Ostatnie wiadomości

Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 10
41
DyLEMaty / Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Ostatnia wiadomość wysłana przez maziek dnia Marca 22, 2024, 10:34:00 am »
Eeee ;) . Jak a=10 m/s^2 to będąc wielce szczegółowym wypadkowe przyspieszenie wyniesie jakieś 0,2 m/s^2.


PS - czytałeś o HARP gun? To by się baronowi Munchausenowi spodobało ;) .
https://en.wikipedia.org/wiki/Project_HARP


PS2
Nauczoną wyrazów o sztuce, czy z palestry? ;)
Zamieniłbym "czy" na "i" i mogłoby tak zostać z pewnym niedopowiedzeniem.
Cytuj
wewnątrz dziury pilot też mógłby rakietą odskakiwać
Wg mnie nie mógłby. Gdyby mógł odskakiwać, to nic nie stoi na przeszkodzie w eksperymencie myślowym, aby odleciał, skoro na danej wysokości nad osobliwością mógłby zrównoważyć i przewyższyć przyspieszenie grawitacyjne cz.dz. Zastanawia mnie tylko kwestia orbitowania, bo tak naprawdę przypadki, kiedy coś wpada na cz.dz. "na czołówkę" jak kamień powracający po wyrzuceniu pionowo w górę muszą być absolutnymi wyjątkami. We Wszechświecie z bardzo nielicznymi wyjątkami wszystko orbituje - galaktyki wokół centrum, obłoki molekularne i powstałe z nich układy planetarne a także układy podwójne i wielokrotne gwiazd. Jeśli któryś z obiektów takiego orbitującego układu stanie się cz.dz. to nic lub niewiele się zmienia, całość orbituje jak dawniej. Głównie siły pływowe powodują jednakże, że następuje zacieśnienie orbity aż w końcu przebiega ona pod horyzontem. Nie wiem co się dzieje dalej - to właśnie aktualnie mnie zastanawia. Moment obrotowy musi być zachowany, z czego niejako wynika, że osobliwość prócz nieskończonej gęstości ma także nieskończony moment obrotowy. Ciekawe...
42
DyLEMaty / Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Lieber Augustin dnia Marca 22, 2024, 10:01:11 am »
Wracając jeszcze na chwilę do pełzającego robaka:
Dlaczego uważasz, że rakieta, mogąca stale wytwarzać przyspieszenie większe i o przeciwnym zwrocie na każdej wysokości nad Ziemią nie odleciałaby w kosmos? /.../
Więc myślę, że nie byłoby problemu, aby taki "robak kosmiczny" wypełzł w końcu z otoczenia Ziemi a nawet na jakiejś wysokości mógł przestać pełzać  bo już miałby tę II vk w tym punkcie. Ciało, które z II vk opuszcza Ziemię ma tę II vk przy Ziemi, zaś zwalnia przy oddalaniu i teoretycznie w nieskończoności ma prędkość zero. Przeciwnie do tego nasz pełzający robak, gdyby nie ustawał w pełzaniu, pełzałby coraz szybciej i pomijając relatywistykę doszedłby do prędkości nieskończonej.

Stale wytwarzać przyspieszenie... W przeciwieństwie do robaka pełzącego w górę ze stałą prędkością, dajmy na to, po pniu drzewa,  robak latający, aby odbić się od ziemi i wznosić, siłą rzeczy ma wytwarzać siłę ciągu F=ma większą od siły ciężkości F=mg. Oczywiście o przeciwnym zwrocie. Innymi słowy, ma poruszać się z przyspieszeniem "a" większym od g. Czy zgadza się?

Jeśli tak, to przyjmując a=10 m/s i pomijając spadek g z wysokością, niezbyt zresztą istotny, łatwo obliczyć, że nasz "robak" osiągnie pierwszą kosmiczną w niecałe 14 minut na wysokości ok. 62 570 km, a drugą - w niecałe 20 minut. A to mi dopiero robaczek :)
Imho, taki przebieg lotu kosmicznego niespecjalnie się róźni od tego co zachodzi w rzeczywistości. Ciężka rakieta startuje z przyspieszeniem tylko niewiele większym od g. W pierwszych sekundach lotu unosi się w górę bardzo powoli, prawie jak balon powietrzny, co dobrze widać na filmiku:
https://youtu.be/D7NL5qEr0QM
Dopiero potem następuje wzrost przyspieszenia. Gdyby nie zużycie paliwa i nie odrzucanie kolejnych stopni, na jedno by wyszło...
43
Hyde Park / Odp: Pożegnania
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Q dnia Marca 21, 2024, 10:02:33 pm »
Nie żyje Vernor Vinge, twórca pojęcia Osobliwości Technologicznej:
https://file770.com/vernor-vinge-1944-2024/
44
DyLEMaty / Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Q dnia Marca 21, 2024, 09:25:47 pm »
@Q - na papugę się nadajesz  8)  .

Nauczoną wyrazów o sztuce, czy z palestry? ;)

A co do meritum - czy aby nie chodzi Ci o to, ze wewnątrz dziury pilot też mógłby rakietą odskakiwać, nieświadom, że to daremne, bo nie mając - tym sposobem - możliwości ustalić, że znalazł się już za granicą, za którą wszystkie trajektorie tak zakrzywione by go do środka prowadzić?
45
DyLEMaty / Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Q dnia Marca 21, 2024, 06:25:21 pm »
I ja (i ja, o) widziałem. I też się waham czy po film nie sięgnąć (ale poczekam z tym na opinie - w tym Wasze).

Poza tym pojawił się drugi trailer filmu "Furiosa":


A to - z innej beczki - jedna z lepszych opowieści spod znaku "Batman.The Animated Series", powstała jednak nie w ramach w/w serialu, a na potrzeby komiksowej antologii "Batman: Black and White" - "Two of a Kind", a raczej jej (chyba legalna) video-adaptacja:

(Którą wrzucam na zasadzie skojarzenia, bo tymczasem konkurencyjnych animowanych "X-Men" reaktywowali, w formie praktycznie nieodróżnialnej od oryginału.)
46
DyLEMaty / Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Ostatnia wiadomość wysłana przez maziek dnia Marca 21, 2024, 06:08:53 pm »
Tyż widziałem. Chyba z sentymentu obejrzę, oby tylko nie skończyło się utratą sentymentu jak ze Star Warsami (w zasadzie tak powinno się stać już po Prometeju ;) ).
47
DyLEMaty / Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« Ostatnia wiadomość wysłana przez olkapolka dnia Marca 21, 2024, 04:56:27 pm »
Te trzy ciała sprawdzę...tymczasem ze zdziwieniem odnotowałam nowego...Obcego...Romulus na niego wołają?;)

48
DyLEMaty / Odp: "Space - The Final Frontier"
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Q dnia Marca 21, 2024, 03:31:25 pm »
49
DyLEMaty / Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Ostatnia wiadomość wysłana przez maziek dnia Marca 21, 2024, 02:42:35 pm »
No tak, ale z drugiej strony sensownej kwantowej teorii grawitacji nie ma, więc OTW to jedyna teoria grawitacji, która jak dotąd przetrwała wszelkie sprawdziany - w tym mega sprawdzian dalekosiężnych wniosków - trzeba było 100 lat rozwoju technologicznego i naukowego, aby doszło do detekcji fal grawitacyjnych. Z tego powodu postępując rzetelnie należałoby grawiton uznać za byt wielce hipotetyczny i to nie tylko z tego powodu, że jeszcze go nie zaobserwowano, ale z powodu, że nie istnieje nawet zweryfikowana teoria, zgodnie z którą miałby być w ogóle zaobserwowany (jakkolwiek niegasnąca jest wciąż nadzieja, że takowa teoria się komuś na ciężkim kacu objawi - bo najwyraźniej tęgie ale trzeźwe umysły nie dają sobie z tym rady). Więc mamy to co mamy ;) .
50
DyLEMaty / Odp: Będąc Młodym Fizykiem...
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Lieber Augustin dnia Marca 21, 2024, 01:26:30 pm »
Z tym, że OTW to teoria "klasyczna", bez kwantowych sztuczek ;)
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 10