9136
Hyde Park / Odp: Polityczna Rzeźba
« dnia: Stycznia 28, 2016, 11:01:38 pm »
Coś zabawnego z trochę innej beczki (świadomie z dwu - odmiennych ideologicznie - źródeł*):
http://wpolityce.pl/polityka/217350-szokujace-dane-jak-rzad-po-psl-tuczy-usluzne-media-zobacz-pelny-raport-zespolu-parlamentarnego
http://trybuna.eu/kasa-misiu-kasa/
Przy czym: żeby była jasność - uważam, że GW, Rzeczpospolita i Gazeta Prawna redagowane są bardzo dobrze, z dwu pierwszych z nich czerpię też zazwyczaj (co prawda do dalszej weryfikacji) ciekawostki naukowe. Pytanie jednak czy w świetle powyższych danych ich strona polityczna jest równie godna zaufania co ta czysto informacyjna? I czy wszystkie zarzuty PiS-u wobec mediów popierających PO należy wobec tego uznać za bezzasadne? (Pomijam fakt, że polityka medialna obecnego rządu też nie budzi mojego entuzjazmu. P. Kurski np. to nominacja tyleż nieestetyczna, co konfrontacyjna z definicji. A przykłady można mnożyć**.)
* Owszem, oba mają interes w biciu w PO i jej politykę medialną, ale traci to jakby na znaczeniu w świetle tego, że przywoływany przez nie raport zestawiał wyłącznie oficjalne informacje ministerstw i KPRM... (BTW. Teraz by jeszcze należało zapytać co prenumerowały i gdzie się ogłaszały spółki skarbu państwa i zdominowane przez koalicję PO&PSL instytucje samorządowe...)
** Np. nadredaktor radia toruńskiego właśnie dostał swój kawałek tortu:
http://m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,117915,19547319,sejm-szkola-ojca-rydzyka-dostanie-20-mln-zl-z-budzetu-panstwa.html
Tak się przy tym zastanawiam czy ten krajowy mechanizm nie byłby też pewnym tropem, którym by należało pójść zastanawiając się nad zachowaniem mediów niemieckich w wiadomej sprawie... Choć tam, zapewne, rozgrywane jest to jeszcze subtelniej...
http://wpolityce.pl/polityka/217350-szokujace-dane-jak-rzad-po-psl-tuczy-usluzne-media-zobacz-pelny-raport-zespolu-parlamentarnego
http://trybuna.eu/kasa-misiu-kasa/
Przy czym: żeby była jasność - uważam, że GW, Rzeczpospolita i Gazeta Prawna redagowane są bardzo dobrze, z dwu pierwszych z nich czerpię też zazwyczaj (co prawda do dalszej weryfikacji) ciekawostki naukowe. Pytanie jednak czy w świetle powyższych danych ich strona polityczna jest równie godna zaufania co ta czysto informacyjna? I czy wszystkie zarzuty PiS-u wobec mediów popierających PO należy wobec tego uznać za bezzasadne? (Pomijam fakt, że polityka medialna obecnego rządu też nie budzi mojego entuzjazmu. P. Kurski np. to nominacja tyleż nieestetyczna, co konfrontacyjna z definicji. A przykłady można mnożyć**.)
* Owszem, oba mają interes w biciu w PO i jej politykę medialną, ale traci to jakby na znaczeniu w świetle tego, że przywoływany przez nie raport zestawiał wyłącznie oficjalne informacje ministerstw i KPRM... (BTW. Teraz by jeszcze należało zapytać co prenumerowały i gdzie się ogłaszały spółki skarbu państwa i zdominowane przez koalicję PO&PSL instytucje samorządowe...)
** Np. nadredaktor radia toruńskiego właśnie dostał swój kawałek tortu:
http://m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,117915,19547319,sejm-szkola-ojca-rydzyka-dostanie-20-mln-zl-z-budzetu-panstwa.html
Tak się przy tym zastanawiam czy ten krajowy mechanizm nie byłby też pewnym tropem, którym by należało pójść zastanawiając się nad zachowaniem mediów niemieckich w wiadomej sprawie... Choć tam, zapewne, rozgrywane jest to jeszcze subtelniej...