Autor Wątek: Religijna Rzeźba  (Przeczytany 1172661 razy)

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1905 dnia: Grudnia 14, 2012, 05:24:30 pm »
1.Tyś sama głupia i bżytka, a Włodzio duzy i mondly

Co jest, kruca bomba?! Wszyscy jakowas grypsera cytatowa leca  ::)

Terminus

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 770
  • AST-Pm-105/044 Uniwersalny Naprawczy
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1906 dnia: Grudnia 14, 2012, 06:23:45 pm »
być może, nexus, to, iż naród w kłamstwa wielokrotnie powtarzane uwierzy, wydaję Ci się właśnie dlatego, iż jesteś poza jego fizycznymi granicami, czyt. w UK. Ja wyjechawszy też zauważyłem u siebie, że zaczynam powoli kształtować swoje wyobrażenie o Polsce i poglądach Polaków na podstawie tego, co do mnie dotrze z internetu i radia. A to, jak wiadomo, stanowczo za mało - nie ma bowiem uspokajającego wpływu otaczających Cię znajomych, którzy by Ci wytłumaczyli że w pierdoły pana X nie wierzą, a pan Y nic ich nie interesuje. Stąd też nie zamartwiam się zbytnio. Polacy nie gęsi, Hitler w końcu nie w Polsce do władzy doszedł.
Cieszę się, że już wkrótce tam zajrzę - na pewno stanę się spokojniejszy.

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1907 dnia: Grudnia 14, 2012, 07:23:51 pm »
O, Panie Terminusie, jeśli Pan zajrzysz m.in. do Warszawy, to zapraszam na lunch do mnie na Ursynów. Już ja Pana od ręki uspokoję dubeltowo - ponieważ smacznie i patryjotycznie!
VOSM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1908 dnia: Grudnia 14, 2012, 07:47:26 pm »
być może, nexus, to, iż naród w kłamstwa wielokrotnie powtarzane uwierzy, wydaję Ci się właśnie dlatego, iż jesteś poza jego fizycznymi granicami, czyt. w UK. Ja wyjechawszy też zauważyłem u siebie, że zaczynam powoli kształtować swoje wyobrażenie o Polsce i poglądach Polaków na podstawie tego, co do mnie dotrze z internetu i radia. A to, jak wiadomo, stanowczo za mało - nie ma bowiem uspokajającego wpływu otaczających Cię znajomych, którzy by Ci wytłumaczyli że w pierdoły pana X nie wierzą, a pan Y nic ich nie interesuje. Stąd też nie zamartwiam się zbytnio. Polacy nie gęsi, Hitler w końcu nie w Polsce do władzy doszedł.
Cieszę się, że już wkrótce tam zajrzę - na pewno stanę się spokojniejszy.
Na rzeczy, co do zasady, cos byc moze. Jednak bardziej chodzilo mi o pewna stala, nie tylko w przypadku Polski, stad tez przyklady z UK i Irlandii. Natomiast to co u siebie po wyjezdzie zaobserwowalem po pewnym czasie, to to ze sie bardziej sprawami polskiego zycia publicznego interesuje, niz kiedy w Polsce mieszkalem. Byc moze jest tez czynnik starzenia sie, albo wiekszej ilosci czasu  ;) .

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1909 dnia: Lutego 09, 2013, 01:59:30 pm »
W odpowiedzi Panu Nexowi (okazało się przypadkiem - kolejność jak znalazł!), lecz we właściwym wątku:
W odróżnieniu od innych dziedzin ludzkiej aktywności, kwestia czyjejś wiary podlega zewnątrznej ocenie TYLKO I WYŁĄCZNIE na podstawie obserwacji i poglądów oceniających, nie zaś wedle SI czy cgs. Oceniający  zaś nie obserwują (tylko) "samej wiary" ocenianego (cokolwiek mogłoby to oznaczać), lecz jego postępowanie: mowę, uczynki i zaniedbania, poprzez które oceniany daje wyraz swej wewnętrznej wierze. Żeby zostać księdzem, trzeba być obserwowanym/ocenianym przez współwyznawców-zwierzchników przynajmniej lat pięć, żeby zaś potem zostać biskupem, trzeba być potem ocenianym/obserwowanym przez jeszcze ważniejsze i liczniejsze grono lat przynajmniej piętnaście. To jest, według mnie, niezbity, oczywisty i bezdysusyjny dowód na głębię katolickiej wiary ocenianego (uwaga: nie chodzi o porównania z innymi tylko o porównania z poziomem: alumni w oczach oceniających lewituja na różnych wysokościach, lecz przyzwoite trzy metry nad ogniskiem trzyma każdy z nich, a jak nie trzyma, to nie zostaje wyświęcony; podobnie z kandydatem na biskupa: przez piętnaście lat pokazał, że średnia wysokość jego lewitacji wynosi 30 metrów, choć są i tacy, co lewitują wyżej, lecz konsekrowany był na przykład bardziej ujmujący w kontaktach osobistych).
Wiara współczesnego księdza, biskupa, papieża - w epoce jawności, przejrzystości, wszechwładnych mediów, ukrytych kamer i mikrofonów oraz internetu - została wypróbowana i sprawdzona w sposób najdoskonalszy z teoretycznie możliwych, i wniosek setek niezależnych oceniających brzmi tak samo: ona jest na pewno katolicka i na pewno głęboka (co, powtarzam, nie oznacza: najkatolikściejsza i najgłębsza).
Samo zostanie papieżem (biskupem) jest zatem niezbitym i najlepszym z możliwych dowodów głębi jego katolickiej wiary. Przeczyć istnieniu tego zjawiska i tego mechanizmu,  to dla mnie tyle samo co wstępować rozumem do sekty smoleńskiej.
VOSM
pjes: Teoretycznej stuprocentowej pewności w sensie zbitej szklanki (albo diabelskiego agenta-pułkownika) - NIE MA. Lecz taki brak pewności nigdy przez nikogo z fizyków w historii współczesnego świata nie był uważany za jakikolwiek argument.
« Ostatnia zmiana: Lutego 09, 2013, 05:54:11 pm wysłana przez Stanisław Remuszko »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16088
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1910 dnia: Lutego 09, 2013, 03:04:32 pm »
Na Zacchodzie sie islamistom dziwuja:
Muzułmanie w Anglii - szok dla pewnej młodej Angielki
U nas tam widok procesji nikogo nie dziwi... ::)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1911 dnia: Lutego 11, 2013, 09:04:12 pm »
Panie STAR, nie przekonala mnie Panska argumentacja. Pozostaje przy swoim zdaniu, ze to o czym Pan pisal bardzo uprawdopodabnia wiare ksiezy roznego stopnia, ale nie stanowi niepodwazalnego dowodu na nia. Ta obecnosc wiary u poszczegolnych ksiezy, jak i u kazdej innej osoby nie da sie stwierdzic niepodwazalnie "z zewnatrz". Moze poza wyjatkami ekstremalnymi, np. Jana Kolbe. Sa pewne przeslanki za to, by ja kwestionowac u niektorych. Przeciez ksieza i zakonnicy, zdarza sie, rezygnuja z pelnienia swych funkcji, niektorzy potem wrecz atakuja kosciol katolicki, wspolpracowali z bezpieka (w tym zdaje sie co najmniej 2 biskupow) i robia rozne inne antykatolickie rzeczy. Podobno, jak twierdzi m. inn. ks. Isaakowicz-Zalewski, istnieje jakas cala diecezja, obsadzona wylacznie przez homoseksualnych ksiezy, ktorzy tak sie wlasnie dobrali, co oczywiscie stoi w sprzecznosci z zarliwa wiara katolicka.
Ale bardziej ciekawe wydalo mi sie zastosowanie przez Pana porownania kwestionowania trafnosci panskiego punktu widzenia z "przynaleznoscia do sekty smolenskiej". Czy to jest jakis nowa PN (Polska Norma), wg. ktorej dokonuje sie podzialu na poglady sluszne i niesluszne, logiczne i nielogiczne? ;) Czy juz zastepuje sie zwrot: "Ty chyba zwariowales!" zwrotem: "Ty chyba nalezysz do Sekty Smolenskiej!"

Q, to jest cena wiary w przesady. Tu: W multikulti.

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1912 dnia: Lutego 11, 2013, 09:25:50 pm »
Szanowny Panie Nexusie,
We wpisie z "moją argumentacją", jak ją Pan nazywa (http://forum.lem.pl/index.php?topic=537.msg49583#msg49583), jest akapit drugi oraz trzeci, razem jedenaście wersów (w moim edytorze przeglądarkowym, ale znaki też mogę policzyć, o, 1640), i po zastanowieniu się, przemyśleniu oraz powściągnięciu stwierdzam z pełną odpowiedzialnością za stwierdzane, że Pan nie odnosi się do tej mojej tak wyłożonej merytoryki ani jednym słowem.
Takie wyraziste pomijanie faktów nazywam myśleniem smoleńskim.
(Pan pyta, ja odpowiadam).
VOSM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13394
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1913 dnia: Lutego 11, 2013, 09:29:59 pm »
Czyli jednak miałem rację. W narciarskich butach chodzi - dowód, że narciarz, w cylindrze - kominiarz, w sutannie - ksiądz...
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1914 dnia: Lutego 11, 2013, 09:58:59 pm »
 Panie STAR, Pan b. ciekawie prowadzi dyskusje; ma Pan cierpliwosc odsylac b. szczegolowo do tego co Pan napisal wczesniej, kilkakrotnie nawet, podkreslajac ze ktos nie odnosi sie do tego co Pan napisal, albo ze nie o to Panu chodzi, ale b. rzadko napisze Pan ponownie o co Panu chodzi w inny nieco sposob. I nie dotyczy to tylko mnie i moich postow. Maziek ma do tego najwiecej cierpliwosci chyba  :)
Czyli w skrocie, o ile Pana rozumiem, a wiem ze nie rozumiem, ale niech tam: Ksiadz jest sprawdzany w te i we wte przez x czasu, czy wierzy i czy gleboko, wiec skoro jest ksiedzem, to wierzy. Koniec dowodu. Jak wiec wytlumaczyc, ze ten sprawdzony ksiadz potem odchodzi z funkcji i najezdza na kosciol (zeby nie wnikac glebiej i szerzej) ? Tylko niech mi Pan nie pisze, ze zawarl Pan odpowiedz w tym i tym poscie, wersy 12- 123, ilosc znakow 2471, zatwierdzone przez komisje OZDP, wg. standardow Instytutu Myslenia Niesmolenskiego im. S.T.A. Remuszki, zgodnie z manifestem z 2012 pkt 118- 234.

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1915 dnia: Lutego 11, 2013, 10:43:04 pm »
Nie, proszę Pana. To nie tak. W tekście, z którego wybiera Pan najmiękciejszy rodzynek, ksiądz był badany 5 lat. Biskup kilkaset razy ważniejszy - jeszcze piętnaście lat dłużej przez kilka razy bardziejsze grono. I biskupi jakoś od tego Kościoła już garściami nie odchodzą.  A rodzynek główny - czyli papież - całe swe przedpapieskie życie, czyli ponad pół wieku, był w epoce medialności, jawności oraz - ostatnio - internetowności NA WIDELCU i PODF LUPĄ wszystkich ludzi na Ziemi. Gdyby KGB, CIA, Mossad albo pan Nexus mogło mu coś znaleźć za uszami - zostałoby to wyciągnięte już dawno. Ale o niczym takim jakoś nie słychać. I to właśnie jest dowód niezbity jego głębokiej katolickiej wiary. Dowód tym mocniejszy, im rzadszy to osobnik. Dlatego, jako fizyk, ten argument traktuję statystycznie, z wagą odwrotnie proporcjonalną do liczby księży, liczby biskupów i liczby papieży. Czy ten argument jest trudny do zrozumienia?
VOSM
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1916 dnia: Lutego 11, 2013, 11:33:40 pm »
Cytuj
Żeby zostać księdzem, trzeba być obserwowanym/ocenianym przez współwyznawców-zwierzchników przynajmniej lat pięć, żeby zaś potem zostać biskupem, trzeba być potem ocenianym/obserwowanym przez jeszcze ważniejsze i liczniejsze grono lat przynajmniej piętnaście. To jest, według mnie, niezbity, oczywisty i bezdysusyjny dowód na głębię katolickiej wiary ocenianego

Cytuj
Dlatego, jako fizyk, ten argument traktuję statystycznie, z wagą odwrotnie proporcjonalną do liczby księży, liczby biskupów i liczby papieży.
Albo pewnosc, niezbitosc, oczywistosc albo traktowanie argumentu statystycznie. Ja od poczatku mowilem o duzym PRAWDOPODOBIENSTWIE wiary, z powodu sprawdzen, a  i samego faktu zdecydowania sie na taki zawod/powolanie, a Pan ujmowal to odmiennie.
Statystycznie wiekszosc ludzi chce zyc, ale trafiaja sie samobojcy.
Argumentacja jest poprawna i logiczna, tylko teza falszywa. Przedstawil Pan rozumowanie, a potem juz pozalogicznie przeskoczyl do wniosku o pewnosci. Tzn. dla Pana (zdaje sie, stad porownanie do samoistnego sklejania szklanek) to sprawdzenie oznacza uzyskanie PEWNOSCI co do wewnetrznej wiary ksiezy, a wg. mnie zwieksza to prawdopodobienstwo jedynie.
Zastanawiam sie tez, skad Pan tak dobrze wie jak w praktyce wyglada to sprawdzanie ksiezy i ich wiary.

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1917 dnia: Lutego 11, 2013, 11:38:48 pm »
Panie Nexusie, uprzejmie informuję, że nie będę więcej dyskutował z Panem na ten temat.
Stanisław Remuszko
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1918 dnia: Lutego 11, 2013, 11:41:19 pm »
Uprzejmie przyjmuje do wiadomosci.

Q

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16088
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Re: Religijna Rzeźba
« Odpowiedź #1919 dnia: Lutego 11, 2013, 11:56:32 pm »
Q, to jest cena wiary w przesady. Tu: W multikulti.

Masz na mysli ten popularny zabobon, ktory obowiazywal w Rzeczypospolitej Jagiellonow i do dzis funkcjonuje w USA? 8)
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki