Autor Wątek: Co tępora, to mores...!  (Przeczytany 497568 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13388
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #165 dnia: Listopada 22, 2016, 07:45:44 pm »
No jaki groźny. Boję się ciebie jak, nie przymierzając, Elizy Michalik.  ;)
Nie wiem, co to za kobita, ale już ją podziwiam, skoro jest tak groźna jak ja!
Cytuj
I słusznie, że mi nie wierzysz, bo nic takiego nie twierdzę. Napisałem tylko, i tego będę się trzymał, że w dzisiejszych czasach trudniej jest kłamać (w mediach). Ze względu na natychmiastowy odzew "sieci".
Wg mnie kłamać jest łatwiej, ponieważ większość ludzi nie umie sprawdzić, jak jest i rozpoznanie prawdy sprowadza się do sprawdzenia, czy to nasza banda puściła tę "prawdę". "Natychmiastowy odzew sieci" jest jak szafa grająca - czego chcesz posłuchać, to posłuchasz.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #166 dnia: Listopada 22, 2016, 08:10:44 pm »
Cytuj
Nie wiem, co to za kobita, ale już ją podziwiam, skoro jest tak groźna jak ja!
Jej się też wydaje.  8)
Cytuj
Wg mnie kłamać jest łatwiej, ponieważ większość ludzi nie umie sprawdzić, jak jest i rozpoznanie prawdy sprowadza się do sprawdzenia, czy to nasza banda puściła tę "prawdę". "Natychmiastowy odzew sieci" jest jak szafa grająca - czego chcesz posłuchać, to posłuchasz.
Jasne, tym niemniej jest jakieś "sprawdzam", natychmiastowe - choćby tej "drugiej bandy".
I kontrargumenty, jeśli zmyślone, to pierwsza banda wypunktuje.
Czyli "patrzenie na ręce" - a to zawsze utrudnia blagę.
To też dialektyczne ścieranie się przeciwieństw. ;)
Choć rzeczywiście - rola opakowania istotnie wzrosła.
« Ostatnia zmiana: Listopada 22, 2016, 08:14:00 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #167 dnia: Listopada 22, 2016, 09:24:21 pm »
A propos podziału na epoki, tej w której my teraz itp. - taki kamyczek z przymrużonym okiem  - właśnie przeczytany: rzecz głownie o sprowadzaniu pisania o literaturze do tworzenia  list typu "Top 10 najseksowniejszych pisarek i pisarzy" (w portalu Na Temat):

Jako wychowany na klasycznym podziale na epoki racjonalne i irracjonalne, jako przyzwyczajony do tego, że po epoce rozumu przychodzi epoka emocji, którą później znów epoka rozumu zastępuje, by po jakimś czasie paść pod naporem czasów emocji, rozpaczałem nad nieokreślonością epoki, w której żyjemy. Określenia "płynna nowoczesność", "postnowoczesność" jakoś mi przestały wystarczać, zbyt wydawały mi się niedookreślone, ponieważ pamiętałem jasną opozycję: Romantyzm-Pozytywizm, Renesans- Barok. Ostatnimi czasy - nie ja jeden przecież - czułem się mocno zagubiony, zagubienie jako cecha wyróżniająca naszą współczesność znów zdawała mi się zbyt niejasna. Zagubienie - cóż to za nazwa dla epoki? Otóż zdaje mi się, że wszystko się klaruje wreszcie: był Romantyzm, potem Pozytywizm, dalej Modernizm i Postmodernizm, teraz mamy Infantylizm. Tak jest, czas, w którym przyszło nam żyć, pracować, tworzyć i przemijać, to jest Infantylizm, tak też w przyszłości nazwany będzie początek XXI wieku, badacze z przyszłości, którzy naszą epokę zmuszeni będą opisać i skatalogować, kreślić będą hasła o największych twórcach i myślicielach czasów Infantylizmu, publikować będą rozprawy pt. "Literatura Infantylizmu", "Wielkie debaty czasów Infantylizmu", uczniowie popadać będą we wściekłą rozpacz zmuszeni do pisania rozprawek o Infantylizmie, a na maturze temat z polskiego będzie brzmiał "Najbardziej seksowni twórcy infantylistyczni połowy XXI wieku".
Spieszcie się głupieć ludzie, przyszłość tak szybko nadchodzi.


Infantylizm, czyli nadchodzi nowa epoka. K.V.
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13388
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #168 dnia: Listopada 22, 2016, 09:49:57 pm »
@liv, jest łatwiej niż 20 lat temu sprawdzić - ale mimo że łatwo sprawdzić, np. że szczepionki nie powodują autyzmu - ten zabobon się rozszerza a nie zanika. No to wytłumacz mi jak to możliwe? Że w warunkach tak łatwej i coraz łatwiejszej możliwości sprawdzenia on się rozszerza zamiast zanikać?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #169 dnia: Listopada 22, 2016, 11:26:35 pm »
Nie wiem, jak to wytłumaczyć. Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to to, że ludzie mają za dobrze i się nudzą. Wystarczy im interaktywne (Liv!) paplanie bez sensu.
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13388
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #170 dnia: Listopada 23, 2016, 09:11:02 am »
No ale wiesz, akurat w kwestii szczepionek to jest dosłownie sprawa życia lub śmierci dzieci tych ludzi (ewentualnie kalectwa) a także w szerszej perspektywie sprawa życia innych ludzi (zapobieganie epidemiom a nie tylko pojedynczym zachorowaniom). Trudno sądzić, żeby rodzice takie decyzje podejmowali z powodu paplania na forach. Myślę, że szczerze wierzą w to, co robią.
« Ostatnia zmiana: Listopada 23, 2016, 09:21:44 am wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #171 dnia: Listopada 23, 2016, 10:57:26 am »
W takim razie świadczy to dodatkowo (albo pierwszorzędnie) o rosnącym intelektualnym lenistwie i głupocie ludzi.
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #172 dnia: Listopada 23, 2016, 11:02:38 am »
Bardzo wyostrzasz problem. Szczepionka to rodzaj polisy na przyszłość. To, że się nie ubezpieczyłem od pożaru, nie znaczy, ze chałupa mi się spali. Także to nie jest sprawa życia i śmierci, choć może nią być.
Na szczepionkach się nie znam, ale sprawa jest kontrowersyjna. Ty nie masz żadnych wątpliwości? Nie według stanu badań na dzisiaj, ale na zawsze.
Cytuj
Trudno sądzić, żeby rodzice takie decyzje podejmowali z powodu paplania na forach.
Tylko, ze paplają też lekarze. A strony mające cechy oficjalnych nie rozpraszają obaw. Choćby takich;
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tiomersal
http://pediatria.mp.pl/lista/69973,ktore-szczepionki-zawieraja-tiomersal
W informacji z wiki jest wprawdzie fragment, że badania nie potwierdzają etc...ale jego źródło z 2006 roku.
A temat jest wciąż "grzany" przynajmniej w USA (jakiś Brian Hooker).
Do tego dochodzą sprawy ogólniejszej natury, w ogólnym zarysie takie;
- Ogólny spadek zaufania do autorytetów.
- Przekonanie, że przemysł farmaceutyczny działa na zasadach rynkowych i głównym jego celem jest zysk i związane z tym pozyskiwanie klientów. Czyli, celem jest człowiek chory, nie zdrowy. A pośrednik, czyli lekarze coraz bardziej ulegają, nazwijmy to - sugestiom.
- Jest jeszcze trzecia rzecz. Po wojnie, kiedy zarazy kosiły ludzi jak zboże, nikt nie patrzył, na skutki uboczne szczepionek (a były), bo kalkulując ryzyko i tak się opłacało szczepić. Teraz dominuje przekonanie, że zarazy to przeszłość, a przynajmniej coś mało prawdopodobnego, natomiast skutki uboczne (nawet niechby u promila szczepionych) są zaraz natychmiast.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #173 dnia: Listopada 23, 2016, 11:21:56 am »
Mały kwiz. poniekąd a propos. Kto to napisał (bez gugli):

Żyd staje się fanatycznym katolikiem, chętnym do promowania postaw ksenofobicznych, byle dowieść swego gorliwego poddaństwa obecnej władzy, katolik staje się nienawistnikiem i ksenofobem, byle ukryć własne nieprawości (władza na nieprawości oko przymyka, na ateizm – nie). Dziennikarz staje się tubą panującej władzy, gotowy potwierdzić każdy fałsz i zaprzeczyć każdej prawdzie. Bo taka jest cena jego prywatnej kariery.
Oportunizm, konformizm, cynizm, hipokryzja zalewają nas, znosząc rzeczywiste podziały na dobro i zło, cześć i podłość.
Kategorie poczucia wstydu, honoru, „zachowania twarzy” czy nawet przyzwoitości są dziś traktowane jako sentymentalne i równie nieistotne jak stare koronki. A jednak żal. Kategorie te przez całe wieki stanowiły nieformalne regulatory moralne. Człowiek nie musiał znać dekalogu, szczegółowych przykazań, nie musiał sięgać do rad katechety czy mądrych ksiąg filozofów, by wiedzieć, że nie respektując pewnych zasad, straci coś, dla czego żyć warto. Dziś różne cele osiąga się mimo „twarzy”, a często wbrew niej. Ale czym jest „twarz” przy karierze? Tylko problemem.


R
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13388
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #174 dnia: Listopada 23, 2016, 11:40:03 am »
Pewno Słonimski, antyżydowszczyznowski Żyd :) .

@liv, widzę, że Tobie też nie chce się sprawdzać ;) . Co niby wynika złego na temat szczepionek z zalinkowanych informacji?

Nie mam najmniejszych wątpliwości, że szczepienia w ogóle a dzieci zwłaszcza są jedynym powodem opanowania epidemii i chorób takich jak polio, gruźlica, koklusz itp. nie mówiąc o eradykowanej szczepieniami ospie. Nie oznacza to, że szczepionki, jak inne medykamenty, nie mają działań ubocznych. Tym niemniej nie ma najmniejszych dowodów na powiązanie szczepionek czy zawartego w nich tiomersalu z autyzmem.
« Ostatnia zmiana: Listopada 23, 2016, 11:49:56 am wysłana przez maziek »
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #175 dnia: Listopada 23, 2016, 12:42:13 pm »
Zadzwoniłem do dwóch sędziów oraz dwóch adwokkatów pytając, jaki paragraf kaarny wchodziłby w rachubnę przy publicznym propagowaniu tezy, iz szczepionki szkodzą. Wkrótce mam dostać odpowiedź, ik właśnie piszę w tej sprawie zawaiadomienie do prokuraatury o możliwości popęłnienia przestępstwa przez TVP Infor. Jeśli ktoś jest zainterersowany szczegółami albo chcialoby coś podpowiedzieć, to podaję linku do inkryminowanych programów oraz do dzisiejszego trekstu w "GW".
R.

http://vod.tvp.pl/27581237/19112016-cz-2
 
http://vod.tvp.pl/27581199/19112016-cz-1
 
19.11.2016 ponad godzinn y "Studio P:olska" TVP Info
 
http://wyborcza.pl/7,75398,21015877,zaszczepcie-sie-przeciwko-tvp.html

dziś o 21:30 ponoć ciąg dalszy tego "Studia" o tym samym
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #176 dnia: Listopada 23, 2016, 01:41:10 pm »
Cytuj
@liv, widzę, że Tobie też nie chce się sprawdzać ;) . Co niby wynika złego na temat szczepionek z zalinkowanych informacji?
No, prawda z tym sprawdzaniem.  :)
Ale rtęć, zasadniczo, zdrowa nie jest.
Cytuj
Tym niemniej nie ma najmniejszych dowodów na powiązanie szczepionek czy zawartego w nich tiomersalu z autyzmem.
Może nie autyzm, może coś podobnego, może innego...sam piszesz - bywają skutki uboczne.
I to;
Cytuj
Nie mam najmniejszych wątpliwości, że szczepienia w ogóle a dzieci zwłaszcza są jedynym powodem opanowania epidemii i chorób takich jak polio, gruźlica, koklusz itp. nie mówiąc o eradykowanej szczepieniami ospie.
Epidemie są opanowane - to po co ryzykować dzieckiem?
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #177 dnia: Listopada 23, 2016, 02:09:52 pm »
@ Liv: o Tobie jest na końcu.
@ Omnes: wyślę do prokuratury elektronicznie i papierowo za godzinę, uprasza sie o krytykie

Stanisław Remuszko
Dunikowskiegoi 8/44
02-784 Warszawa
Warszawa, 23 listopada 2016



Prokuratura Okręgowa
Warszawa-Mokotów
Wiktorska 91a
02-582 Warszawa


Z a w i a d o m i e n i e
o możliwości popełnienia przestępstwa

19 listopada 2016 roku w programie „Studio Polska” TVP Info wyemitowała ponad godzinny dwuczęściowy program o szczepionkach. Podaję linki, pod którymi program ów można obejrzeć:
http://vod.tvp.pl/27581199/19112016-cz-1
oraz
http://vod.tvp.pl/27581237/19112016-cz-2
Tło i szczegóły sprawy są przedstawione w artykule Judyty Watoły opublikowanym w dzisiejszej „Gazecie Wyborczej” pod linkiem:
http://wyborcza.pl/7,75398,21015877,zaszczepcie-sie-przeciwko-tvp.html
Uważam, że emisja inkryminowanego programu TVP wyczerpuje znamiona przestępstw wymienionych w artykule 160., artykule 165 paragraf 1 punkt 1 i 5 oraz w artykule 172 Kodeksu Karnego.
Pomijając elementarny zdrowy rozsądek i elementarną wiedzę o świecie, pragnę podkreślić, że szczepienia ochronne są w Polsce obowiązkowe z mocy ustawy, a uchylanie się od szczepień jest penalizowane.
Jako dziennikarz (teraz emeryt, ale z ponad czterdziestoletnim stażem) uważam wolność słowa za głównego gwaranta wszystkich naszych pozostałych swobód i wolności. Jednak wolność słowa na pewno nie jest wartością najwyższą ani absolutną, gdyż ważniejsze od niej jest życie, zdrowie i wolność osobista człowieka.
Wolność słowa nie oznacza również wolności od rozumu – zwłaszcza w tych dziedzinach, w których zaniechanie działania lub fałszywe przedstawianie rzeczywistości może przynieść ludziom kalectwo, choroby i śmierć. W ramach świętej wolności słowa każdy ma prawo prywatnie twierdzić, że 2+2 = 5, i większa szkoda od tego nie powstanie. Jednak w przestrzeni publicznej państwa prawnego, w którym uchylanie się od szczepień jest karalne, nie wolno chyba pochwalać uchylania się od szczepień?  Telewizja publiczna zaś, która edukację ma ustawowo nakazaną, nie powinna w XXI wieku wciskać kitu milionom obywateli, że szczepienia ochronne przynoszą więcej szkód niż pożytku lub są co najmniej równoważne gdy idzie o bilans zdrowotnych korzyści i strat. To ordynarna nieprawda, czyli czysty żywy fałsz, od ponad pół wieku powszechnie uznany na świecie za ciemnotę i zabobon.
Z respektem i dobrymi życzeniami :-)

Stanisław Remuszko


« Ostatnia zmiana: Listopada 23, 2016, 02:16:28 pm wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #178 dnia: Listopada 23, 2016, 02:44:20 pm »
Ależ emocjonalnie się zrobiło - post-prawdziwie? :o;)
St - najlepiej wyślij do mnie bojówkę ze szczepionką przeciwko grypie - bo inaczej nie dam się ukłuć;)

Rodzice dzieci, które zachorowały na coś w okresie okołoszczepiennym - będą to łączyć - i w ogóle temu się nie dziwię, opanowane epidemie i zdecydowanie łagodniejszy przebieg chorób jednak wskazują, że szczepienia to słuszna opcja.
Tym tropem nie mam wątpliwości co do szczepienia maluszków - przeciwzakaźnie (chociaż przeciwna jestem mieszania do tego prawa karnego - dziecko nie państwowa własność, a epidemie opanowane - trzeba trzymać rękę na pulsie).
Na marginesie - lekarze np. przepisują kuracje odpornościowe dzieciakom - bez badania tej odporności.
Natomiast jestem przeciwna obowiązkowym szczepieniom przeciwko np. grypie (stąd ten powyższy nakaz).
Za to jestem za ograniczeniem stosowania antybiotyków, które sieją nie mniejsze szkody. Są przepisywane w ciemno, jeden za drugim itp. - może od razu napisać do prokuratury donos na lekarzy? Przyrzekają nie szkodzić :-\;)

I zgadzam się z livem, że to szerszy problem - a nie tylko kwestia zabobonu i ciemnoty.
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: Co tępora, to mores...!
« Odpowiedź #179 dnia: Listopada 23, 2016, 02:44:45 pm »
Cytuj
@ Liv: o Tobie jest na końcu.
To?
Cytuj
Telewizja publiczna zaś, która edukację ma ustawowo nakazaną, nie powinna w XXI wieku wciskać kitu milionom obywateli, że szczepienia ochronne przynoszą więcej szkód niż pożytku lub są co najmniej równoważne gdy idzie o bilans zdrowotnych korzyści i strat. To ordynarna nieprawda, czyli czysty żywy fałsz, od ponad pół wieku powszechnie uznany na świecie za ciemnotę i zabobon.
Z respektem i dobrymi życzeniami :-)
:)
Pomijając wszystko inne - nie wszystkie szczepienia są obowiązkowe z mocy ustawy.
Dobra rada - w pismach urzędowych unikaj kwiecistości.  ::)
Cytuj
St - najlepiej wyślij do mnie bojówkę ze szczepionką przeciwko grypie - bo inaczej nie dam się ukłuć;)
A zaraz potem do mnie - mam ten sam dylemat. Bojówka zaliczy masowy sukces.
Już nawet raz byłem u pani w białym, ale wtedy to ona nie chciała kłuć. Bała się z pewnych względów. A teraz znów mi się nie chce.  :)
« Ostatnia zmiana: Listopada 23, 2016, 02:50:38 pm wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana