Autor Wątek: O muzyce  (Przeczytany 1371403 razy)

olkapolka

  • YaBB Administrator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6897
    • Zobacz profil
Odp: O muzyce
« Odpowiedź #2670 dnia: Kwietnia 07, 2017, 12:25:06 pm »
Dużo słuchania - thx (fajnie Nex, że wróciłeś - nie znikaj;))
Młodzieżowość jakoś kojarzy do Gentelmana...a dedykacje - hm...nie:)

A ja byłam wczoraj na koncercie Kultu. Kazik przeziębiony - ale dawał radę.
Co miało być odśpiewane - było. Zabrakło mi może Jeźdźców...za to piosenek Taty było więcej.
Przy okazji Kazik wytłumaczył skąd Madryt - z przetworzonych przeżyć jego przyjaciela
Byli tradycyjni goście. Wśród których wyróżnił się - jak zwykle - Zacier.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Miros%C5%82aw_J%C4%99dras

Jak na specjalistę od nefrologii przystało - wystąpił w sukience i sznurze lampek choinkowych ( jak sam przyznał: wystroił się jak sztygar z Sosnowca;) - był zdecydowanie punktem przełomowym koncertu. Wyluzował salę.
Odśpiewał swój popisowy - inspirowany gastronomią - numer...z Katowic nie ma filmiku - jest z Wrocławia:
https://www.youtube.com/watch?v=l4Hhfi748S4

Przy Polsce publika w końcu wstała z krzesełek - bo trudno było wysiedzieć - niby ciągle ta sama Polska, a jak się zmienia kontekst:
https://www.youtube.com/watch?v=KbhcCivXMIw
I do końca już fajna zabawa - zakończona ogólnym wymieszaniem na scenie - zespołu i publiczności.

Jednym zdaniem: jak zwykle czyli swojsko.

Mężczyźni godzą się z faktami. Kobiety z niektórymi faktami nie chcą się pogodzić. Mówią dalej „nie”, nawet jeśli już nic oprócz „tak” powiedzieć nie można.
S.Lem, "Rozprawa"
Bywa odwrotnie;)

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: O muzyce
« Odpowiedź #2671 dnia: Kwietnia 11, 2017, 11:32:24 pm »
I do końca już fajna zabawa - zakończona ogólnym wymieszaniem na scenie - zespołu i publiczności.
Jednym zdaniem: jak zwykle czyli swojsko.
I o to w koncertach też biega. O klimat.
Znaczy dobże dobrze dooo… :o

To ja z innej bajki…takie przednówkowe pokłosia dwa
Pokłosie pierwsze
Śledzik onecki zareagował na grynbergowskie wspominki z jedenastodniowym opóźnieniem.
Wprost skandal!  ;)
http://muzyka.onet.pl/pop/ludmila-jakubczak-dobrze-zapowiadajaca-sie-kariera-przerwana-przez-tragiczny-wypadek/wemc6n
Niech mu się darzy.  :D
Wprawdzie miał być ciąg dalszy jakubczakowego kowerka, jednak okolicznościowe szturmyudndrangi zdmuchnęły ów dalciąg w margines pamięci i w pasek zakładek zapomnianych.
I może niech już tam zostanie?
Pokłosie drugie
(wiem, wiem - pokłosie pryskiem pogrosia, jednak Grynberg wciąż żali się, że ich wszyscy mylą i nawet sam redaktor Żakowski przeprowadził z nim wywiad jako z Grossem)
Ładny utwór muzyczny z ładnym z tekstem, więc może znów zapożyczę się u Hoka, rekomendując poezję śpiewaną z nieco innej  beczki?  8)
Chyba wszyscy piosenkę znają, ma swoje lata i pamiętam ją „od zawsze”. Urocza, niezbyt często płynęła z radia i od dziecka niepokoiła tekstem – dziwny jakiś. Niby o miłości i rozstaniu, ale jakoś tak…niezrozumiale. Odlatujące ptaki, gęsi po wyroku, ucięte głowy…doroślejszemu już, niewiele więcej przychodziło do swojej a nieuciętej makówki; song osłuchał się, spowszedniał może nawet zbanalniał – ot, ładna piosenka. Ciut ekstrawagancka tekstowo.
A tu proszę, nagle – pieśń polityczna uciekający cenzurze.
http://divisionofsouls.blogspot.com/2015/09/historia-jednej-piosenki-skaldowie-i.html
Właściwie artykuł wszystko wyjaśnia. Dodam tylko appendixem przeczytane w Grynbergu, u którego A. Osiecka pomieszkiwała w Kalifornii w 1968 i pisała doń listy.
W zadedykowanej mi piosence, wersy:
Wśród ptaków wielkie poruszenie
 ci odlatują ci zostają

Odnosiły się do mnie
(Grynberga), a dygresja
I ja żegnałam nieraz kogo
I powracałam już nie taka
Choć na mej ręce lśniła srogo
Obrączka srebrna, jak u ptaka

- do Marka Hłaski

(kochanka, prawiemęża, którego widziała wtedy po raz ostatni)
Na koniec tak sągsągnistego postu wypada podlinkować rzeczoną piosenkę.
https://www.youtube.com/watch?v=QgsnSFFgPS8
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 12, 2017, 12:59:41 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

draco_volantus

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1602
  • quid?
    • Zobacz profil
Odp: O muzyce
« Odpowiedź #2672 dnia: Kwietnia 18, 2017, 04:46:23 pm »
I want my coffee hot and best social media I was a part of brought back in my lifetime.

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: O muzyce
« Odpowiedź #2673 dnia: Kwietnia 22, 2017, 12:50:17 am »
Coś by zagrać na zimną sobotę/samotę?
Cytuj
Electric Moon - Stardust Rituals (2017) (New Full Album)
Bardzo fajne, kilka razy do snu ululało lepiej niż z piekarnika (a skąd mi ten piekarnik? - z popielnika) iskiereczka. Ale przede wszystkim młode lata przypomniało. Najpierw cofnęło o lat prawie 50-siąt, potem odmłodziło nieco mniej; czyli zaś, postarzyło, i wrzuciło w lata 90-te.
Wciąż słucha się tego znakomicie, chocia 1505.
To krótsze na przystawkę
https://www.youtube.com/watch?v=yGc66wTvmVE
i danie główne (z czymś podobnym do maźkowych mózgofotek)
https://www.youtube.com/watch?v=M4-nsYzRzH8
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 22, 2017, 01:14:27 am wysłana przez liv »
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

NEXUS6

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2878
  • MISTYK WYSTYGŁ, WYNIK: CYNIK
    • Zobacz profil
Odp: O muzyce
« Odpowiedź #2674 dnia: Kwietnia 22, 2017, 06:16:11 pm »
O, przy okazji Nex - dopytaj jakiej muzy słucha "ten" Stefek - o ile słucha, co?

Nie, no... Zeby nie wyszlo ze ja sie jakos z Hawkingiem kumpluje. Pracujemy w jednym Collegu, w ktorym on bywa sporadycznie I sporadycznie go widuje. A i pogadac z nim, raczej trudno, z oczywistych wzgledow  :)  A slucha pewnie muzyki sfer  ;D

A spiety jakims cudem mi sie pomylil z rozpietym, oczywiscie masz Liv jak zwykle racje  :)

To jeszcze troche folka. Nigel Kennedy, mocno uznany skrzypek z zacieciem do wschodnio-europejskiego folku, zdaje sie ze chba nawet w Polsce mieszka I byc moze ma polska zone(?).




Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2961
    • Zobacz profil
Odp: O muzyce
« Odpowiedź #2675 dnia: Kwietnia 22, 2017, 07:16:02 pm »
Cytuj
jakiej muzy słucha "ten" Stefek - o ile słucha, co?

https://sdjewishworld.wordpress.com/2010/09/28/on-stephen-hawking-genius-and-music/

http://www.bbc.co.uk/programmes/p0093xb3/segments

No, mając do wyboru Wagnera i Requiem Mozarta pod Bohmem, to juz wolę tego Wagnera  ::)



A jeszcze bardziej Becia - chociaż wykonawców też bym zmienił


wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Odp: O muzyce
« Odpowiedź #2676 dnia: Kwietnia 23, 2017, 09:42:11 pm »
No proszę poważnie i ludowo a ja z nowiną
Zapach róż zmieszany z zapachem boczku, fosforu ? Zapowiada się nieżle. Niektórzy słyszą Have a cigar i insze a ja jeszcze bym dodał
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 23, 2017, 09:57:15 pm wysłana przez wiesiol »
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: O muzyce
« Odpowiedź #2677 dnia: Kwietnia 24, 2017, 09:18:46 pm »
Cytuj
Zapowiada się nieżle. Niektórzy słyszą Have a cigar i insze a ja jeszcze bym dodał
Nieee, wcale nie słyszę cygara...ani nawet nie czuję. Nic a nic.
Była ta wersja?  ;)
https://www.youtube.com/watch?v=DlPwWRL3jiI
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: O muzyce
« Odpowiedź #2678 dnia: Maja 03, 2017, 09:27:31 pm »
Tak tu cicho o zmierzchu...coś na poświąteczne ukojenie.   :)
https://www.youtube.com/watch?v=gFkUVik35U8
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Odp: O muzyce
« Odpowiedź #2679 dnia: Maja 07, 2017, 12:19:14 am »
coś na poświąteczne ukojenie.   :)

Panie samotny waś i do tego umiesz po francusku, to zapalę świeczkę 
« Ostatnia zmiana: Maja 07, 2017, 12:24:27 am wysłana przez wiesiol »
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

liv

  • Global Moderator
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 6612
    • Zobacz profil
Odp: O muzyce
« Odpowiedź #2680 dnia: Maja 10, 2017, 07:37:24 pm »
Cytuj
Panie samotny waś i do tego umiesz po francusku, to zapalę świeczkę 
Nic się nie zgadza z tego co napisałeś. no, może poza świeczką.  8)
Zimno, psia kość. By się jakoś ogrzać?
Salvadorem znów?  :D
https://www.youtube.com/watch?v=Oo1YWi5tVaU
Obecnie demokracja ma się dobrze – mniej więcej tak, jak republika rzymska w czasach Oktawiana

wiesiol

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 1014
    • Zobacz profil
Odp: O muzyce
« Odpowiedź #2681 dnia: Maja 14, 2017, 11:43:01 am »

Nic się nie zgadza z tego co napisałeś. no, może poza świeczką.  8)
Zimno, psia kość. By się jakoś ogrzać?
No i rozgrzałeś  :) słońce świeci że hej. Co do francuskiego z bólem muszę ci przyznać rację. W ramach rewanżu myślę, że ty przyznasz mi rację co do tego utworu
Słyszę fragmenty The Final Cut , czyli najgorszej płyty PF i najlepszej R.W. jak oceniają fani i nie tylko. W sumie wszystko na czasie, biorąc pod uwagę północnokoreańskie wydarzenia  8)
jak się mać skoro tego nikt nie pamięta

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2961
    • Zobacz profil
Odp: O muzyce
« Odpowiedź #2682 dnia: Maja 14, 2017, 02:00:23 pm »
Najlepszy Waters jest tu



I coś mi się widzi, że lepiej już nie będzie.

Stanisław Remuszko

  • 1948-2020
  • In Memoriam
  • God Member
  • *
  • Wiadomości: 8769
    • Zobacz profil
Odp: O muzyce
« Odpowiedź #2683 dnia: Maja 15, 2017, 08:19:33 pm »
Europolo

Tak orzekła Kasia, wytrawny mazurski krytyk muzyczny, i ja się z nią w pełni zgadzam.
Mowa o sympatycznym w założeniach Konkursie Eurowizji, którego premiera odbyła się dokładnie 61 lat temu (maj 1956), i który ponoć już dawno trafił do księgi Guinnessa jako najdłużej transmitowana impreza muzyczna świata. Kto ciekaw szczegółów regulaminowych i historycznych oraz statystyk, niech zajrzy do niezwykle ciekawego hasła w wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Konkurs_Piosenki_Eurowizji.
A ja tymczasem sobie powspominam.
Po pierwsze, za czasów późnego Gierka, Breżniewa i Szczepańskiego (prezes Radiokomitetu) mieliśmy w sopockiej Operze Leśnej swoją własną wersję międzynarodowych zawodów piosenkarskich, zwaną Interwizją, albo – bratersko – Interwidienjem. Jak wiadomo, Gierek upadł, Breżniew umarł, a Szczepański poszedł do więzienia (hic transit gloria mundi...), ale – jeśli pominąć politykę i propagandę sukcesu – poziom artystyczny tego konkursu był znakomity, by przypomnieć choćby występki Demisa Roussosa, Wsio mogut karali Ałły Pugaczowej, Boney M z Rasputinem, czy Andrzeja Rosiewicza latającego nad sceną w charakterze pszczoły.
Po drugie, jako dziadek dobrze pamiętam muzykę pop sprzed 50, 40 i 30 lat, zarówno polską jak i zagraniczną, i odnoszę przemożne wrażenie, że ona była statystycznie lepsza od dzisiejszej. Kryterium tej oceny mam jedno jedyne: wpadalność w ucho wyrażana możliwością samodzielnego powtórzenia (zanucenia) piosenkowej melodii. Beatlesi, ABBA czy Skaldowie, albo babcia Rodowicz, Seweryn czy Eagles (Hotel California) produkowali utwory muzycznie zapamiętywane od razu, wgrywające się pod czaszkę od pierwszego, ewentualnie drugiego puszczenia. Spróbujcie Państwo taki prosty eksperyment przeprowadzić dziś!
Dobrą okazje stwarza właśnie tegoroczny eurowizyjny konkurs. Wzięło w nim udział 26 artystów z 26 państw i w internecie są wszystkie nagrania, łącznie z trzygodzinną całością non-stop. Co to jest? Europolo właśnie! Ogólne łupu-cupu wokalne, nie do odtworzenia nawet po piątej powtórce. Bezładna mieszanina przypadkowych dźwięków zamiast melodii. BRAK MELODII!!! Czy ja to dostatecznie głośno mówię?
Na dodatek od kilku lat obserwujemy wyraźny – by tak rzec – przerost formy (widowiska) nad treścią (muzyką). Wiem, to telewizja, a w telewizji – wedle dzisiejszych kanonów – piosenkarz/piosenkarka musi być jednocześnie modelem/modelką na wybiegu, tancerzem, grajkiem i akrobatą, albo zatrudnić do towarzystwa małpę (Włoch, nomen omen, Gibboni). Co do scenografi, to „efekty specjalne” muszą optycznie odwracać uwagę od śpiewu (krzyku) solisty, a lasery, jeśli nie oślepiają, to znaczy, że się popsuły. Wiecie co? Tancbuda. Knajpa. Jarmark. Tandeta. Europolo. Tak uważam.
Na szczęście był wyjątek [http://party.pl/imprezy/festiwale/eurowizji-wyniki-glosowania-widzow-jurorow-ktora-polska-110944-r1/], a nawet dwa, z wielką przewagą nad całą tuzinkową, a raczej dwutuzinkową (24) resztą wykonawców. Ten drugi, to Bułgar, który słusznie zajął miejsce drugie, a ten pierwszy to Portugalczyk Salvador Sobral, który bezapelacyjnie zwyciężył. Najkrótsza recenzja byłaby taka, że on zaśpiewał w stylu dokładnie odwrotnym do tego, który tu krytykowałem. Piękna interpretacja, wzruszająca piosenka, czysty głos (zwłaszcza w najtrudniejszym piano). Radzę spokojnie obejrzeć i posłuchać.
Nasza Kasia Moś w demonstracyjnie prześwitujących białych majtkach (ale znakomita wokaliza!) zajęła miejsce 22. I to by było na tyle. Może za rok, w Portugali, będzie lepiej?
Do czytelników mam na koniec pytanie: dlaczego w europejskim konkursie biorą udział Australia oraz Izrael, mimo że te państwa nie leżą w Europie?

pjes: czemu pierwszy link się samoaktywuje, drugi zaś nie? Europolo!
nie samoaktywował się, bo nawiasy kwadratowe przeszkodziły (aliści pomogłem, by nie przeszkadzały dalej - Q

Edit:
Jakim cudem pan moderator Q mógł tu wejść, skoro nie ma go wśród moderatorów Hyde Park?
Cytuj
(Moderatorzy: Forum Admin, skrzat)
pan moderator zna różne sztuczki, panie Dubluszko ;) - Q
« Ostatnia zmiana: Maja 16, 2017, 01:22:06 pm wysłana przez Q »
Ludzi rozumnych i dobrych pozdrawiam serdecznie i z respektem : - )

Hoko

  • Juror
  • God Member
  • *****
  • Wiadomości: 2961
    • Zobacz profil
Odp: O muzyce
« Odpowiedź #2684 dnia: Maja 16, 2017, 10:54:18 am »

Do czytelników mam na koniec pytanie: dlaczego w europejskim konkursie biorą udział Australia oraz Izrael, mimo że te państwa nie leżą w Europie?



Australii nie słyszałem, ale Izrael spoko