Autor Wątek: Konstytucja  (Przeczytany 23356 razy)

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Konstytucja
« Odpowiedź #30 dnia: Maja 07, 2015, 11:19:19 pm »
Jak odpowiedzieć na podstawie rzeczywistości? Rzeczywistość = doświadczenie (dla fizyka).
R.
Opisac rzeczywistosc.

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Konstytucja
« Odpowiedź #31 dnia: Maja 07, 2015, 11:25:08 pm »
Nie ma innej drogi, jak spróbować. Jak będzie do tylniejgłowy, to się wycofamy.
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Konstytucja
« Odpowiedź #32 dnia: Maja 08, 2015, 12:30:51 pm »
Zara, zara... To Pan chce namawiac na JOWy, ZANIM Pan sprawdzi jakie to daje efekty w innych krajach, co latwo zrobic, a dopiero potem czekac na efekt w Polsce i sie ewentualnie wycofac? Po kadencji, dwoch, albo trzech?

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Konstytucja
« Odpowiedź #33 dnia: Maja 08, 2015, 02:50:57 pm »
Odpowiadam na Pana pytanie: nie.
Dodaję od siebie: sprawdziłem. Właśnie patrząc na inne kraje, jestem stanowczo za JOW-ami. Tym bardziej, że sprzeciwia im się praktycznie CAŁA obecna polska "parlamentarna klasa polityczna".
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Konstytucja
« Odpowiedź #34 dnia: Maja 08, 2015, 03:25:47 pm »
Wiec jaka jest korelacja pomiedzy jowami, a dominacja 2 partii? Czy Usa i Uk to sa wyjatki?

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Konstytucja
« Odpowiedź #35 dnia: Maja 08, 2015, 04:19:40 pm »
Nie wiem, jak jest z dominacją. Tego nie sprawdzałem. Może ktoś zajrzałby do Jaqponii, Włoch, Kanady, a także do Meksyku, Brazylii, Australii, Chin i RPA? Dominacja dwóch partii wydaje mi się - jako patriocie - mniej ważna. Ważniejsze są cztery inne patriotyczne powody, które podałem w tym dużym tekście. Dowód z G-8 oraz G8+5 ma dla mnie wymowę "wyniku historii" o w tym sensie jest bardzo ważnym argumentem. Co wyszło? Ano TO wyszło, wśród czołówki.
R.
Prawdę rzekłszy, jeszcze bardziej od JOW podoba mi się ordynacja mieszana, taka jak w Niemczech i w Rosji.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Konstytucja
« Odpowiedź #36 dnia: Maja 08, 2015, 05:48:55 pm »
A gdzie jest ten duzy tekst, bo nie moge znalezc? I jaki jest zwiazek g8 z ordynacja? Chiny, bedace gospodarka w najlepszej kondycji i z najlepszymi perspektywami maja 1 partie. Moze wiec powinnismy chciec 1 partii?
Nie lubie jak ktos szasta patriotyzmem jako argumentem. Argument powinien byc merytoryczny, skoro mowa o przyczynach i skutkach, oraz zaleznosciach. Patriotyzm przesuwa rozmowe na obszary emocjonalne i uczuciowe. Jesli jowy skutkowaly by jednak dominacja dwoch partii, to czy patriotyczne ( w domysle dobre) bylo by dla Polski zacementowanie na wieki wiekow sceny politycznej w duopolu POPiS? Czy od czasow wykrystalizowania sie dominacji tych 2 partii sytuacja w Polsce stopniowo sie polepsza? Tempo rozw. gospodarczego przyspiesza, dlug maleje, wolnosc gosp sie poszerza, emigracja spada,etc.?
Czy jest pewnosc, ze wybierano by inny rodzaj ludzi z tych partii niz obecnie, zakladajac ze duopol by sie utrzymal?
Z kolei, jesli ktos jest demokrata, to czy pasuje mu sytuacja z Uk, gdzie 13% ludnosci ma reprezentacje na poziomie 0.15%, a 5% ludnosci ma 56 razy tyle?
Zaznaczam, ze nie mam jeszcze opinii, na razie pytam.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Konstytucja
« Odpowiedź #37 dnia: Maja 08, 2015, 06:08:51 pm »
Mnie się zdaje, że układ PO-PiS już się zacementował, bo budowa partii, która miałaby mieć coś do powiedzenia od nowa jest dziś praktycznie już niemożliwe - jak to widać po guzach rozmaitych harcowników - żeby wziąć Palikota i Ziobrę z podnawkami jako pierwszych z brzegu. Jak to ktoś podsumował są dwie partie: sekta i mafia ;) . Jeśli coś miałoby się zmienić to raczej poprzez ewolucje tych dwóch ciał, ewentualnie na ich zezwłokach, niźli poprzez powstanie ugrupowania X, które nagle zacznie grać jakąś znaczącą rolę. Tak czy siak, żeby nie wiem jaka była ordynacja, jeśli tylko nie polega na rzucie monetą, to żeby rządzić trzeba mieć większość - a to oznacza jednak przekonanie do siebie jakoś tam liczonej połowy wyborców. To powoduje, że to co oferują partie jest możliwie najbardziej kosmopolityczne a więc, prawdę powiedziawszy, w zasadzie się pokrywające.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Konstytucja
« Odpowiedź #38 dnia: Maja 08, 2015, 08:21:07 pm »
Cytuj
Mnie się zdaje, że układ PO-PiS już się zacementował, bo budowa partii, która miałaby mieć coś do powiedzenia od nowa jest dziś praktycznie już niemożliwe - jak to widać po guzach rozmaitych harcowników - żeby wziąć Palikota i Ziobrę z podnawkami jako pierwszych z brzegu.
Nie tracil bym jeszcze calkiem nadziei. Wyniki wyborow sa w znacznej mierze wynikami pracy mediow nad ludzkimi glowami. Do tego finansowanie z pieniedzy podatnikow, prog procentowy, model panstwa i rozne sztuczki np. likwidacja polowy punktow do glosowania za granica, i tak bylo ich za malo i byly zle zorganizowane), to sa rzeczy nad ktorymi klika caly czas pracuje, a nie ze juz wszystko pozamiatane.
Niepowodzenia wymienionych, to nie jest dobry przyklad, bo to sa ludzie tego systemu, a nie ktos nowy. Kontrprzykladem moze byc duzy sukces sondazowy Kukiza 15% (ciekawe na ile to prawda), czyli goscia z zewnatrz, ktory uwazam moze sie przelozyc na organizacje nowej partii w przyszlosci i jej poparcie na poziomie 20%.
Cytuj
Tak czy siak, żeby nie wiem jaka była ordynacja, jeśli tylko nie polega na rzucie monetą, to żeby rządzić trzeba mieć większość - a to oznacza jednak przekonanie do siebie jakoś tam liczonej połowy wyborców.
Niekoniecznie. Mozna rzadzic w koalicji, bez poparcia wiekszosci (PSL, albo LibDem z UK).
Podobnie w UK, teoretycznie moglo by dojsc do sytuacji, gdzie powiedzmy partia ktora ma tylko 6% poparcia w skali kraju moze samodzielnie rzadzic calym krajem. Teraz Konserwatysci maja tylko 35%, a moga samodzielnie rzadzic. Oczywiscie wyniki glosowan parlamentarnych w trakcie trwania kadencji sa osobna kwestia.

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Konstytucja
« Odpowiedź #39 dnia: Maja 08, 2015, 09:43:25 pm »
Kukiz to jest efemeryda palikotopodobna. Zresztą. Akurantnie jeśli chodzi o wybory prezydenta Polski to uważam, że należy głosować na takiego, który jest z tego samego układu, który rządzi. Z prostego powodu - prezydent nic nie może, poza dość nieskutecznym blokowaniem, jeśli ma inne zdanie niż rządzący. Czego dobitnym przykładem był prezydent Kaczyński, otorbiony i całkowicie zneutralizowany. Pozostały mu tylko rozpaczliwe harce w rodzaju "kształtowania polityki zagranicznej poprzez udział w maskaradzie Saakaszwilego" i tym podobne. Ludzie zdaje się w większości sądzą, że stanowisko prezydenta jest mniej więcej tej mocy co prezydenta Bieruta (bo Mościckiego było znacznie słabsze ;) ). Tymczasem poza ogólnikami o zwierzchnictwie na SZ i tym nieszczęsnym kształtowaniem polityki zagranicznej prezydent guzik może. Domniemywam, że tak ludzie sądzą po tym, że przechodzi taki koncert co to my nie zrobimy jak siem tym prezidą staniemy. Cuda na patyku bendom te prezydenty realizować, tylko jakoś narzędzi nie pokazują.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Konstytucja
« Odpowiedź #40 dnia: Maja 08, 2015, 10:52:01 pm »
To kąstytucyjnie lepiej wzmocnić brezydęta czy żąt?
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Konstytucja
« Odpowiedź #41 dnia: Maja 08, 2015, 11:08:25 pm »
Co Ty, jakby bredzidęta to zara przewrót by był, maj akurat.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Konstytucja
« Odpowiedź #42 dnia: Maja 08, 2015, 11:11:12 pm »
Cytuj
Kukiz to jest efemeryda palikotopodobna.
Nie wiem jak mam to rozumiec. To ze nagle osoba spoza ukladu (Palikot taki nie byl), dostaje nadspodziewanie duze poparcie ma ja automatycznie utozsamiac z Palikotem? Osobiscie wolal bym innego kandydata. Ale chyba raczej nikt nie ma zludzen, ze te wybory, to jest tylko rozbieg do parlamentarnych.
Uwazam na 95%,  ze wybory wygra znowu gajowy. A propos gajowego, przed chwila obejrzalem filmik zrobiony przez Azov Batalion (czesc armii ukrainskiej), na ktorym krzyzuja i pala zywcem, schwytanego rebelianta. Normalnie ISIS. Niedawno, zaraz po wizycie gajowego na Ukrainie, ichni parlament oficjalnie oglosil Upowcow-Banderowcow bohaterami narodowymi. Przypadek, ze w ten sam dzien? To jakby mu w pysk napluli, a wlasciwie Polsce w jego marnej osobie. I co? I nic. Dalej mamy kochac i nadstawiac glowy i antyglowy za biedna Ukraine. Ta barbarzynska dzicz (wiem, wiem-nie wszyscy) nie zmienila sie nie tylko od czasow Bandery, ale od czasow Chmielnickiego.  No, ale i tak Polacy zaglosuja na wiadomo kogo w wiekszosci. Chociaz Kukiz zmadrzal w kwestii ukrainskiej, choc sam tam jezdzil i sie frajerzyl. Juz koncze, zeby sie z tego nie zrobila polityczna rzezba  ;D
Cytuj
To kąstytucyjnie lepiej wzmocnić brezydęta czy żąt?
Na poczatek mozna by zmienic fikcje trojpodzialu wladzy, gdzie teoretycznie rzad jest wykonawcza, a parlament ustawodawcza. A faktycznie rzad robi projekty ustaw, ministrowie sa poslami, a i tak wszyscy sa pod dyscyplina partyjna.
Prezydent ma zdaje sie glos w parlamencie rowny 40 glosom, czy jakos tak? Bredzident: Haha, w sedno, Maziek  ;)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Konstytucja
« Odpowiedź #43 dnia: Maja 08, 2015, 11:31:14 pm »
Przykro rzec, ale Komorowski (dla wielu=KomuchRuski; dla mnie - absolutnie nie) bardzo źle odnosi się do Ukrainy Zachodniej jako Polak i jako człowiek.  Między innymi dlatego nie będę na niego głosował, choć jeszcze kilkamiesięcy temu zamierzałem. Raz, bo nie wolno pomijać ustawowej ukraińskiej gloryfikacji UPA-zbrodniarzy-ludobójców (kwestia polskiego patriotycznego honoru oraz ogólnoludzkiej godności; niemal dostał w pysk - i żadnej reakcji); dwa - bo wspiera USA w konflikcie Kijowa z Moskwą; trzy - bo ma w tylnejgłowie wolę milionów donbasowców i ługańskowców.
R. 
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Konstytucja
« Odpowiedź #44 dnia: Maja 08, 2015, 11:39:45 pm »
Cytuj
Kukiz to jest efemeryda palikotopodobna.
Nie wiem jak mam to rozumiec.
Że błyśnie i zgaśnie ;) . Układ rządzący to była PO, jak Palikot z niej wyszedł, to już znalazł się poza. Ale mniejsza - chodzi mi o to, choć nie tylko o to, że wejście człowieka jak to nazywasz "spoza układu" - w tym wypadku człowieka, który nie ma najmniejszego, mikroskopijnego pojęcia o rzemiośle politycznym - da taki sam efekt jak wypuszczenie artysty estradowego na dyrektora fabryki konserw - albo zamiast niego będą rządzić starzy wyjadacze (i będą konserwy) - albo konserw nie będzie. To nie jest wspólnota plemienna, żeby pierwszy lepszy rzucił flet w kąt i zabrał się za rządzenie. Jeśli "człowiek spoza układu" zamierza się przebić przez układ to musi przede wszystkim znać ten układ i jego mechanizmy. Inaczej to jest strzelanie z łuku do nacierającego czołgu.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).