Osobiście nie cierpię Kaczyńskiego
Sprawa na dłuższą polemikę. Sęk w tym, że...nie chce mi się. Teraz przynajmniej.
Jak zamierzasz polemizować z tym, że nie cierpię Kaczyńskiego
...
Kto skasował ze sceny politycznej Samoobronę i LPR?
Najpierw sami się skasowali a potem wyborcy ich skasowali. Chociaż nie powiem, Kaczyński się przyłożył, gdyby nie wydobył z niebytu i nie wstawił pod jupitery to pewnie żyłyby sobie do dzisiaj. No ale czy to plus? Jeśli nie wyszło mu to mimochodem to by znaczyło,że miał taki plan. No to był on makiaweliczny.
Czyim najlepszym przyjacielem teraz jest Roman G?
Nie wiem? Uważam go za bardzo inteligentnego cynika, więc nie wiem, czy jest czyimś przyjacielem. Tzn. wiem co masz na myśli - ale czy sądzisz, że PO wsadziła MW i Samobron jako szpionów Kaczyńskiemu w objęcia aby go zniszczyć? I za to teraz G ma takich a nie innych przyjaciół? Chyba nie...
O narodowców się nie obawiam. J.K. z nimi nie pójdzie.
Pójdzie nie pójdzie, nie lubisz się zakładać, ale zanotuj ilu jest ich teraz, a ilu będzie jak Kaczyński wygra wybory a w szczególności jeśli porządzi. JA na przykład nie jestem prawdziwym Polakiem według Kaczyńskiego, a oni są, nawet, jeśli zbłądzili.
Obecnych skrajników, mam wrażenie, kręci i nagłaśnia właśnie PO. Wie, że odbiorą Pisowi procenty.
. Może tak, może nie, ale w moim mieście dotąd tego raczej nie było - a teraz daje się zauważyć. Możliwe, że Platforma jest tak potężna, że nakręca ten ruch i to się nie wydaje, aczkolwiek wydaje mi się to mało prawdopodobne.
Nie widzę związku między początkiem i końcem zdania.
Ja widzę taki, że taka osoba nie będzie się kierowała rozsądkiem lecz uczuciami.