany "dziwnie". Niewątpliwie pokazał, że jest to możliwe, co było tym trudniejsze (w sensie odwagi osobistej), że krótko wcześniej inny naukowiec również badający pulsary ogłosił odkrycie egzoplanety ale doszło do blamażu, ponieważ okazało się, że owszem odkrył, czy też wykrył - ale Ziemię ;) ... Bez wątpienia także po odkryciu Wolszczana wielu rzuciło się na to zagadnienie jak stado hien na drgający zezwłok słonia, niewątpliwie więc Wolszczan był "cynglem", który wyzwolił kaskadę odkryć. Faktem jest, że nie było to odkrycie niewidocznej dotąd, nieuświadomionej w niczyjej głowie i w ogóle niespodziewanej rzeczywistości (jak dajmy na to promieniotwórczość) tylko potwierdzenie dobrze spodziewanego, do którego mając na uwadze rozwój metod obserwacyjnych MUSIAŁO dojść.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #3847 dnia: Października 09, 2013, 10:30:03 am »
No nie bardzo mogę z Tobą się zgodzić. Gdyby Wolszczan "przy okazji" czy "dla" swego odkrycia stworzył/wymyślił metodę (sposób, chwyt) pozwalającą dokonywać podobnych odkryć, taką na przykład, jak transfery czy mikrosoczewkowanie, to bym marnego słowa przewciw noblowi nie pisnął. Ale mam wrażenie, że "tylko" wykazał się ogromną intuicją i niezwykłymi umiejętnościami kalkulacyjnymi dla wyjaśnienia pewnych jednostkowych dziwności w promieniowaniu pewnej konkretnej pojedynczej gwiazdy neutronowej, czyli - na mój gust - zasłużył na wielkie naukowe oklaski, ale nie na nobla. To tylko moje prywatne zdanie, a jeśli w ogóle bredzę - pokornie odszczekam.
VOSBM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13404
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #3848 dnia: Października 09, 2013, 10:39:45 am »
Ale z czym się nie zgadzasz? Ja piszę (drugi akapit) nie w tym sensie, ze ja uważam, że mu się należy/nie należy, tylko że przy sumie faktów moim zdaniem GDYBY go dostał - nie byłoby to szczególnie dziwne.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #3849 dnia: Października 09, 2013, 10:45:27 am »
...że sławny profesor ogłosił w Poznaniu, iż śmierć pnia mózgu NIE ISTNIEJE i transplantolodzy pobierają narządy do przeszczepów od żywych ludzi:
http://www.termedia.pl/Stop-nieprawdzie-Granice-zostaly-przekroczone,10577.html
Na mój rozum, za takie odkrycie powinien ALBO dostać nobla (jak ci australijczycy za helicobacter pylori), ALBO...
VOSBM
@ maziek
niezbyt zgadzam się z tym:
Cytuj
Bez wątpienia także po odkryciu Wolszczana wielu rzuciło się na to zagadnienie jak stado hien na drgający zezwłok słonia, niewątpliwie więc Wolszczan był "cynglem", który wyzwolił kaskadę odkryć.
(że wyzwolił kaskadę odkryć)

pjes: przepraszam wszystkich Australijczyków :-)
« Ostatnia zmiana: Października 09, 2013, 11:10:42 am wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13404
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #3850 dnia: Października 09, 2013, 11:04:50 am »
Znaczy uważasz, że pod wpływem odkrycia Wolszczana nie zwiększyła się liczba astronomów szukających planet pozasłonecznych i programów badawczych na to ukierunkowanych?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #3851 dnia: Października 09, 2013, 11:07:12 am »
Nie znaczy. Znaczy, że powątpiewam w "kaskadę odkryć" pod wpływem Wolszczana.
s.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16094
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #3852 dnia: Października 09, 2013, 11:08:33 am »
...że sławny profesor ogłosił w Poznaniu, iż śmierć pnia mózgu NIE ISTNIEJE i transplantolodzy pobierają narządy do przeszczepów od żywych ludzi:

Wspominałem o tym na tej stronie, wyżej nieco  (http://forum.lem.pl/index.php?topic=148.msg52674#msg52674).
(Czyżby Męber tylko siebie czytał? ;))
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #3853 dnia: Października 09, 2013, 11:13:30 am »
Oj, Kju, bardzo przepraszam, ja dostałem tę wieść prywatnym-emailem z Termediów, a Pana link zwyczajnie przegapiłem. Sorrry, moja kulpa :-)
S.R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13404
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Właśnie się dowiedziałem...
« Odpowiedź #3854 dnia: Października 09, 2013, 11:18:01 am »
Nie znaczy. Znaczy, że powątpiewam w "kaskadę odkryć" pod wpływem Wolszczana.
s.
Czyli uważasz, że na skutek jego odkrycia więcej uczonych i więcej programów nakierowało się na poszukiwanie egzoplanet?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).