Autor Wątek: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...  (Przeczytany 1098014 razy)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16098
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1470 dnia: Maja 24, 2012, 07:37:15 am »
Pamiętacie roślinny umysł z "Szerzej niż imperia i wolniej..." (i Eywę z "Avatara")? Niektórym podobne pomysły chodzą po głowie, tylko dotyczą grzybów, nie drzew:
http://wyborcza.pl/1,75476,11779705,Grzyby__jak_wykorzystac_podziemne_imperium.html
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Terminus

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 770
  • AST-Pm-105/044 Uniwersalny Naprawczy
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1471 dnia: Maja 24, 2012, 12:17:12 pm »
Ja ostatnio próbowałem obejrzeć Avatara po francusku. Wytrzymałem 15 minut, i to wcale nie przez francuski:)  Także jak narazie mam z tego filmu 'obejrzane' 15 min. i nie planuję więcej:)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16098
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1472 dnia: Maja 24, 2012, 01:24:46 pm »
Powiem tak, tam są dwa znośne - w kategoriach, w miarę, sensownej SF - fragmenty. Sam początek (to już masz za sobą) i kulminacja fabularna gdy ujawnia się czym jest biosfera planety.
Cała reszta to jest "kosmiczna" wersja bajki o Pocahontas.
Znaczy, w sumie obejrzałeś co było do obejrzenia, a i tak się nie zachwyciłeś ;).

BTW. linkowałem kiedyś parominutowy ekstrakt treści w/w filmu, znacznie milszy w oglądaniu niż całość.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

trx

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 246
  • wytwór ponowoczesny
    • Zobacz profil

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1474 dnia: Czerwca 23, 2012, 11:28:25 am »
Jako zajawa - bardzo sympatyczne!
Staszek-blaszak
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Terminus

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 770
  • AST-Pm-105/044 Uniwersalny Naprawczy
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1475 dnia: Lipca 04, 2012, 10:17:06 am »
Dużo się pisze o Polsce za granicą, i - co może zaskakujące dla Polaków w Polsce - prawie wyłącznie dobrze (nawet bardzo). Ogólnie, Zachód jest 'very impressed' faktem, że Polska ma jakikolwiek wzrost gospodarczy: myślę, że społeczeństwo w kraju nie zdaje sobie ani w częsci sprawy, jak wielkim sukcesem wydaje się to naszym zachodnim sąsiadom. Dużo też znaczy Euro 2012. W International Herald Tribune (wczorajszym, 3 lipca) mamy kilka artykułów:
- Philip Boyes Poland's beatiful victory - spory (jak na IHT) 1/4 stronicowy tekst na temat tego, jak to Polska "zwyciężyła" euro w sensie emocjonalno/patriotycznym. Cały artykuł jest pełen pochwał - z drobnym tylko nabijaniem się z hasła "Feel Like at Home" (gdzie autor twierdzi wprost, ze mimo niezgrabnej gramatyki, przesłanie jest jasne).
- Rob Hughes And now that the party is over? - korespondencja autora z Gdańska, facet jest zachwycony Polską, wielokrotnie podkreśla "fajność" kraju, klimat, gościnność, też w kontekście Euro.
- David M. Herszenhorn Ukraine's Image gets bruising - artykuł o tym, jak to Ukraina dostaje polityczne baty za Tymoszenko i jak w porównaniu z nią wygląda Polska (w skrócie, wygląda fantastycznie). Np. taki cytat: "At a news conference on Sunday, Mr. yonukovich declared the tournament a success. He appeared with President Bronislaw Komorski of Poland, whose country is already a member of NATO and the European Union, with a thriving economy. Mr. Komorowski said he hoped Ukraine would follow Poland's path[...]"

Szczególnie to "thriving economy" (rozkwitająca ekonomia) budzi zachwyt, pojawia się często i w wielu kontekstach. Posiadanie niezerowego wzrostu gospodarczego naprawdę baaaaardzo imponuje i Zachodowi Europy, i Amerykanom.  Dodam, że czytając np. o Francji znajduje się głównie artykułu o "smutnym zderzeniu ekipy Hollande'a z rzeczywistością", czy o tym, jak Amerykańscy młodzi wyborcy reagują na recesję.

Polacy więc mogą być pocieszeni. No, może wszystkim poza tym, że ponoć macie tam przerąbane upały - ponad 30st.
Tego współczując :), pozdrawiam
t

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13408
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1476 dnia: Lipca 04, 2012, 01:19:27 pm »
Czuję się znacznie pocieszony, u mnie ponad 35...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1477 dnia: Lipca 04, 2012, 02:09:33 pm »
O, Panie Terminusie, serdeczne dzięki za tak krzepiącą patryjotę (etymologia od wiadomej rakiety) relację, przegląd, serwis zagramaniczny, którym MOŻNA WIERZYĆ (w odróżnieniu od doniesień w większości tutejszych gazet papierowo-portalowych). A niech Pan powie, proszę: wiele też u Żabojadów kosztuje w kiosku tygodniowy Zestaw Lemicznego Korespondenta Forumowego (1-2 tygodniki, 2-3 weekendowe dzienniki)?
sługa
VOSM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Terminus

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 770
  • AST-Pm-105/044 Uniwersalny Naprawczy
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1478 dnia: Lipca 04, 2012, 02:35:14 pm »
IHT kosztuje nominalnie 3 euro. Na lotniskach, albo w droższych miejscach w Paryżu cena wzrasta, czasem do 3.60 lub nawet 4. Nie kupuję go oczywiście codziennie, może raz w tygodniu - głownie dlatego że nie mam czasu czytać:)  IHT jest tu popularny głównie wśród obcokrajowców, wszak jest po angielsku.
Żona, której francuski w porównaniu ze mną jest rewelacyjny, czytuje rzeczy takie jak Le Monde, które są tańsze, ok. 1.50 eur, podobnie z Le Figaro.

To moim zdaniem naprawdę niedużo, w relacji do pensji, nawet IHT jest dużo tańszy niż w Polsce Wprost lub Newsweek, o LM i LF nie wspominając.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16098
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1479 dnia: Lipca 13, 2012, 04:05:37 pm »
Włąśnie przeczytałem (na zasadzie nudnego kryminału w odcinkach ;)) jakie to burze okołolemowskie (w szlance wody) kraj nasz nawiedziły...

Otóż po tym jak Oramus zjechał "Głos Lema":
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/kultura/1193387-lem-sredni.html
A odpisał mu Podrzucki w ową antologie zamieszamy ;):
http://www.blog.podrzucki.eu/?p=201
Przetoczyła się przez fandom eSeF rodzimy dyskusja o:
1. różnicach pokoleniowych w tymże fandomie:
http://www.sedenko.pl/?p=3108
http://waszawina.blogspot.com/2011/12/171-staruszek-funky-i-inni-siwowosi.html
http://lapsuscalami.pl/?p=3557
2. Lemie:
http://ziutasiedziwi.blogspot.com/2011/12/zyje-ten-lem-czy-nie-zyje.html
A potem jeszcze o hard SF:
http://www.blog.podrzucki.eu/?p=424
http://www.blog.podrzucki.eu/?p=433
Jak się komu chce niech to czyta... (Mnie, przyznam, trochę szkoda czasu przeznaczonego na owo czytanie...* ::))


* niemniej nie jest on do końca stracony - z ostatniej polemiki Podrzuckiego wydobyłem link do tekstu o tym jak to "Raport mniejszości" kręcili (Spielberg zamknął fachowców jak jakie konklawe i kazał im wymyślać):
http://www.wired.com/underwire/2012/06/minority-report-idea-summit/
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1480 dnia: Lipca 13, 2012, 04:15:09 pm »
Cytuj
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/kultura/1193387-lem-sredni.html
...Aby uzyskać pełną treść artykułu zaloguj się i wykup dostęp
Wisz Pan co, Kju? Może byźwa się zrzucili raz a dobrze?
VOSM

Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2962
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1481 dnia: Lipca 13, 2012, 04:17:31 pm »
Q zapodał linka, to niech teraz funduje  8)

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16098
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1482 dnia: Lipca 13, 2012, 05:27:52 pm »
Może się wykupię od wykupywania, jak Wam zlinkuję "Lemologię" do kupienia (i wywiad z W.O.)?
http://lemologia.pl/
http://jawnesny.pl/2011/12/lemologia-stosowana-czyli-sepulenie-o-lemie/
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

trx

  • Juror
  • Full Member
  • *****
  • Wiadomości: 246
  • wytwór ponowoczesny
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1483 dnia: Lipca 22, 2012, 03:40:18 am »
http://www.rp.pl/artykul/774489,914407-Bledy-ortograficzne-nawet-w-CV.html

Cytuj
Bo trzeba mieć i nerwy, i detektywistyczną żyłkę, by podczas lektury prac maturalnych wydedukować, że „fsgusze" to „wzgórze", a „blogeż" – jak się niektórym maturzystom wydaje – autor blogu. O „Potopie" można się dowiedzieć, że był „szwecki" z powodu „gwałtuw" na polskich kobietach. Z kolei w „Lalce" chodziło o „defraudatora pieniędzy", „arystokradczego" i „bez manierów". Izabela, która jest córką Starskiego, lub Judyma, wychowana „w kuluarach arystokracji" zwykle odrzucała „zaloty swych kokieterów". „Miała wnękliwe spojrzenie" i czasami „oddawała się duchowieństwu". Być może Wokulskiemu też by się oddała, choć go nie „lubiała" i miała „za ociemniałego potwora". Jednak gdyby ten potwór (lub „potfur") „pogłębił majątek", to kto wie... Może by się i w nim „zadłużyła".

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16098
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« Odpowiedź #1484 dnia: Sierpnia 02, 2012, 10:33:49 pm »
A ja po tej lekturce:
http://gadzetomania.pl/2012/08/01/5-ksiazek-science-fiction-ktore-naprawde-warto-przeczytac-subiektywny-przeglad
Odzyskałem - chwilowo - wiarę w ludzi. Ktoś jeszcze umie czytać i polecać dobrą SF.
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki