Właśnie się dowiedziałem...

[maziek]

A jaki jest cel (tego) wydania PMS?

[Stanisław Remuszko]

Przypuszczam, że merkantylny.
Ale mogę Ci odłożyć gratis jeden egzemplarz okazowy...
VOSM

[Q]

Poniekad w temacie:
http://lazacylazarz.nowyekran.pl/post/80501,w-poszukiwaniu-sprawiedliwego-zyda

Jeśli  inicjatywę traktować serio, to czemu nie, pomoc bliźnim należy nagradzać... Inna rzecz, że nie jestem pewien, czy autorowi tekstu chodzi o to (bo inaczej pewno by se pogrzebał np. w M.J. Chodakiewicz, "Po zagładzie. Stosunki polsko-żydowskie 1944-1947", IPN, Warszawa 2008, gdzie przykładów znajdzie sporo), czy o neoendecki dym.

A właśnie... To Twoje zainteresowanie tematyką żydowską to, rozumiem, z racji pochodzenia Lema?

A jaki jest cel (tego) wydania PMS?

Piękny skrót Ci wyszedł, ładnie podkreślający wybuchowość lektury...

[maziek]

W tam wybuchowość... zwietrzała mocno.

Że merkantylny cel jest to się domyślam, ale z jakich pozycji? Czysta kasa czy "w celu"? Za gratis dzięki, gdybyś był redaktorem Playboya, to oczywiście pamiętaj o mnie.

[liv]

Właśnie się dowiedziałem, że mam redakcyjnie przygotować wstęp do nowej polskiej edycji "Protokołów Mędrców Syjonu". Co robić?
VOSM

Iście leninowskie pytanie.
Przeca już zrobione. Pierwsze wydanie 1992 i sporo wznowień.
http://histmag.org/Janusz-Tazbir-Protokoly-Medrcow-Syjonu.-Autentyk-czy-falsyfikat-7021
I solidny wstęp i cały tekst.

A jaki jest cel (tego) wydania PMS?

Tak jak oryginału. Cele zna Rosja, coś mi się czuje.
 Ostatnio bardzo komuś zależy na odbudowaniu skrajnej prawicy. Chyba pretekst potrzebny. Pytanie - do czego?
A pan z NE  został właśnie szefem łURze?
Ach, te kariery
http://niezalezna.pl/35265-kim-jest-nowy-naczelny-uwazam-rze

W tam wybuchowość... zwietrzała mocno.

Zwłaszcza u Huberta K. Nadspodziewanie szybko.
 Zamiast trotylu znaleziono nawozy sztuczne.
 Bomba nawozowa - parafrazując - jaki cel, taka bomba.

[Stanisław Remuszko]

O, Mister Kju, to moje! Kobyrajt baj  VOSM!!!
Serio zas, to tam był jakis inny, chyba ppm?

[NEXUS6]

Poniekad w temacie:
http://lazacylazarz.nowyekran.pl/post/80501,w-poszukiwaniu-sprawiedliwego-zyda

Jeśli  inicjatywę traktować serio, to czemu nie, pomoc bliźnim należy nagradzać... Inna rzecz, że nie jestem pewien, czy autorowi tekstu chodzi o to (bo inaczej pewno by se pogrzebał np. w M.J. Chodakiewicz, "Po zagładzie. Stosunki polsko-żydowskie 1944-1947", IPN, Warszawa 2008, gdzie przykładów znajdzie sporo), czy o neoendecki dym.

A właśnie... To Twoje zainteresowanie tematyką żydowską to, rozumiem, z racji pochodzenia Lema?

A jaki jest cel (tego) wydania PMS?

Piękny skrót Ci wyszedł, ładnie podkreślający wybuchowość lektury...

Podeslij gosciowi te info o Chodakiewiczu, o ile faktycznie sa tam przyklady na ratowanie Polakow przez Zydow. Ja nie interesuje sie specjalnie Zydami,  o ile nie dotyczy to UK, albo Polski, po prostu ostatnio wiecej tematow z nimi zwiazanych sie pojawilo, zapewne z powodu kolejnej rozpierduchy w regionie i wojny z Iranem. I tu mam do Usraela duza pretensje, bo mi znowu paliwo podrozeje 
Ale odnosnie do pochodzenia Lema, to jakie on wlasciwie ma? Zdaje sie ojciec mial pochodzenie zydowskie, a matka nie? Czyli wg. wymagan zydowskiej tradycji, sam S. Lem Zydem by nie byl. Gdzies mi sie tez o uszy obilo, ze ojciec pochodzil z rodziny zydowskiej, ale przechrztow. Prawda li to?

Niech sie Pan, Panie STAR zapozna dobrze z ksiazka, sprawdzi czy jest prawdziwa i jesli tak, to niech Pan pisze. Nie ma sie co bac zaklec antysemityzmu. Tzn, owszem, moze to byc niebezpieczne, ale nie z punktu widzenia moralnosci, o ile Pan sam bedzie mial czyste sumienie.

[Q]

Podeslij gosciowi te info o Chodakiewiczu, o ile faktycznie sa tam przyklady na ratowanie Polakow przez Zydow.

Podesłali mu już komentujący jego tekst i parę innych przykładów dali...

Ja nie interesuje sie specjalnie Zydami,  o ile nie dotyczy to UK, albo Polski, po prostu ostatnio wiecej tematow z nimi zwiazanych sie pojawilo, zapewne z powodu kolejnej rozpierduchy w regionie i wojny z Iranem. I tu mam do Usraela duza pretensje, bo mi znowu paliwo podrozeje 

Ale to jest taka głupia odowiedzialność zbiorowa w w stylu nacjonaliizującym, bo co ma polityka Izraela - choćby i paskudna - ze zbrodniami p. Bermana et cons.? To coś jak by lączyć seksaferę w Samoobronie z gwałtem Bolesława Chrobrego na Предславе Владимировне czy stosunkiem Kazimierza Wielkiego do kobiet...

Ale odnosnie do pochodzenia Lema, to jakie on wlasciwie ma? Zdaje sie ojciec mial pochodzenie zydowskie, a matka nie? Czyli wg. wymagan zydowskiej tradycji, sam S. Lem Zydem by nie byl. Gdzies mi sie tez o uszy obilo, ze ojciec pochodzil z rodziny zydowskiej, ale przechrztow. Prawda li to?

Matka zwała się Sabina Woller. Ojciec - Samuel Lehm. Wszędzie piszą, że rodzina była żydowska - z pochodzenia - ale, że Mistrza Stanisława (wtedy raczej malego Stasia) wychowano po katolicku, co by wskazywało, że cała rodzina była, jak to ująłeś, przechrzczona.

Może zresztą - skoro szczegóły Cię interesują - zwróć się bezośrednio (czy raczej via skrzat) do naszego Admina. Jego Babcia, w/w Sabina żyła do roku '79, to jest szansa, że coś mu tam z przedwojennych dziejów opowiadała...

[Stanisław Remuszko]

@liv
No co Ty, że "już zrobione"? Biblię też już wydano, nawet parę razy...
Jeśli wierzysz głęboko, że cel inny (niż merkantylny), to jakie jest popperowskie kryterium dla zmiany Twej wiary? Innymi słowy: co musiałoby się stać, aby Cię przekonać, że chodzi wyłącznie o dziaćki?
No i dziękuję za ten link do Gazety Polskiej Najniezależniejszej. Najbardziej podobała mi się propozycja:

Wesprzyj Gazetę Polską. Sięgnij SMS-em po newsletter. Bądź na bieżąco! Wyślij do nas SMS o treści GPA na numer 7955 (11,07PLN brutto), a otrzymasz zwrotnie newsletter z prawdziwymi, aktualnymi i najciekawszymi informacjami z kraju i ze świata.

To tak brzmi, jak znany żart z RWE: ...w odróżnieniu od radiostacji reżimowej, podajemy teraz prawdziwe numery totolotka...
@nex
Ale z czym mam się zapoznać (jak Pan sugeruje)? Treść PMS jest, zdaje się, ta sama od ponad 100 lat, a reszta książki, to trzykartkowy wstęp, który mam porządnie ocenić i podredagować, jeśli uznam, że coś nie tak. Chodzi o redakcję niemerytoryczną (bo na meritum się nie znam).
VOSM

[wiesiol]

...że szczupleje opozycja medialno-prasowa http://wpolityce.pl/wydarzenia/41595-ziemkiewicz-wspolczuje-dziennikarzom-ktorzy-biora-na-swe-sumienia-propagandowa-sluzbe-tej-szajce Próbowałem jeszcze jakiś tekst tu dopisać,ale cosik mi nijak nie wychodziło 

[NEXUS6]

Panie STAR, zrozumialem poczatkowo, ze ma Pan caly wstep sam splodzic, wiec rzecz jasna zapoznanie sie z cala ksiazka i ew. kwestiami pobocznymi bylo by konieczne. Jesli to ma byc tylko redakcja "techniczna", a nie merytoryczna, to wg. mnie nie ma tu dylematu moralnego.

Q, kto tu stosuje jakas odpowiedzialnosc zbiorowa, ja? Ale z Kazimierzem Wielkim, w temacie zydowskim i kobiecym, tos trafil 
Co do pochodzenia Lema, to az tak mnie to nie interesi, zebym mial glowe jego rodzinie zawracac. Ot, zgadalo sie wiec zapytalem. To co Ty mi napisales, wystarczy. Ale, ale, cos sie tak ozywil w temacie zydowskim, zamiesc no laskawie swoje zdjecie z profilu 

[Q]

Ale z Kazimierzem Wielkim, w temacie zydowskim i kobiecym, tos trafil 

Iiitam, to z Esterką to była bodaj najgrzeczniejsza z historii z udziałem Kazia jeszcze. Ciekawszy jest jego związek z wydarzeniem, któremu Elżbieta Łokietkówna zawdzięczała przydomek "Królowa Kikuta".

Ale, ale, cos sie tak ozywil w temacie zydowskim, zamiesc no laskawie swoje zdjecie z profilu 

To już wolę zastosować manewr przypisywany przez wieść gminną (czy tam z Wiejskiej) Kurskiemu. Pod warunkiem, że sprawdzać aryjskość będzie atrakcyjna osoba płci żeńskiej. Trudno, w pewnych sprawach jestem seksistą...

Proponuję zresztą byś wysłał mnie na wszelki wypadek do Syjamu, jak z podejrzanymi o syjonizm czynić wypada (Twoim sumptem, oczywiście), rzecz jasna z ową sprawdzającą damą i trzymał nas tam tak długo (nieśmiało zaproponuję na miejsce internowania pięciogwiazdkowy hotel), aż owa niewiasta nie przeprowadzi wszelkich niezbędnych testów (że sprawa jest poważna sądzę, iż badać ją należy min. tydzień)...
(Tradycyjny Madagaskar też zresztą może być.)

[Stanisław Remuszko]

Przeczytałem pierwsze 25 stronic "Władców marionetek" i widzę, żem został oszwabiony. To jakieś potworne starocie sprzed ponad 60 lat. Nie chodzi mi o fabułę, lecz o narrację. Nie bardzo mam chęć czytać dalej. Może ktoś miałby ochotę za cenę przesyłki plus piwo PU 4,4%?
VOSM

[Q]

Nie lubisz (Pan) retro i oldskulu?

ps. ja się tymczasem dowiedziałem, że i na Merkurym... :
http://www.rsc.org/chemistryworld/2012/11/mercury-messenger-water-organic-molecule

[Stanisław Remuszko]

A ja się wczoraj dowiedziałem od pana redaktora Sznuka (mój ulubiony teleturniej "Jeden z dziesięciu", kulturalny i edukacyjny), że żadna planeta nie jest zwrócona cały czas ku Słońcu tą samą stroną.
Nie reflektuje Pan na książkę nową w twardej oprawie z serii "Solaris" za - w sumie - 10 zł (wraz z przesyłką)?
Obawiam się, że to samo spotka tę drugą pozycję, coś o żołnierzach, zdaje się.
Do jutra, tzn. do dziś. Dobranoc :-)
VOSM