Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Q

Strony: 1 ... 621 622 [623] 624 625 ... 1086
9331
Hyde Park / Odp: Upadek Cesarstwa Rzymskiego
« dnia: Września 05, 2015, 08:23:26 pm »
Ironista jesteś, Staszku...

Najpierw dajesz apokaliptyczny (niczym szum medialny) tytuł:
Upadek Cesarstwa Rzymskiego

Potem sam przyznajesz, że te imigranckie tłumy to są ilości promilowe, na tle ogólnego zaludnienia Europy:
Uważam, że liczącą 500 milionów mieszkańców zamożną Unię Europejską stać na przyjęcie przynajmniej 500 000 imigrantów (jeden imigrant na tysiąc Europejczyków).

A na koniec się srożysz, chyba dla zbudowania komicznego efektu dramatycznego (sic!):
Oczywiście  bardzo wyselekcjonowanych (zagrożenie życia), przy bardzo twardych warunkach pobytowych i pod groźbą natychmiastowego wydalenia.
Front pierwszy, to wyławianie z morza zagrożonych utonięciem/rekinami i automatyczne umieszczanie ich w obozach tymczasowych (namioty, baraki, żadnych luksusów, elementarz sanitarny i dietetyczny oraz podpisywane (odcisk kciuka) deklaracje, że za naruszenie obozowego regulaminu kula w łeb, czyli powrót do morza z rekinami albo darmowy transport do własnej porzuconej ojczyzny.

Nawiasem - teraz już serio - poszperałem po statystykach (dotąd uważałem, że temat nieistotny i nawet nie sprawdzałem, ale jak już tak trąbią...), że jeśli chodzi o procent ludności muzułmańskiej w Europie to wynosi on ok. 6% w skali UE (z przodującą Francja, gdzie jest to trochę powyżej 7,5%), co same media przyznają:
http://swiat.newsweek.pl/ilu-muzulmanow-mieszka-w-europie-i-w-polsce-mapa,artykuly,354745,1.html
Czyli ogólnie do apokalipsy wszelakiej daleko...

(Można się natomiast zastanawiać dlaczego grupa tak nieliczna postrzegana jest jako liczniejsza, niż jest. Zapewne wchodzi tu w grę kwestia hałaśliwości zachowań części tejże grupy, po pierwsze. Szum zaś medialny i hałas, po drugie i istotniejsze...)

ps. Właściwe to powinienem Ci to chyba hajtnąć do Hajt Parku ;).

9332
Lemosfera / Odp: O Lemie napisano
« dnia: Września 05, 2015, 08:08:12 pm »
pisarz rosyjski Dmitrij Bykow

Sądzę, że wszyscy wiedzą, ale... ;)
http://ru.wikipedia.org/wiki/Быков,_Дмитрий_Львович

Zwł., że z tego co widzę recenzje powieści Bykowa można u nas znaleźć głownie na niszowych blogach:
http://wspolczesnaliteraturarosyjska.blogspot.com/2014/06/dmitrij-bykow-czyli-terapia-szokowa.html
http://fundacja-fka.pl/recenzja-uniewinnienie-olga-geppert-2/
http://czworgiem-oczu.blogspot.com/2015/05/dmitrij-bykow-uniewinnienie.html

Acz fragment powieści da się poczytać w miejscu powszechnie znanym:
http://ksiazki.onet.pl/fragmenty-ksiazek/uniewinnienie-dmitrij-bykow-fragment/dxq8sw

- Bykow trafnie znajduje analogię "Pamiętnika znalezionego w wannie" z fragmentami "Ślimaka na zboczu" Strugackich.

Homologię, rzekłbym, odkafkowską...;)

Żeby przeczytać i zrozumieć, trzeba dobrze znać język rosyjski. Kto z uczestników Forum, prócz .chmury oczywiście oraz Lemologa, tak dobrze zna język rosyjski?

Nie przesadzaj, Staszku ten tekst nie jest aż tak trudny...;)

9334
DyLEMaty / Odp: Eksploracja Kosmosu
« dnia: Sierpnia 31, 2015, 06:39:37 pm »
Zakończyła się trzecia symulacja misji marsjańskiej HI-SEAS (http://en.wikipedia.org/wiki/HI-SEAS):

I ruszyła zaraz czwarta:
http://hi-seas.org/
To u Amerykanów...

A tymczasem Rosjanie pochwalili się na takich oto targach:
http://www.aviasalon.com/en
Makietą statku ППТС (vel PTK NP), nad którym pracują od dobrych paru lat (i popracują jeszcze trochę, bo z pieniędzmi krucho):
http://ru.wikipedia.org/wiki/Перспективная_пилотируемая_транспортная_система
http://pl.wikipedia.org/wiki/PTK_NP
http://en.wikipedia.org/wiki/Prospective_Piloted_Transport_System
http://www.russianspaceweb.com/acts.html

Ciekawe ile jeszcze czasu minie zanim się z tego konkrety wyklują?

9335
Hyde Park / Odp: Co tępora, to mores...!
« dnia: Sierpnia 29, 2015, 09:28:05 pm »
Wspominałem tu o Krampusach, to jeszcze raz, szerzej:
http://io9.com/the-most-disturbing-images-of-krampus-santas-child-ea-1681356117
http://waypastnormal.blogspot.com/2011/12/krampus-christmas-demon.html
(Drugi tekst, co ciekawe, autorki znanych romansideł fantasy, a więc tych bzdur o kobitach co to z wampirami itp., jak post factum stwierdziłem.)

9336
DyLEMaty / Odp: Właśnie (lub dawniej) przeczytałem...
« dnia: Sierpnia 27, 2015, 07:53:30 pm »
Właśnie - za sprawą współforumowicza startrekowego ;) - przeczytałem nieznany mi dotąd (wstyd się przyznać  :-X) wiersz Leśmiana pt. "Marsjanie":

    MARSJANIE

    Zagrzmi w niebie okrętów napowietrznych tęt,
    Niepokojąc międzygwiezdnych mgieł rozwiewisko.
    Zniknie złuda przestrzeni, wyzwolonej z pęt -
    Dość pomyśleć, że daleko, a już jest - blisko.

    Na oścież się zasrebrzy księżycowy wstęp
    Do bożymy - daleczyzny, w szmer i otchłanie -
    A dołem - szumy leśne, zgielk drozdów i zięb -
    I na ziemię wylądują zwiewni Marsjanie.

    Stopą obcą dotknięta - westchnie ziemi twardź,
    I na chwilę to, co ziemskie, chętnie się zaćmi.
    Po wiekach wyczekiwań i tych z niebem starć
    Spokrewnimy się obłocznie z nowymi braćmi.

    W ich oczach - wiary w Oddal nie gasnący płom,
    A w ich piersi - bezmiar żywy, swoisty , rdzenny.
    Poczną nam się przyglądać w bezczasie jak snom -
    I na zawsze się ustali ten pogląd senny...

    A przywiozą nam z nieba - rozmodlone ćmy,
    I zwierzęta zadumane - i zgubne baśnie.
    I nagle zrozumiemy, że to jeszcze - my -
    Że nie mogło być inaczej - tylko tak właśnie!...

    W uczonej złocistości ich wróżebnych ksiąg
    Wieszcz, co bogów nie odróżnia od chmur i łątek -
    W czasie przeszłym - dni przyszłych spowiada ciąg
    I pośmiertną wiedzą krzepi istnienia wątek...

    Jakiś bóg z ich orszaku (złoć się, mrzonko, złoć!)
    Zawieruszy się w jeziornym nieba odbiciu
    I malejąc w docześnie srebrniejącą płoć,
    Modrą wieczność w tym podwodnym wchłonie przeżyciu.

    A ich elfy, co cierpią z dala od swych gwiazd
    Na bezsenność wpośród kwiatów (o, gwiezdniej cierpcie!),
    W żal pobiegną przez nagle urojony chwast,
    A ż w tym chwaście zaszeleszczą ich żwawe kierpcie.

    Słyną z czarów Marsjanki!... Niezgadniona płeć
    Od ust naszych je przegrodzi - ledwo snu zasiedzą...
    Byle tylko miłować i naglić i chcieć -
    A nauczą nowych pieszczot. bo o czymś wiedzą...

    Któż się zdoła domyśleć, jaki strach i szał
    Pała w oczach, co się w słońcu mienią na opal!
    Czym jest wobec tych niebem nasyconych ciał
    Nasze ziemskie dziewuszątko i jego - chłopal?...

    Z nich jedna - wiem na pewno, że pokocha mnie,
    Ku mnie ciałem - wzbronnym światu - występnie spłonie.
    Obczyzno, przyswojona w pieszczocie i śnie!...
    Tajemnico, co posiadasz - usta i dłonie!

    Za jej sen - w mym uścisku, za pieszczotę nóg,
    Za wniknięcie pocałunkiem w jej czary żyzne -
    Oddam chętnie, natychmiast - na rozstaju dróg -
    Żywot wieczny i tę całą - zagrobowiznę!

    W ślad za nią będzie kroczył niewidzialny mops,
    Co podziemne węsząc zmory, wyje w niebiosy
    Lub szczeka głosem czujnie rozśpiewanych kobz,
    By odstraszyć złe uroki - złe sny - złe losy.

    Jak brzmieć będzie jej imię - nie wiem, ale wiem,
    Że wprowadzi mnie w głąb cudów - przez szum i trawę
    Tak, że drzewa, roślinny przerywając zdrzem,
    Z jednej jawy wejdą w drugą - i w trzecią jawę!...

    A wy, coście szarzyzny uprawiali brzydź
    I zbiorową w pyskach złudę srożyli dumnie,
    Czy zdołacie tym życiem, co was wydrwi, żyć
    I w zawrotny przepych słońca wejść bezrozumnie?

    Już odtąd - z odwróconym do błękitu łbem,
    Z wiarą w nową zaobłoczność, w odkrycia niebne
    Pobrniecie niedołężnie - między snem a snem -
    Od przydrożnych wierzb przyjmując - guzy chwalebne !...

    Guzy, które złagodzą pychę waszych wad
    I okupią uporczywość ślepego grzechu...
    A my - śmiać się z nich będziem - śmiać się w cały świat!
    Jakże tęskno mi już dzisiaj - do tego śmiechu!

http://literat.ug.edu.pl/xxx/lesman/marsjan.htm

Pewnie sięgnięcie przez Leśmiana po w/w temat to echo - głośnej wówczas (i do dziś) - powieści Wellsa, ale już sposób ujęcia tematu zdaje się antycypować wrażliwość (i poetycką baśniowość) "Kronik Marsjańskich" Bradbury'ego*. Ciekawe, swoją drogą, czy Mistrz o tych "Marsjanach" się wypowiadał? Leśmiana, jak wiadomo, czytał i b. cenił...



* skojarzył mi się natychmiast choćby ten fragment:

"Ich dom na planecie Mars, wsparty na kryształowych filarach, stał na skraju pustego morza i co ranka można było ujrzeć panią K, jak jadła złociste owoce, wyrastające z krystalicznych ścian, albo też sprzątała dom za pomocą garstki magnetycznego pyłu, który unosząc ze sobą cały brud, ulatywał z gorącym wiatrem. Popołudniami, kiedy skamieniałe morze było ciepłe i nieruchome, zaś drzewa winne tkwiły sztywno na dziedzińcu, podczas gdy odległe maleńkie kościane miasteczko zamykało się w swych murach i nikt nie opuszczał budynków, pan K zasiadał w swoim pokoju, czytając metalową księgę, zapisaną wypukłymi hieroglifami, którą muskał dłonią niczym muzyk grający na harfie. Pod jego dotykiem z książki odzywał się głos - miękki, pradawny głos, snujący śpiewne historie o czasach, w których morze było pełne rudej piany, zaś starożytni ludzie toczyli bitwy, zbrojni w chmary metalowych owadów i elektrycznych pająków.
Pan i pani K mieszkali nad martwym morzem już dwadzieścia lat. Ich przodkowie od dziesięciu wieków żyli w tym samym domu, obracającym się w ślad za słońcem niczym wielki kwiat.
Pan i pani K nie byli starzy. Mieli jasną, brązową cerę prawdziwych marsjan, żółte okrągłe oczy, łagodne, melodyjne głosy.
Kiedyś lubili malować obrazy chemicznym ogniem, pływać w kanałach w sezonie, gdy drzewa winne wypełniały je zielonymi sokami, i dyskutować do świtu w pokoju rozmów, w blasku błękitnych, fosforyzujących portretów."

"Ylla"

9337
DyLEMaty / Odp: "Space - The Final Frontier"
« dnia: Sierpnia 27, 2015, 07:22:47 pm »
No i pojawił się pilot tej to niezależnej produkcji "ST", co o niej dwakroć wspominałem. Całkiem legalnie do obejrzenia na JuTubce:


Ma z tego powstać cała seria internetowa, odcinek co miesiąc. Niby cieszy, ale pilota polecić stanowczo nie mogę. Filmy p. Abramsa na jego tle wręcz ambitne były. Może w następnych odcinkach wróci coś z ducha "TNG", póki co są ganianko-strzelanki, które nawet na IMDB rekordowo niską ocenę dostały:
http://www.imdb.com/title/tt2621446/ratings
(Gorzej wypadł - z całego "StarTreka" - tylko jeden odcinek "TNG", w roli zapchajdziury kręcony.)

9338
Hyde Park / Odp: Pytam:
« dnia: Sierpnia 23, 2015, 11:37:52 am »
Panie Hokusie, dzięki, ale najwyraźniej pochodzimy od innej małpy (mamy innego gugla), bo kiedy wpisałem fragment z cytowanej wypowiedzi pana Darta, NIC mi się na pierwszej stronie wyników nie otworzyło podobnego.

A, bo leniwie szukasz Staszku... ::) Hoko ma rację.

9339
Hyde Park / Odp: Pytam:
« dnia: Sierpnia 20, 2015, 12:37:12 am »
Ok, Staszku :).

Tu trzeba zresztą zauważyć, że Twój Znajomy z tym Huxley'em to może nawet i tak bardzo się nie pomylił, bo zarówno T.H.H. jak i nasz Mistrz należą do tych myślicieli dla których centralnymi ideami są Ewolucjonizm i swego rodzaju agnostycyzm poznawczy (trochę inny u Huxley'a, trochę inny u Lema, ale świadomość ogromów Nieznanego i kruchości ludzkiej wiedzy podobna)...

ps. Skoro zaś o cierpieniu i ewolucjonistach mowa drobna ciekawostka o tym jak TE przewartościowując sposób postrzegania natury spowodowała zwrócenie uwagi na problem cierpienia zwierząt (a zaczęło się już od Darwina):
http://faculty.msj.edu/kritskg/darwin/Site/Darwin_Miscellany_files/animal%20rights.pdf

9340
DyLEMaty / Re: Religijna Rzeźba
« dnia: Sierpnia 19, 2015, 10:02:37 pm »
Drobiazgi religijne, okołolemiczne ;).

1. Ankieta "GW" pt. "W co wierzą (lub nie) naukowcy":
http://wyborcza.pl/1,75400,17178221,W_co_wierza__lub_nie__naukowcy.html

Fragment odpowiedzi prof. Magdaleny Fikus:

"Kiedyś zaczytywałam się we wczesnych powieściach o Kosmosie (Żuławski, Lem) i bardzo chciałam wiedzieć, czy "tam" istnieją istoty rozumne, właściwie w to wierzyłam. Potem nauka powiedziała mi, że w obrębie naszego układu planetarnego rozumnego życia nie ma, a Staszek Bajtlik wytłumaczył mi, że zapewne istnieje życie w Kosmosie, ale ze względu na prędkość światła i mierzone nią odległości - nigdy się tego nie dowiemy. Czy można powiedzieć, że wierzę, że gdzieś Oni istnieją? Może istnieją, ale właściwie przestało mnie to obchodzić."

Nie dość, że Lem wspomniany, to jeszcze strasznie "Fiaskiem" zajechało...

2. Amatorska teodycea, o której sądzę z grubsza to samo, co o wszystkich innych, autor wszakoż do "Wizji..." się odnosi (nawet wygląda, że ją zrozumiał):
http://www.sfinia.fora.pl/apologia-teizmu,5/teodycea-genesis-lem-i-teoria-wzglednosci,7570.html

9341
Hyde Park / Re: O muzyce
« dnia: Sierpnia 19, 2015, 09:58:13 pm »
Taki tekścik o wątkach lemowskich w twórczości Lecha Janerki:
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5649

9342
Hyde Park / Odp: Pytam:
« dnia: Sierpnia 19, 2015, 09:48:35 pm »
Nie "Wizja...", Stasiu... "Głos Pana" to był:

"Co wiem o tajnych lękach, myślach i nadziejach tych, którzy byli mi towarzyszami przez opisany czas? Nigdy nie umiałem pokonywać międzyludzkiego dystansu. Zwierzę jest przytwierdzone do swego Tu i Teraz wszystkimi zmysłami, a człowiek potrafi odrywać się, wspominać, współczuć innym, wyobrażać sobie ich stany i uczucia – co, na szczęście, jest nieprawdą. W takich próbach pseudowcieleń i przenosin siebie tylko umiemy, mgliście, niejasno, sobie wyobrażać. Co by się z nami stało, gdybyśmy naprawdę mogli współczuć innym, z nimi czuć, za nich cierpieć? To, że ludzkie boleści, strachy, cierpienia rozpadają się ze śmiercią osobniczą, że nic nie pozostaje po wzlotach, upadkach, orgazmach i torturach, jest godnym pochwały darem ewolucji, która upodobniła nas do zwierząt. Gdyby po każdym nieszczęśliwym, umęczonym pozostawał choć jeden atom jego uczuć, gdyby tak rosło dziedzictwo pokoleń, gdyby choć skra mogła przeniknąć z człowieka do człowieka, świat byłby pełen ryku przemocą wydartego z kiszek."

9343
DyLEMaty / Re: Religijna Rzeźba
« dnia: Sierpnia 16, 2015, 10:55:40 pm »
Zwracać - to Ty se możesz coś, co zabrałeś lub dostałeś (np. pożyczyłeś). Ja tam Ci nic dawałem ani nie pożyczałem

Jak nie? Nie pamiętasz jak mi honora* na przechowanie dałeś? Czysty był, na oko nieużywany ;). I jakby żeńskiej płci (nie sprawdzałem, oddałem w stanie nienaruszonym) ;).

* Honora Harringtona, rzecz jasna (co płeć tłumaczy) ;)

9344
DyLEMaty / Re: Religijna Rzeźba
« dnia: Sierpnia 16, 2015, 08:33:24 pm »
Jak r intencjonalne to zwracam Ci honora ;). Aliści spacja po za być powinna ;).

9345
DyLEMaty / Re: Religijna Rzeźba
« dnia: Sierpnia 16, 2015, 08:03:06 pm »
Gentlemani... Po pierwsze to Krzyś kartkę zostawił (czyli Christopher Robin w oryginale), po drugie "za jentyk" na niej stało.

Strony: 1 ... 621 622 [623] 624 625 ... 1086