Autor Wątek: Doktor Lem. Anegdoty  (Przeczytany 111164 razy)

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Doktor Lem. Anegdoty
« Odpowiedź #60 dnia: Października 01, 2016, 08:31:57 pm »
Czytałem. Kilka razy, choć dawno temu. Zawsze, jednak, mogę do tego wrócić.... Może faktycznie wypada wziąć się za "Summę..." po Tichym, w Akad. Byłaby to jakaś odmiana - po męczeniu beletrystyki opowiadanie po opowiadaniu.

A co do samych cudów w "Summie...", to trochę rozbijamy się o kwestię definicji. Ja piszę z przekąsem o cudach w znaczeniu religijnym. Ty powołujesz się chyba na "cuda" wedle definicji Szkłowskiego (astroinżynieria). Trudno mi jednak założyć, że S.R. te ostatnie miał na myśli, bo astroinżynieria nie jest z definicji z porządkiem natury sprzeczna, przeciwnie, mieści się w nim, jak i inżynieria na niższą skalę. No, chyba, że mówimy o hipotetycznym poziomie z "Nowej Kosmogonii", gdzie Rozum mógłby prawa fizyki przemodelowywać, ale jak do tego nawiązałem, to mnie Remuszek ;) zbył...
« Ostatnia zmiana: Października 01, 2016, 08:39:36 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Doktor Lem. Anegdoty
« Odpowiedź #61 dnia: Października 01, 2016, 08:38:30 pm »
No Q nie bądź taki. O ile nie zmieniłeś zdania to uważasz, że cud by Cie przekonał, że Bóg istnieje, przy czym, (co ciekawe) nie potrafisz powiedzieć, czym ten cud miałby być (jakie cechy by go odróżniały od nie-cudu). Wynika z tego, że masz to nie przerobione, albo pół Twojej natury walczy z drugą połówką. Nie mów, że to nieistotne, nawet jeśli to off-top ;) .
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Odp: Doktor Lem. Anegdoty
« Odpowiedź #62 dnia: Października 01, 2016, 08:41:30 pm »
Ja piszę z przekąsem o cudach w znaczeniu religijnym. Ty powołujesz się chyba na "cuda" wedle definicji Szkłowskiego (astroinżynieria).
Rozdział czy dwa...dalej:)
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Doktor Lem. Anegdoty
« Odpowiedź #63 dnia: Października 01, 2016, 08:48:39 pm »
@maziek

Powiem wykrętnie - umiem wyobrazić sobie zjawiska, które by mnie przekonały, że ktoś opanował potężną astroinżynierię, albo wręcz Kosmosem kręci. Może nawet skłonny byłbym komuś takiemu przyznać miano grzecznościowo miano boga. Nie wiem natomiast czy przekonałoby mnie to, że jest to Bóg w znaczeniu jakie zapewne masz na myśli (taki naj, naj, naj)...

@ol

Mam chyba stare starsze wydanie niż Ty, bo w moim po astroinżynierii wzmianka o cudach występuje już tylko w kontekście wpływu wiary na stan organizmu (tzw. cudowne ozdrowienia, yoga), a potem mamy krótki fragment, który przytoczyłaś (tam mamy cuda zdefiniowane w sposób z religii wzięty i - choć uznane za teoretycznie możliwe na poziomie światostwórstwa - ustami (?) Konstruktorów odrzucone). I wsio.
Potem Mistrz dołożył coś jeszcze?
« Ostatnia zmiana: Października 01, 2016, 08:54:40 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Doktor Lem. Anegdoty
« Odpowiedź #64 dnia: Października 01, 2016, 08:53:58 pm »
@ Globalni
Ja bym przeniósł spór o cuda do innego wątku.
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Doktor Lem. Anegdoty
« Odpowiedź #65 dnia: Października 01, 2016, 08:59:29 pm »
Q, ja mówię o Bogu, którego Ty masz na myśli, a nie ja. Mogę zacytować... Weź to wywal gdzieś, bo Naczelny Offtopowicz się bulwersuje... W zasadzie słusznie.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Doktor Lem. Anegdoty
« Odpowiedź #66 dnia: Października 01, 2016, 09:03:43 pm »
Czekajcie... tylko jak to wywalać, jak nie wiadomo, od którego momentu, bo posty olki (#51) i mój (#54) w kawałku offtopiczne, w kawałku zgodne z tematem? Może tu zostawimy jak jest, a z dyskusją pójdziemy se po prostu - od teraz - do nowego wątku...?

Tylko niech Naczelny Offtopowicz tytuł mu wymyśli ;),

E:
Albo może wrzucimy tu - każde za siebie - ontopiczne treści wycięte z w/w postów, co Ty na to, ol.?

(Przydałaby się do moderatorskiej roboty opcja kopiowania postów - z przypisaniem ich do pierwotnego autora - w endżinie. Takich dylematów by nie było.)
« Ostatnia zmiana: Października 01, 2016, 09:14:41 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6891
    • Zobacz profil
Odp: Doktor Lem. Anegdoty
« Odpowiedź #67 dnia: Października 01, 2016, 09:13:14 pm »
Chciałam tylko zaznaczyć, że "spór o cuda" wcale nie dotyczył ich istoty, tylko tezy postawionej przez St, że Lem się nimi zajmował.
Q stwierdził z kijem w dłoni, że nie. Ja twierdzę, że poświecił temu trochę miejsca w swojej bardzo ważnej książce jaką jest Summa
Więc ja się nie spieram o cuda same w sobie - tylko uważam, że pozostawały w sferze zainteresowań Lema o tyle, o ile przynależą do świata w którym przyszło nam żyć.

Mam chyba stare starsze wydanie niż Ty, bo w moim po astroinżynierii wzmianka o cudach występuje już tylko w kontekście wpływu wiary na stan organizmu (tzw. cudowne ozdrowienia, yoga), a potem mamy krótki fragment, który przytoczyłaś (tam mamy cuda zdefiniowane w sposób z religii wzięty i - choć uznane za teoretycznie możliwe na poziomie światostwórstwa - ustami (?) Konstruktorów odrzucone). I wsio.
Sądząc po szybkości sprawdzenia frazy "cud" myślę, że mamy tego samego ebooka. Poza tym mam owszem - zupełnie świeże wydanie, bo wyborcze.
Więc jeszcze w przypisach mamy fragment - podkreślam, że to z ebookowego wydania, bo nie znam na pamięć Summy:
Co się zaś tyczy zjawisk istotnie całkiem niezrozumiałych, w rodzaju obserwowania jakichś „zjaw”, itp., albo zawieszenia praw przyrody (więc „cudów”), to nauka skłonna jest raczej uznawać je za omamy, halucynacje, przywidzenia itp. Nie powinno to obrażać zainteresowanych, ponieważ chodzi uczonym nie o jakąś „rację akademicką”, a tylko o dobro nauki. Jest ona gmachem zbyt spoistym, wzniesionym wysiłkami nazbyt mnogimi i dociekliwymi, aby dla jednej, drugiej, czy dziesiątej wersji zjawisk, niezgodnej z podstawowymi, wykrytymi na przestrzeni stuleci prawami natury, uczeni gotowi byli wyrzucać za burtę owe prawdy pewne dla niesprawdzalnych — przede wszystkim przez ich niepowtarzalność— fenomenów. Nauka bowiem zajmuje się zjawiskami powtarzalnymi! tylko dzięki temu może zjawiska podobne do badanych przewidywać, czego doprawdy o ESP nie da się powiedzieć.
Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Doktor Lem. Anegdoty
« Odpowiedź #68 dnia: Października 01, 2016, 09:17:48 pm »
Sądząc po szybkości sprawdzenia frazy "cud" myślę, że mamy tego samego ebooka.

Owszem. Przy czym mój jest - sprawdziłem to kiedyś - identyczny treściowo z moim wydaniem papierowym, które jest dość stare (musiałbym gnać do półki, by sprawdzić jak stare).
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Doktor Lem. Anegdoty
« Odpowiedź #69 dnia: Października 01, 2016, 09:18:15 pm »
Nu, Druzja, sabirajties od tawo miesta: http://forum.lem.pl/index.php?topic=1075.msg65491#msg65491
Tiema niti? Możet byt' po naszemu: Cuda-niewidy?
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Doktor Lem. Anegdoty
« Odpowiedź #70 dnia: Października 01, 2016, 09:26:19 pm »
Dobra, tylko co zrobić z postami #51 i #54, i z #55 maźka, który po tych przenosinach będzie się odnosił do niczego, nawet gdyby tamte dwa w jakiejś formie po nim skopiować?
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Doktor Lem. Anegdoty
« Odpowiedź #71 dnia: Października 01, 2016, 10:10:49 pm »
Może wypowiedziałby się sam Zainteresowany?
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Q

  • YaBB Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 16039
  • Jego Induktywność
    • Zobacz profil
Odp: Doktor Lem. Anegdoty
« Odpowiedź #72 dnia: Października 01, 2016, 10:44:53 pm »
A sądzisz, że pisząc o kwestiach technicznych tego typu na otwartym kanale ;) (nie PM)  zwracam się tylko do Ciebie?

(Jeszcze chwila i zrobi się z tego offtop drugiego stopnia, bo offtop o tym co robić z offtopem... A potem trzeciego - rozprawa o metodzie dyskutowania o kwestiach technicznych...)
« Ostatnia zmiana: Października 01, 2016, 10:46:43 pm wysłana przez Q »
"Wśród wydarzeń wszechświata nie ma ważnych i nieważnych, tylko my różnie je postrzegamy. Podział na ważne i nieważne odbywa się w naszych umysłach" - Marek Baraniecki

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: Doktor Lem. Anegdoty
« Odpowiedź #73 dnia: Października 02, 2016, 02:50:57 am »
@ Q
1. Nie sądzę, że pisząc o kwestiach technicznych tego typu na otwartym kanale (nie PM)  zwracasz się tylko do mnie.
2. Odpowiedziałem Ci jako jeden z adresatów Twojego pisania.
3. Co do offtopu, offftopu i offfftopu, to uważam, że nasze rozmowy (wolnych ludzi w wolnym kraju na wolnym forum) toczą się normalnie/naturalnie/swobodnie i nie należy administracyjnie nadawać im żadnego kierunku (rozmowa kontrolowana, rozmowa kontrolowana, rozmowa kontrolowana...).
R.
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

maziek

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 13369
  • zamiast bajek ojciec mi Lema opowiadał...
    • Zobacz profil
Odp: Doktor Lem. Anegdoty
« Odpowiedź #74 dnia: Października 02, 2016, 10:07:06 am »
Zrób Q jak uważasz. W tej chwili dyskusja nad tym jak oczyścić dyskusję przysłoniła cel dyskusji a ponadto zbliża się formą do pisma przedprocesowego.
Człowiek całe życie próbuje nie wychodzić na większego idiotę niż nim faktycznie jest - i przeważnie to mu się nie udaje (moje, z życia).