Polski > Lemosfera

Nieznane opowiadanie Lema w "Przekroju"

(1/14) > >>

skrzat:


Taką niezwykłą rzecz udało nam się odkryć: https://przekroj.pl/kultura/nieznane-opowiadanie-lema-w-zimowym-przekroju-marcin-orlins

Maszynopis znalazłem wiele lat temu, ale ponieważ był zatytułowany "Polowanie", uznałem, że to Pirx i własnoręcznie pogrzebałem go w opisanej w tym duchu teczce. Dopiero jakieś 10 lat później przez przypadek otworzyłem teczkę i przeczytałem kilka stron, ze zdumieniem stwierdzając, że z Pirxem ma to niewiele wspólnego.

Fenomen tego tekstu polega na tym, że jest to zamknięte fabularnie i skończone opowiadanie, w dodatku po wstępnej korekcie Lema. Dlaczego nie zostało wcześniej, to znaczy od razu opublikowane? Mam pewne przypuszczenia, ale nie mam sumienia Wam tutaj spoilerować ;-)

olkapolka:
Tak myślałam, żeby założyć osobny wątek - ale wpadło tutaj:
http://forum.lem.pl/index.php?topic=172.msg75016#msg75016

W linkach jest info, że p. Bereś zrobił korektę - i pewnie tak to opowiadanie zostanie opublikowane w Przekroju - a jest szansa żeby je przeczytać bez zmian - takie oldschoolowe - bez uwspółcześniania?

Q:

--- Cytat: olkapolka w Listopada 24, 2018, 02:00:13 pm --- linkach jest info, że p. Bereś zrobił korektę - i pewnie tak to opowiadanie zostanie opublikowane w Przekroju - a jest szansa żeby je przeczytać bez zmian - takie oldschoolowe - bez uwspółcześniania?
--- Koniec cytatu ---

Przyłączam się do pytania, zastanawiając się przy tym głośno czy - z całym szacunkiem dla prof. Beresia, a zasług lemologicznych jego - korekta taka była w ogóle potrzebna (i kto o niej zdecydował? słusznie obstawiam, że ktoś w redakcji "P."?).

olkapolka:
Mam nadzieję, że nie zmienili np. fantomatyki na VR;)
Przeczytałam ten fragment jeszcze raz - jeśli to nie SF - to, tak jak napisał Q (coś okołoszpitalnego), ale jeśli SF - to jednak bardzo pirxowy. Albo Niezwyciężony? :-\
Może jednak ten spoiler? 8)

skrzat:
Minimalna korekta była konieczna, bo tekst bez niej byłby chropowaty, redakcja w zasadzie polegała na usunięciu fragmentów, które wcześniej zaznaczył sam autor do usunięcia. Myślę, że będzie można udostępnić oryginalny maszynopis, ale przyjemność z lektury jest jednak zdecydowanie większa w wersji drukowanej. Sam Lem raczej wolałby, żeby czytelnik dostał opowiadanie poprawione i wyczyszczone.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej