Autor Wątek: Ogóry  (Przeczytany 207003 razy)

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Ogóry
« dnia: Lipca 14, 2010, 03:14:01 pm »
Zdaje się, że przez kilka tygodni da się w tej temperaturze rozmawiać tylko o sprawach tajemniczych i dziwnych (Mistrz rzekłby: otchłannych i poruszających...).
Zgłaszam jedną taką - prekognicyjno-prowidencyjną - na zarybek:
http://www.remuszko.pl/zaklad/
Mureszko
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Kontynuacja sezonu
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 28, 2010, 11:29:28 am »
http://blog.rp.pl/gursztyn/2010/07/27/wiecej-chaosu-niz-perfidii/#comments

Stanisław Remuszko napisał:
28/07/2010 at 05:03
Generalnie podzielam pogląd Autora, iż niektóre ważne działania pana prezesa JK nie wynikają z jego zaplanowanej świadomej strategii politycznej, lecz są skutkiem wielu czynników wzajemnie przypadkowych, w tym również zwykłych ludzkich emocji, także błędów, bałaganów, oddzielnych wpływów różnych osobowości itp.
Z katastrofą smoleńską było podobnie – nikt jej nie chciał, lecz SUMA wielu niezależnych i nieintencjonalnych pomyłek, zaniedbań, zlekceważeń, a także złamań przepisów oraz wykroczeń przeciw zdrowemu rozsądkowi w danych konkretnych okolicznościach techniki i przyrody splotła się w efekt tragiczny.
Stanisław Remuszko
P.S. Od Rodziców wiem, że świadomie chcieli mieć dziecko – i w tym sensie nie jestem dziełem przypadku. To jednak, że Tadeusz Remuszko i Jadwiga Modrowska poznali się i pokochali, było najzupełniej przypadkowe, tak jak prehistoria każdego z miliardów innych ludzkich małżeństw. Dziełem najzupełniejszego przypadku było również to, że ich pierworodne dziecko jest akurat synem, a nie córką.
Zainteresowanych rolą przypadku, najchętniej odsyłam do arcygenialnego wywodu Cezarego Kouski pt. “De impossibilitate vitae…” w “Doskonałej próżni” Stanisława Lema
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Ordon
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 25, 2010, 11:47:58 pm »
http://www.kosmonauta.net/index.php/Przyszlosc/Polska/2010-07-brite.html
No już sam nie wiem: było to na Forum już - czy nie było?
Szukałem - nie znalazłem (...Remuszko pobladnął...)
I jeszcze znalazłem wyniki:
http://www.nauka.gov.pl/na-skroty/konkurs/
Myślę, po lekturze, że uczciwiej byłoby powtórzyć.
S.R.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 26, 2010, 12:25:52 am wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Küssmich :-)
« Odpowiedź #3 dnia: Września 02, 2010, 11:42:43 am »
Kupiłem na aukcji wskazanego "Playboya" nr 5 z 1999 roku, przeczytałem "Powrót Ijona Tichego", i jest to taki gniot, że nie znam żadnego produktu pana Lema, który choć trochę przypominałby "jakościowo" to opowiadanie. Zagadką pozostaje, czemu Mistrz to "popełnił" - chyba że "Playboy Enterprises Inc., USA" zaproponował honorarium warte zamku dra Küssmicha...
Stanisław Remuszko
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 11, 2012, 03:57:07 am »
O rany, a gdzie moja karma? Kto mnię podprowadził tymczasem kilka karm? Jeszcze w listopadzie 2011 ponad pięć dych było, przisam Bohu! Karma! Karmę buchli!! Hej, karmy moje karmy, kanyście się podziały? Nie można na chwilę (no, na kilka tygodni) spuścić oka z Forum... Schudłem w oczach, sama skóra i kości, więc małe dokarmianko by się przydało, uprzejmie proszę Życzliwców, a zwłaszcza Damy, które, jak głosił Mistrz, dysponują wyrostkami  Karmicielskimi... Dopraszam się najsłodszego Karmelu w takt Karmazynowej Karmelickiej Karmanioli...
Czy to skutki serwerowej przesiadkki? Ooooo, inwestygację trza zrobić wewnątrzserwerową; jak nie, to się zgruzdrawęzi Konphlyktum Międzygalaktyczne!!!
VOSM
P.S. W związku z przypadającymi 30 stycznia mymi LXIV Urorurodzinami specjalnie dla Forumowiczów zagra VOSM ergo Vielka Orkiestra Styczniowej Miłości , zbierająca do puszki karmę dla remuszki :-)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 11, 2012, 04:29:49 am wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 31, 2012, 09:19:57 pm »
Podczepiam się pod panastanisławowe ogóry.
Dla oderwania od bieżączek tuziemskich i innych actów nierządnych.
Pod wpływem fiaska misji Fobos-Grunt.
Jak było, to niech u-boty zalinkują - gdzie?

Swift, "Podróże do wielu odległych narodów świata".
Napisane w pierwszej ćwierci XVIII wieku.
I w części III, rozdział III (o latającej wyspie Laputan), taki fragment:
"...Astronomowie() odkryli także dwie mniejsze gwiazdy, czyli satelity, krążące wokół Marsa, z których wewnętrzny odległy jest od macierzystej planety o trzy, a zewnętrzny o pięć jej średnic; pierwszy dokonuje okrążenia w 10 godzin, a drugi w 21,5; tak więc kwadraty czasu ich obiegu są bardzo zbliżone w proporcji do sześcianów ich odległości od środka Marsa, co najwyraźniej wskazuje, że rządzi nimi to samo prawo ciążenia, które wpływa na inne ciała niebieskie."
Te księżyce oficjalnie odkryto w 1877roku.
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 31, 2012, 10:33:15 pm »
Panią albo Pana (bo to nie wiadomo z formularza) LIV zapraszam do udziału w odpowiedziach na niełatwiejsze kwestie - pod http://www.ogroddoswiadczen.pl/pl.php - a tymczasem Pana(ią) doKARMiłem :-)
VOSM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #7 dnia: Lutego 01, 2012, 04:05:06 pm »
"...Astronomowie() odkryli także dwie mniejsze gwiazdy, czyli satelity, krążące wokół Marsa...
Te księżyce oficjalnie odkryto w 1877roku.
Ciekawą rzecz wrzuciłeś, poświęciłem temu chwilkę i myślę że znalazłeś prawdziwe science-fiction w czystej postaci :) . Wychodzi mi, że do dnia napisania tego tekstu znane były następujące rzeczy:

- teoria Kopernika - oczywiście - 1543
- I i II prawo Keplera z 1609, a następnie III, mówiące dokładnie to co wyżej o kwadratach okresów i sześcianach promieni, z 1619
- odkryto niewidoczne gołym okiem księżyce: 4 galileuszowe Jowisza w 1610 i 5 Saturna w latach 1655-1686
- w 1687, w trakcie odkrywania księżyców Saturna - Newton podał prawo powszechnego ciążenia

Kepler opublikował swoje prawa na podstawie ruchu planet nim odkryto jakiekolwiek ciało niebieskie niewidoczne gołym okiem - Galileusz odkrywając gwiazdy medycejskie prawa te potwierdził a równocześnie dał materiał obserwacyjny, który umożliwił Keplerowi sformułowanie III prawa - tego, które zacytował Swift. Równoczesny rozwój lunet zaowocował z jednej strony dalszymi odkryciami (księżyce planet stały się niemalże oczywistością) - a z drugiej pozwolił Newtonowi podać jego fundamentalną zasadę - do dziś będącą podstawą nawigacji i wysyłania sond na inne ziemie.

Myślę, że czuło się jeszcze to podniecenie w powietrzu i może też było takie poczucie, że rozum ludzki nie ma granic... stąd taka "wstawka". Z drugiej strony entuzjazm musiał już nieco przygasać, bo po odkryciu Dione w 1686 nastał niemal stuletni zastój aż do roku 1781, kiedy światu objawił się Uran. A potem, to już się posypało, obecnie liczba samych znanych księżyców w Układzie przeszła 170 sztuk :) ...

Nota bene u nas to by tak lekko nie przeszło chyba, bo De revolutionibus papa raczył był zdjąć z indeksu w 1835 roku dopiero...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #8 dnia: Lutego 01, 2012, 04:12:53 pm »
Papa (bo weźniesz w pape)
Ojciec, nie ojciec. Ksiądz, nie pan.
Z szaconkiem!
No.
VOSM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #9 dnia: Lutego 01, 2012, 05:39:08 pm »
Nie masz racji...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #10 dnia: Lutego 01, 2012, 05:45:10 pm »
Maźku, no co Ty... Przecież żartowałem. Pewnie, że nie mam racji :-)
Staszek
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 01, 2012, 05:52:03 pm »
Cytuj
i myślę że znalazłeś prawdziwe science-fiction w czystej postaci
Nie no, przeczytałem dawno temu, bodaj w Fantastyce lat 80-tych. W felietonie Jęczmyka, może Parowskiego?
    Zastanawiam się tylko, bo wcześniej opisuje nowe teleskopy (mniejsze, a bardziej powiększające i ostre), odkrycie nowych gwiazd, nowych komet. I tak od czapy, między gwiazdami a kometami, te księżyce Marsa z rozbudowanym opisem. N.b. opis nie odbiega aż tak bardzo od realiów (jak na zmyślenie).
Jego czasy obiegu 10 - 21,5.
Rzeczywiste 7,4 - 30.
W odległości w średnicach planety machnął się prawie o pół :).
Jego 3 - 5.
Rzeczywiste 1,4 - 3,5.
Czy mógł, bazując na tym co już wiedziano, tak pokombinować?
Że, Wenus nie ma, Ziemia ma jeden , to pewnie Mars ma dwa.
A, że nie widać to pewnie małe i blisko.
I strzelić te dane?
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #12 dnia: Lutego 01, 2012, 05:54:27 pm »
przypuszczam, że tak właśnie było
VOSM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #13 dnia: Lutego 01, 2012, 06:13:03 pm »
Remuszko, Wy przestańcie sobie szutki robić, bo pojedziemy Wam po remeryturze!

Liv, myśle, że są dwie możliwości. Jedna, że ktoś takie oszacowanie przeprowadził, jaki musi być mały księżyc, żeby nie dało się go zobaczyć z Ziemi. Sęk w tym, że nie wiem, czy wówczas nauka w kwestiach takich jak albedo, natężenie promieniowania słonecznego zależnie od orbity i wynikająca stąd jasność obiektu (wielkość gwiazdowa) była na tyle rozwinięta, żeby takie rzeczy, choćby w uproszczeniu wywieść. Bo ze względu na możliwości optyki te księżyce były źródłem punktowym, "gwiazdami". Może tak, może nie.

Druga, że ktoś po prostu podstawił na pałę jakiekolwiek hipotetyczne "dane" do prawa Keplera (w którym nie występuje masa obu ciał) - np. okresy i otrzymał promienie. Cokolwiek plasującego się niedaleko danych już znanych mogło być uważane za możliwe - z wówczas odkrytych Io 1,8 a Japet 80 dni (plus oczywiście Księżyc nieco ponad dobę). Być może ktoś, kto to wymyślał zdawał sobie choćby jakościowo sprawę, że jeśli Jowisz i Saturn są odległe od Ziemi 10-20 razy bardziej niż Mars, to skoro ewentualnych marsjańskich księżyców nie widać - muszą one być stosunkowo małe - a więc lekkie.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Re: Ogóry
« Odpowiedź #14 dnia: Lutego 01, 2012, 06:23:17 pm »
Tak czy siak, ciekawe zabawy mieli ówcześni duchowni kościoła anglikańskiego (w Irlandii). ;)
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana