Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - skrzat

Strony: 1 ... 18 19 [20] 21 22 ... 24
286
Lemosfera / Re: Filozofia Lema
« dnia: Marca 02, 2009, 09:53:41 am »
Twórca od początku do końca panuje na dziełem. Lem twierdził, że pisarz, który nad nim nie panuje to nie pisarz a pisarczyk.

Czy możesz podać źródło tego twierdzenia? Wydaje mi się, że "panowanie nad dziełem" dotyczy takich rzeczy, jak kompozycja, koherencja środków wyrazu z warstwą ideową, realizacja określonych założeń artystycznych. Nie chodzi natomiast o jakiś szczegółowy plan wydarzeń czy bohaterów. Można to porównać do pracy architekta, który w trakcie projektowania musi uwzględniać parametry wyjściowe, zasady konstrukcyjne oraz prawa fizyki, ale to nie znaczy, że z góry wie, jak będzie wyglądała budowla. Lem jest twórcą niezwykle świadomym swojego warsztatu, precyzyjnie realizującym swoje artystyczne zamierzenia. Jednak przyznaje, że pierwsze utwory pisały nim:
Cytuj
Kiedy wprowadziłem Kelvina na stację solaryjską i kazałem mu zobaczyć przestraszonego i pijanego Snauta, sam jeszcze nie wiedziałem, co go przerażało, nie miałem zielonego pojęcia, dlaczego Snaut zląkł się zwyczajnego przybysza. W tym momencie nie wiedziałem, ale wkrótce się miałem dowiedzieć, bo przecież pisałem dalej.

Dotyczy to przede wszystkich wcześniejszych książek, pisanych metodą pająka tkającego sieć (w innym miejscu Lem porównuje swój warsztat pisarski do "srającej muchy"  ;) ).  Im dłużej Lem pisze książki, tym mniej w jego sposobie pracy spontaniczności, przypadkowości i radośnie ćwierkającego ptaszka. W jednym z listów do Michaela Kandla Lem podkreśla, że "Nie myślę, żeby styl mną powodował, gdyż jestem cholernie upartym i nader świadomym rzeczy autorem, tj. piszę coraz dokładniej to, co chcę napisać". Jest też w rozmowach z Beresiem bardzo ładny fragment na ten temat:

Cytuj
Kiedy byłem początkującym pisarzem, dysponowałem jakąś trwonioną chyba łatwością pisania. Nie zastanawiałem się wiele, tylko machałem jak szalony. Teraz z pisaniem mam jak największe kłopoty, tak iż niczego nie piszę w określonej z góry kolejności. Moja robota coraz bardziej przypomina zmagania rzeźbiarza z ciężką, gliniastą materią. Kiedy nie wychodzi mi jedna strona, zaczynam wszystko od początku: dorabiam nowe nogi, ręce czy głowę... Wszystko przechodzi przez proces bardzo mozolnego kształtowania.

287
Lemosfera / Re: Filozofia Lema
« dnia: Lutego 28, 2009, 11:35:41 pm »

Oczywiście te rozważania wychodzące od dzieła literackiego można ekstrapolować na świat jako taki, zwłaszcza gdyby się posiłkować innymi książkami Lema, tyle że wkraczamy wówczas w nowe obszary znaczeń i kontekstów i pewnie nie wszystko da się tak jednoznacznie przełożyć.

Nie tylko można ekstrapolować, ale nawet należy! Lem sam przyznawał, że "Filozofia przypadku" jest "Ogólną Teorią Wszystkiego". Polecam posłowie Jarzębskiego Byt i los, bo nie ma chyba sensu, żebym przepisywał zawarte w nim mądrości. W każdym razie potwierdza Twoje zasadnicze zastrzeżenie odnośnie determinizmu:
Cytuj
W świecie — zarówno fizycznym, jak biologicznym czy kulturowym — siłom chaosu przeciwstawiać się musi bowiem równie silna dążność do ładu, dzięki której siły międzycząsteczkowe utrzymują w ryzach materię, planety nie spadają na Słońce, a kobiety rodzą raczej dzieci niż wilkołaki lub płonące głownie.

288
Lemosfera / Re: Filozofia Lema
« dnia: Lutego 27, 2009, 08:14:09 pm »
A ja bym chciała wiedzieć, dlaczemu to w obrazku owym KREATOR jest na samej górze??? To chyba jakiś żart, chyba przy niczym innym Lem się tak nie upierał, jak przy tym, że nie ma niczego/nikogo takiego jak osoby kreator...

KREATOR symbolizuje ten etap ewolucji, na którym rozum potrafi używać jako swojego budulca dowolnego typu materii. Przykładem może być biofilny sygnał w "Głosie Pana", albo "Nowa Kosmogonia", będąca syntezą fizyki i Schopenhauerowskiej woli. Jeszcze dalej idzie Lem w "Golemie", gdzie cały nasz wszechświat jest tylko singularnym, sztucznym tworem rozumu: "Kosmos został obliczony jak most, aby się załamywał pod tymi, co będą usiłowali iść śladem budowniczego, i aby nie mogli zawrócić, jeśli go znajdą.."

289
Lemosfera / Re: Filozofia Lema
« dnia: Lutego 27, 2009, 06:25:20 pm »
Co oznaczają strzałki na tym diagramie?
(hehe, zabawa się skonczyła, czas porozmawiać z matematykiem :) )
a zatem czy oznaczają "jest"? czy "Należy do?" czy "ma związek z"? czy co?
co oznaczają przypisy w dymkach?

bez tego nie mamy o czym rozmawiać:)

Poniewczasie zdałem sobie sprawę z konsternacji i nieuchronnej krytyki, jaką moja radosna twórczość wywoła pośród ostrych jak brzytwa Ockhama umysłów ściślaków ;-)

Strzałki mają na celu pokazać kierunek rozwojowy zjawisk, ewentualnie wskazać związek przyczynowo-skutkowy. Przypisy w dymkach odwołują do konkretnych przykładów z twórczości Lema.

Wiem, wiem, że to odpowiedź niedostateczna z punktu widzenia naukowego. Generalnie, Drogi Terminusie, ten diagram jest spontaniczny i zdecydowanie humanistyczny. W pierwszej wersji miała to być forma mind-mapy, która wszak z założenia powinna być symboliczna i niedookreślona. Potem, być może pochopnie, postanowiłem zasiać trochę fermentu na forum.

290
Lemosfera / Re: Filozofia Lema
« dnia: Lutego 27, 2009, 05:37:39 pm »

jakiś rodzaj determinizmu jest warunkiem powtarzalności eksperymentu, a więc i poznania empirycznego. Świat absolutnie niezdeterminowany, to świat chaosu i dowolności. Poznanie empiryczne zakłada istnienie ciągów przyczynowo-skutkowych, a więc i swoistego determinizmu, bez tego nauka nie miałaby żadnej wartości. Ba, naukowa metodologia gdzieś w swoim jądrze i tak musi odwoływać się do arbitralnych (a więc swoiście transcendentnych) założeń, więc mamy tu dodatkowe "wymieszanie" porządków i przysługujących im atrybutów.

Zgadzam się, że chodziłoby tutaj raczej o determinizm rozumiany jako próba narzucenia powszechnie obowiązujących, niepodważalnych i szczegółowych praw rozwojowych. Determinizm w rozumieniu związku przyczynowo-skutkowego jest rzecz jasna bardzo bliski empiryzmowi. Myślę, że najlepiej będzie, jak zacytuję odnośny fragment pracy Jarzębskiego, bo mogłem coś źle zrozumieć i niewłaściwie przedstawić. Anyway, będę jeszcze ten problem starał się zgłębić własnymi skromnymi siłami, bo na przykład w słowniku filozoficznym znalazłem definicję empiryzmu jako przeciwieństwa racjonalizmu?!, co jakoś mi w ogóle do światopoglądu Lema nie pasuje.

Cytuj
"Czas teraz zająć się bodaj najbardziej zasadniczą kwestią, pojawiającą się w Lemowych dyskursach, a mianowicie opozycją determinizmu i indeterminizmu - tak istotną, że autor poświęcił jej całą dwutomową książkę (Filozofia przypadku). Leży ta sprawa na punkcie przecięcia linii rozmaitych rozumowań, stanowi coś w rodzaju hipotezy uzgadniającej etykę z kosmogonią, teologię z fizyką, genetykę z teorią kultury. Owa opozycja podstawowa koresponduje u Lema z dualizmem metafizyki i empirii, idealizmu i materializmu w taki oto sposób, że świat widziany przez pryzmat pierwszych członów par opozycyjnych jawiłby się jako struktura uporządkowana i w pełni przewidywalna zarówno w synchronii, jak w diachronii, realizująca posłusznie pewien transcendentny wobec materialnych faktów zamysł, przynajmniej teoretycznie możliwy do zrekonstruowania na drodze rozumowań; natomiast świat organizowany z punktu widzenia drugich członów opozycji byłby systemem zdeterminowanym tylko częściowo, ewoluującym pod wpływem procesów losowych w porządku nieodwracalnego czasu. Ta względna nieprzewidywalność przyszłych stanów rzeczywistości czyniłaby empirię koniecznym elementem poznania. Zarazem nieuniknione błędy lub rozrzut wyników doświadczenia. odczytu funkcjonujących w świecie porządków byłyby równocześnie czynnikiem wpływającym na niektóre przynajmniej procesy przemian. Świat nr 1 daje się pomyśleć jako w całości stworzony od zewnątrz i posłuszny zamysłom ponadczasowego i pozaprzestrzennego Kreatora, podczas gdy świat nr 2 sam w sobie wytwarza mechanizmy samopowielania, 'lektury' i 'rozumienia', których dalekie od doskonałości funkcjonowanie wpływa na spontaniczne przemiany i komplikowanie się rzeczywistości. Działanie, poznanie i kreacja są tam ściśle ze sobą związane".

291
Lemosfera / Re: Filozofia Lema
« dnia: Lutego 26, 2009, 02:21:56 pm »
Skrzacie, ciekawy pomysł, ale gdzie można znaleźć ów artykuł? Niestety nie znam go, a dyskusja o rzece bez znajomości jej źródła nie będzie pełna...

Tekst jest w książce "Wszechświat Lema" (Wydawnictwo Literackie, Kraków 2003)

292
Lemosfera / Re: Filozofia Lema
« dnia: Lutego 26, 2009, 01:54:10 pm »

 nie bardzo rozumiem, dlaczego determinizm miałby być metafizyczny, zaś indeterminizm - empiryczny.

Determinizm jest metafizyczny, ponieważ zakłada istnienie jakiegoś transcendentnego ładu, wyższego porządku, który z góry określa bieg wydarzeń. W świecie niezdeterminowanym niezbędnym warunkiem rekonstrukcji danego procesu jest empiria, czyli doświadczenie. Oczywiście, że wymienione pary opozycji (determinizm-indeterminizm, metafizyka-empiria, idealizm-materializm, sztuczne-naturalne, porządek-losowość, intencjonalne-nieintencjonalne) nie są w stosunku do siebie całkowicie koherentne. Ani też nie można ich traktować w kategoriach pojęć naukowych. Chodziło bardziej o wyznaczenie pewnej płaszczyzny dyskursu.

Lem rozumie przypadek znacznie szerzej, niż tylko "manifestację procesów, których natury nie jesteśmy w stanie dookreślić". Według niego przypadek jest immanentną cechą rozwojową większości złożonych układów, szczególnie na wczesnym etapie ich kształtowania się. Uważa, że nauka stopniowo będzie rezygnować z prób narzucania światu "porządku jednoznacznego, wyraźnego i zdeterminowanego" (czyli upierania się za wszelką cenę, że "Bóg nie gra w kości"). Odwołuje się do stadium "osobliwości początkowej" powstania wszechświata, termodynamiki i fizyki kwantowej.


293
Lemosfera / Filozofia Lema
« dnia: Lutego 26, 2009, 10:32:57 am »
Na bazie artykułu Jarzębskiego "Literackie przygody uniwersalnego rozumu" przygotowałem coś w rodzaju mapki Lemowego światopoglądu. Diagram sygnalizuje tylko pewne podstawowe tematy, liczę na to, że uda nam się go przedyskutować i wspólnie doprecyzować.


294
Lemosfera / Re: Ijon Tichy Gwiezdny Podróżnik
« dnia: Lutego 11, 2009, 06:46:30 pm »
Nazwisko Tichego powinno wymawiać się tak samo, jak się pisze. W wersji audio "Kongresu" doszło do jego nieuzasadnionego zgermanienia  8)

Terminusie, po ile chodzi Tichy na Allegro?

295
Lemosfera / Ijon Tichy Gwiezdny Podróżnik
« dnia: Stycznia 16, 2009, 10:17:48 am »
Polecam ten serial wszystkim fanom Lema i nie tylko (trailer można obejrzeć tutaj: http://solaris.lem.pl/content/view/387/209/) Produkcja jest raczej niskobudżetowa, ale twórcom filmu doskonale udało się uchwycić klimat oraz poczucie humoru  "Dzienników gwiazdowych". Ogólnie pyszna zabawa  8)

296
Hyde Park / Re: Tabula Rasa
« dnia: Grudnia 29, 2008, 10:09:50 pm »
Wywiad z Michnikowskim (Wysokie Obcasy z listopada)

o radiowym teatrzyku dla dzieci:

red.: Charakterystyczny ma pan nie tylko wizerunek, również głos. I dlatego chętnie zapraszano pana do radiowego teatru dla dzieci, dlatego Papa Smerf mówi pana głosem...

M.: Tych radiowych słuchowisk dla dzieci było naprawdę sporo. I bardzo lubiłem tam występować. Kiedyś w jednym ze słuchowisk grałem Leśnego Ludka. Pewna starsza pani grała z kolei wiewiórkę, która mówiła: 'Chodź do mnie, Leśny Ludku, moja dziupla jest obszerna, zmieścimy się w niej oboje'. W tym momencie włączył się Czechowicz: 'Chyba nie odmówisz pani?'.

Całość.

Cytaty wyśmienite, zabawne i straszne równocześnie. Co do przewidywania przyszłości, często przytaczam fascynującą przepowiednię Woody Allena:

"Dwa narody walczyć ze sobą będą, a jeden z nich zwycięży".

297
Lemosfera / Re: Kolekcja Gazety Wyborczej
« dnia: Grudnia 29, 2008, 10:15:33 am »
mam pytanko bo kolekcja zbliża się ku końcowi i jestem ciekaw czy będzie kontynuacja kolekcji przynajmniej o kilka najważniejszych pozycji :


-Pokój na ziemi
-Człowiek z marsa
-Astronauci
-Fiasko
-Wizja lokalna
 czy
-Obłok Magellana
-Golem XIV

kupuje tą kolekcje gazety wyborczej ale bardzo bym chciał mieć wszystkie  powieści na mojej półce w tej samej kolekcji


Wszystko wskazuje na to, że w ramach Kolekcji Wyborczej zostanie wydany komplet Lema, czyli w sumie 33 tomy. Ostateczna decyzja o trybie i zakresie wydania pozostałych tytułów zostanie podjęta na przełomie stycznia i lutego 2009.

298
Organizacja forum / Re: Szanujcie swoją karmę ;-)
« dnia: Listopada 21, 2008, 02:16:42 pm »
He, wlasnie sobie przypomnialem, ze pora drugiego sniadania i glodny jestem.
I powiedz, to tak mozna komus cykac co godzine punkciki in plus i in minus?

Teraz już można dawać lub odbierać karmę danemu użytkownikowi co 96 godzin. Poza tym, zawsze istnieje możliwość sprawdzenia z pozycji administratora, kto komu co uczynił  8)

299
Organizacja forum / Szanujcie swoją karmę ;-)
« dnia: Listopada 21, 2008, 01:48:09 pm »
Jak pewnie zauważyliście, pojawił się nowy moduł, pozwalający określić KARMĘ danego użytkownika (umieszczony zaraz nad ilością postów). Mamy nadzieję, że pomysł się Wam spodoba.

300
Lemosfera / Re: konkurs na recenzję
« dnia: Listopada 06, 2008, 10:43:24 pm »
Podajecie w regulaminie konkursu, że na recenzje odbędzie się 'głosowanie internautów'. Jak mam to rozumieć, jeśli uwzglęnić, że nie ma tam żadnej możności głosowania na poszczególne recenzje? Na przykład (dotyczy to wszystkich książek): do "Dzienników Gwiazdowych" napisano już dwie recenzje, i nie da się głosować na wybraną z nich. Można głosować w górnej części strony klikając w rysunki gwiazdeczek, ale wygląda to raczej jak głosowanie na sam tytuł "Dzienniki..." niż na wybraną recenzję. O co więc chodzi?


Drogi Terminusie:

Plan jest następujący: spośród wszystkich opublikowanych recenzji wybierzemy od kilku do kilkunastu (w zależności od ich globalnej ilości). Wstępna selekcja odbędzie się w demokratyczny sposób, którego na razie nie chciałbym jednak zdradzać (z przyczyn, powiedzmy, technicznych). Potem na stronie zostanie opublikowana ankieta z linkami do poszczególnych wybranych recenzji i internauci będą mogli poprzez głosowanie wybrać ich zdaniem najlepszą (najciekawszą z nich). Gdyby opublikowanych recenzji było jednak mniej, wtedy pominiemy etap wstępnej selekcji.

Gwiazdki u góry opisu samej książki służą rzeczywiście do oceniania samego tytułu.

Strony: 1 ... 18 19 [20] 21 22 ... 24