9466
Hyde Park / Odp: Czarnobyl po polsku
« dnia: Kwietnia 26, 2011, 09:16:23 pm »
No ale ja zacząłem i mówię o dezinformacji w sprawie liczby ofiar i skutków i prawdę mówiąc to mnie własnie interesuje, dziś w niepodległej Polsce przy wolnym dostępie do informacji i internecie. Zdanie w Twoim artykule Niestety, zabawę w chowanego, polegającą na ukrywaniu przed społeczeństwem wiadomości o grożącym milionom ludzi śmiertelnym niebezpieczeństwie, uprawiały wówczas - jak najbardziej serio - władze Związku Radzieckiego i jego wasali, w tym najwyższe kierownictwo PRL jest delikatnie mówiąc mocno przesadzone w części tyczącej Polski, po pierwsze dlatego, że skąd liczba milionów a po drugie dlatego że działania władz PRL-u w tamtym czasie są stawiana za wzór zachowania przez naszych zachodnich sąsiadów (chodzi o podanie płynu Lugola). Władze oczywiście nie mogły się za bardzo wychylić i faktycznie z początku udawały, że nic się nie stało, ale jednak wbrew wyraźnemu stanowisku ZSRR podjęły działania w celu praktycznego chronienia obywateli, a to w tamtych czasach było coś, biorąc pod uwagę, że radziecka technika i energetyka jądrowa była sprawa prestiżu międzynarodowego i mocarstwowej pozycji Kraju Rad, który otwarcie zaprzeczał istnieniu jakiegokolwiek zagrożenia..