Autor Wątek: Właśnie zobaczyłem...  (Przeczytany 1123497 razy)

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #945 dnia: Grudnia 01, 2007, 06:09:04 pm »
Hoko, Ty tak pięknie tłomaczysz, jak Ordonka prawie ;). Chyba wreszcie będę musiał zaorać ten ugór i doczytać...
Cytuj
I to rzróżnienie z ostatniego akapitu, że jeden myśli, drugi robi, dzisiaj jest już nieskuteczne.
Ale ciekawe jest, że Platon sie ostał. Trójkąty istnieją. Czytam Penrose (na wyrywki, bo inaczej nie wychodzi) i tak sobie myślę...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #946 dnia: Grudnia 01, 2007, 08:32:33 pm »
Cytuj
Teiści cytują, bo nic innego im nie pozostało...  ::)

A skoro tak, skoro to brzytwa, której sie chwytają, to znaczy, że kiepsko z nimi. Maluczko, maluczko, a Voltaire'a kanonizują (bo na ateuszy gromy rzucał).

Cytuj
Ty też wynosisz rozum praktyczny: bo nauka to właśnie jakaś analogia tej "praktyki".

Prawda. Jednak "mój" rozum praktyczny to przyjęcie (z braku lepszej satysfakcjonującej alternatywy), że to czego doświadczamy (upraszczam, bo pojawia sie tu np. casus schizofreników) jest prawdziwe, a przynajmniej, że (taki nowy wariant zakładu Pascala ;)) mniej ryzykujemy tak przyjmując... Kantowy zaś rozum praktyczny to przyjmowanie pewnych rzeczy znacznie bardziej odległych od empirii "dla spokoju ducha" czy jak to zwać...

Mój rozum praktyczny nie ma aż takich uroszczeń w zakresie orzekania o Bozi, czy o "prawie moralnym".

Cytuj
Świętości mnie nie interesują - tylko nieścisłości w rozumowaniu. Kantowi mozna postawić dziesięć powazniejszych zarzutów niż postulaty rozumu praktycznego.

To po co go bronisz? ;) Lepiej te zarzuty przedstaw.

(A ścisły w myśleniu być nie muszę, fuzzy logic mi alibi... ::))

Cytuj
Czy Twoja niechęć do Platona nie wynika czasem z powodów pozafilozoficznych?
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/e8/Jean_Delville._l%27Ecole_de_Platon%2C.jpg
  
 ::)

Jak brzydko ad personam, że ja niby homofob? Wystarczy poczytać co o gejach pisałem na forum www.startrek.pl, by ustalić, że nie mam do nich uprzedzeń...

(Zresztą homoseksualizm ma ponoć głęboki sens ewolucyjny...)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 01, 2007, 08:34:14 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #947 dnia: Grudnia 01, 2007, 08:33:18 pm »
Cytuj
Hoko, Ty tak pięknie tłomaczysz, jak Ordonka prawie ;).

To nie Ordonka, to miłość w jej wydaniu. (Pytanie filozoficzne: jak miłość moze tłomaczyć?)

Cytuj
Ale ciekawe jest, że Platon sie ostał. Trójkąty istnieją. Czytam Penrose (na wyrywki, bo inaczej nie wychodzi) i tak sobie myślę...

Bo akurat Platon pięknie do matematyki pasuje. Moze dlatego, że kryptopitagorejczyk ponoć? ;)

ps. czas chyba wielki byś jakiś obrazek wrzucił zanim się tu na śmierć zafilozofujemy...
« Ostatnia zmiana: Grudnia 01, 2007, 08:33:45 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #948 dnia: Grudnia 02, 2007, 09:52:07 am »
Co do Platona to ha, ha, smiesznie będzie jak sie okaże, ze ma rację...

Europa - całość tu.

Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #949 dnia: Grudnia 02, 2007, 11:07:49 am »
Cytuj
Co do Platona to ha, ha, smiesznie będzie jak sie okaże, ze ma rację...

Jeśli w odniesieniu do bytów matematycznych, to nawet zabawne by to było...

Jeśli w odniesieniu do idealnego ustroju, to jak się załapać do najwyższej kasty? (Choć ona znów też tak idealnie nie miała mieć.)

(A swoją drogą jakie eksperymenty proponuje Penrose by empirycznie dowieść, że "Platonic world of mathematic forms" istnieje :question)

Cytuj
Europa - całość tu.


Europa, Europa... ;) Uwielbiam ten księżyc (choć prawdę powiedziawszy tak sobie wygląda), odkąd przeczytałem drugą "Odyseję..." Clarke'a, a następnie pogrzebalem co nieco aby zweryfikować te jego wizje...

Tam ponoć cuś żywe może być... ::)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 02, 2007, 11:16:41 am wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #950 dnia: Grudnia 02, 2007, 02:04:06 pm »
Cytuj
Rzecz w tym, że Kepler najpier uznał, zgodnie z platońskim systemem, że tak musi być, a dopiero później zabrał się za weryfikację doświadczalną i mimo pewnych oczywistych niezgodności uparcie kombinował dalej, choć mu nie wychodziło. Czyli Filozofia była pewnym szkieletem tego wszystkiego. Była IDEA.
A tak to ponoć było dość często, pan od filozofii mówił nam że też z którymśtam prawem Newtona, miał nawet jakieś szkice gdzie fajnie Newton uparcie robił eksperymenty by mu wyszło do teorii.

Ale ja nie o tym bo chyba się i tak bardziej oriętujecie. Raczej o tym chciałem że wielu ludzi uważa, że wszystkie nasze odkrycia biorą się z tąd, że w tajemniczy sposób "wpadamy" na różne rzeczy. Tj. najpierw wymyślamy teorię a potem sprawdzamy czy jest prawdziwa eksperymentem. No i tu można już wejść na temat sztucznej inteligencji, albo nawet i nie sztucznej. No ale ja nie wchodzę ;)

This user possesses the following skills:

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #951 dnia: Grudnia 02, 2007, 02:10:36 pm »
Wiesz, tak na prawdę najciekawsze jest, że być może Kepler miał rację. Tylko nie znał wszystkich mechanizmów. W końcu taka, siaka czy inna teoria jak obecnie wierzymy jest gdzieś w końcu-na końcu ścisła (jednoznaczna) i te cholerne planety nie mogą sobie latać tak ot, tam gdzie chcą, ale w jedynym mozliwym miejscu... Podniecające, nieprawdaż?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

dzi

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 3114
  • Profesja: Negat Charakter: Neutralny neutralny
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #952 dnia: Grudnia 02, 2007, 03:53:38 pm »
Wole babeczki.

This user possesses the following skills:

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #953 dnia: Grudnia 02, 2007, 03:56:51 pm »
Hmm, atraktory itp...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #954 dnia: Grudnia 02, 2007, 03:58:59 pm »
Cytuj
A tak to ponoć było dość często, pan od filozofii mówił nam że też z którymśtam prawem Newtona, miał nawet jakieś szkice gdzie fajnie Newton uparcie robił eksperymenty by mu wyszło do teorii.

Sporo naukowców "tak miało" czasem tak porywało ich wewnętrzne piękno, czy wewnętrzna logika jakiejś hipotezy (lub też tak coś ich "odrzucało" w hipotezie przeciwstawnej), że uparcie robili eksperymenty/prowadzili badania "pod" daną tezę. Niektózy z nich odniesli przy tym sukces, inni jak Einstein uparcie broniący swego poglądu, ze "Bóg nie gra w kości" ponieśli klęskę.

O ile sama Nauka jest (a przynajmniej stara sie być) obiektywna, o tyle proces "robienia Nauki" można porównać do wrzącego tygla idei (tzn. hipotez), a motywy działań poszczególnych naukowców wynikają aż nazbyt jasno z ich emocji, upodobań, uprzedzeń i ambicji...

Cytuj
Ale ja nie o tym bo chyba się i tak bardziej oriętujecie. Raczej o tym chciałem że wielu ludzi uważa, że wszystkie nasze odkrycia biorą się z tąd, że w tajemniczy sposób "wpadamy" na różne rzeczy. Tj. najpierw wymyślamy teorię a potem sprawdzamy czy jest prawdziwa eksperymentem. No i tu można już wejść na temat sztucznej inteligencji, albo nawet i nie sztucznej. No ale ja nie wchodzę ;)

Heh... Wykorzystywała tą konstatację stara koncepcja Platona do dzis dnia odgrzewana przez Penrose'a (a także różne mistyczne koncepcje nadświadomości, pola morfogenetycznego itp.)... Póki co jednak bardziej redukcjonistyczne wyjaśnienia wystarczają: np. takie, że teorię tworzy nasza podświadomość i wyrzuca w postaci gotowego "wyniku", a świadomość musi dopiero mozolnie dobudować do niej odpowiednią argumentację (i wartwę matematyczna).
« Ostatnia zmiana: Grudnia 02, 2007, 04:02:50 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #955 dnia: Grudnia 02, 2007, 04:00:24 pm »
Cytuj
Wiesz, tak na prawdę najciekawsze jest, że być może Kepler miał rację.

Co do tych brył platońskich?  :o Tylko czy aby planet nie jest wiecej niż brył?
« Ostatnia zmiana: Grudnia 02, 2007, 04:07:43 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #956 dnia: Grudnia 02, 2007, 04:05:04 pm »
Cytuj
Co do tych brył platońskich?  :o Tylko czy aby planet nie jest wiecej niż brył?
Kurde, mógłbyś ze zrozumieniem? Czytać?
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #957 dnia: Grudnia 02, 2007, 04:10:01 pm »
Cytuj
Wole babeczki.
Cytuj
Hmm, atraktory itp...

Można lubić i babeczki i atraktory... ;)

ps. trochę "pornografii", dla tych których atraktory podniecają
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16081
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #958 dnia: Grudnia 02, 2007, 04:20:12 pm »
Cytuj
Cytuj
Co do tych brył platońskich?  :o Tylko czy aby planet nie jest wiecej niż brył?
Kurde, mógłbyś ze zrozumieniem? Czytać?

Widać nie mogę skoro nie zrozumiałem. Inaczej bym się głupio nie pytał...

(Napisałeś wszak, że może Kepler miał rację, ale nie napisałeś odnośnie czego... Więc myślałem, że może odnośnie tego o czym sądzimy, że jej nie miał... Tak jak z tym Platonem...)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 02, 2007, 04:21:02 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13384
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Właśnie zobaczyłem...
« Odpowiedź #959 dnia: Grudnia 02, 2007, 04:44:02 pm »
Dobra, jeśli tak to zrozumiałeś, to OK.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).