Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Q

Strony: 1 ... 628 629 [630] 631 632 ... 1090
9436
Hyde Park / Odp: Fakty medialne
« dnia: Sierpnia 04, 2015, 11:34:56 am »
Ja Panu coś powiem nt. mojego sceptycyzmu (i trzeźwości też) ;).

Nabrałem się parę razy, to i teraz uważam ;).

Ot, np. lat temu sporo, zanim na Lem.pl trafiłem, usłyszałem w TV o "odkryciu życia na Marsie". Że młody i narwany bylem zdążyłem zamówić knajpę na przyjęcie i sporo (drogiego) szampana do oblewania, bo rzecz mi się wydała epokowa, a gest - jak to złoty młodzieniec - miewałem. Nie zdążyli szampana przywieźć, a już była w TV, na tym samym kanale, w ramach tego samego dziennika nawet chyba, dyskusja specjalistów o tym, że wszystko to jeszcze do weryfikacji, że pewności nie ma, że konkluzja nieostateczna, a interpretacja jedna z możliwych...

Knajpę odwołałem, ciesząc się, że entuzjazmem zdążyłem podzielić się tylko z ówczesną narzeczoną ;). A szampan został na lepsze czasy (i jakoś - przez to z czym się kojarzył - niezbyt mi smakował).

Drugi raz - wrzuciłem coś entuzjastycznie na nasze Forum (w czasach gdy nie byłem jeszcze modem, a - że tak powiem - kłopotliwym userem ;) ), jakiegoś entuzjastycznego niusa (też o marsjańskim życiu, zresztą). Ależ mi się wtedy oberwało. Ależ argumentami forumowi Koledzy mi dowalili...::)

Uznałem, że do trzech razy sztuka i odtąd każde medialne doniesienie sprawdzam do skutku. Skutki - jakie są - każdy widzi. (Ok, jak widzę "Daily Mail" w roli źródła nawet nie sprawdzam. Raz jeden - o ile pamiętam - napisali bowiem prawdę, gdy mi się jeszcze weryfikować ich chciało.)

9437
Hyde Park / Odp: Fakty medialne
« dnia: Sierpnia 04, 2015, 01:08:27 am »
Zetknęliście się może z doniesieniami jakoby profesor Martin Tajmar z Drezna potwierdził, iż EmDrive naprawdę działa?
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/23697/niemozliwy-silnik-nadal-dziala
http://nt.interia.pl/news-potwierdzono-istnienie-napedu-em-drive,nId,1860863

Cóż... Jak łatwo się było domyślić są one prawdą trzeciego rodzaju...Po pierwsze konkluzja pracy Tajmara jest - w wydźwięku - zupełnie inna (a i w badaniach nie o potwierdzanie czegokolwiek chodziło):
http://tu-dresden.de/die_tu_dresden/fakultaeten/fakultaet_maschinenwesen/ilr/rfs/forschung/folder.2007-08-21.5231434330/ag_raumfahrtantriebe/JPC%20-%20Direct%20Thrust%20Measurements%20of%20an%20EM%20Drive%20and%20Evaluation%20of%20Possible%20Side-Effects.pdf
Po drugie: on sam jasno zaprzecza by cokolwiek potwierdził:
http://www.grenzwissenschaft-aktuell.de/prof-korrigiert-berichte-zu-emdrive-tests20150730/
Po trzecie: pojawiają się głosy (wśród indagowanych przez media fizyków), że to co robił było zwykłym marnowaniem czasu (kiepskim, w dodatku, metodologicznie):
http://io9.com/no-german-scientists-have-not-confirmed-the-impossibl-1720573809

(A ogólnie cały czas kręcimy się wokół spraw w stylu wiadomego obluzowanego kabla...)

9438
Hyde Park / Odp: no nie mogę...
« dnia: Sierpnia 03, 2015, 10:16:48 am »
Niejako na marginesie forumowych dyskusji...

O różnicy miedzy Artificial Reality, a prawdziwą reality:


Oraz coś obyczajowo-rzeźnego (ew. temporo-moresowego) ;):

9439
Lemosfera / Re: pytanie w sprawie pomocy konkursowej
« dnia: Sierpnia 03, 2015, 12:42:36 am »
szykujesz recenzję z Niezwyciężonego?;)

Ogólnie szykujemy się do recenzowania Dzieł Mistrza Lema ;).

ps. Jeszcze a propos strony głównej i "Co wymyślił..." ;):
http://solaris.lem.pl/blog/samolubny-gen-w-golemie-xiv/

9440
Lemosfera / Re: pytanie w sprawie pomocy konkursowej
« dnia: Sierpnia 02, 2015, 09:50:33 am »
.chmura milczy, bo ma taką fazę

Fazę  rozsypki indywidualnej*? ;)





* "Każdy kryształek łączył się z trzema innymi; ponadto mógł też połączyć się końcem ramienia z centralną częścią innego, co umożliwiało wielowarstwową budowę tak rosnących zespołów. Połączenie nie musiało wynikać dzięki zetknięciu się, bo wystarczyło zbliżenie końców, aby wytworzone pole magnetyczne utrzymywało cały twór w równowadze. Przy określonej ilości insektów agregat zaczynał od drażnienia bodźcami zewnętrznymi zmieniać kierunek ruchu, formę, kształt, częstość pulsujących wewnątrz impulsów. Przy pewnej ich zmianie znaki pola odwracały się, i zamiast przyciągać się, metalowe kryształki, rozłączywszy się, przechodziły w stan rozsypki indywidualnej."
"Niezwyciężony"

(To tak gwoli przypomnienia CO będzie recenzowane ;).)

9441
Lemosfera / Odp: O Lemie napisano
« dnia: Sierpnia 01, 2015, 02:21:37 pm »
Nic wielkiego, z bloga pewnego:
https://experymentt.wordpress.com/2012/03/12/stanislaw-lem-slawomir-mrozek-listy-recenzja/

Autor cytuje jednak pięknie co Mrożek o Mistrzu sądził:

"Byłem zawsze przytłoczony ponadnormalnością Twojej inteligencji, nieco przerażającej, bo noszącej znamiona ewolucyjnego skoku (…) W tej sprawie wszelka nawet myśl o rywalizacji musiała być śmieszna, bo to są różnice nie poziomów (które ewentualnie można podciągać czy obniżać), ale rejonu"

I to jest - w zasadzie - to "O Lemie napisano....", którym się chciałem podzielić (acz pewnie wszyscy "Listy..." czytaliście...), bo zawżdyć są tu jeszcze maturzyści i ci skrzatowi dziennikarze ;).

9442
DyLEMaty / Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« dnia: Sierpnia 01, 2015, 12:32:55 am »
Taki drobiazg... Produkcja Jeffrey'a Morrisa, znanego jako Future Dude (do której CGI robił - znany jako monopolista w tym zakresie światka startrekowych fanprodukcji oraz twórca starwrsowych gier i... przede wszystkim, jako stary amigowiec - Tobias Richter) - "Oceanus".
Niezależny film SF w tradycji "Sea Questu" i... "Star Treka" (na co wskazuje motto: "The Human Adventure Begins"). Miejscem akcji jest zbudowane w roku 2029 (ten optymizm!* 8) ) podmorskie miasteczko naukowe - Oceanus Research Facility. Jego mieszkańcy (ponad 300 naukowców) po wielkiej katastrofie na powierzchni próbują budować podmorskie społeczeństwo. Głównymi bohaterami są pewna biolog morska (specjalistka od porozumiewania się z waleniami) i jej - czarnoskóry - mąż - inżynier (jeden z głównych twórców tego Oceanusa). W tych rolach Megan Dodds (zagrała epizodzik w "StarGate SG-1" - odcinek "Cure" i doktor Beasley - drugoplanową psychiatrę w jednym z odcinków przygód doktora House'a) i Sharif Atkins (najbardziej znany jako dr Michael Gallant z "E.R." i Gary Navarro z "4400", zagrał też epizodzik w wiadomych "Galaktycznych Strażnikach"). Obsady dopełniają Bruce Davidson (senator Kelly z "X-Men", Jareth z "ST:VOY") jako dowódca i Malcolm McDowell podkładający głos centralnego komputera rzeczonego oceanicznego miasta. (Obsada, znaczy, głównie dość amatorska).
Rzecz ma jednak konsultantów naukowych z NASA. A twórcy stawiają na SFową oldschoolowość. (Znaczy: polecam jako sympatyczną ciekawostkę, ale nie przesadzajmy ;); no, może od "Jurassiców..." i "Genisysów" ciut lepsze).

Strona:
http://futuredude.com/film-tv/oceanus/
Trailery:
https://vimeo.com/114506872
https://vimeo.com/127782930
https://vimeo.com/131908731
Ujęcia testowe łodzi podwodnej Hydros (ten render ;)):
https://vimeo.com/129266356

* Jak sądzę celowy, zresztą, taka aluzyjka do - z obecnej perspektywy hurraoptymistycznych - dat pojawiających się w filmach kubrickowych i scottowych...

ps. Morris idzie w tym kierunku dalej i już szykuje kolejny film - "Venus", tym razem o - złożonej z ludzi i z rozumnych maszyn (trochę podobnych do startekowych Exocompów) - ekspedycji na tytułową planetę, którą dowodzi - czarnoskóry jak twórca filmu - technologiczny geniusz zmuszony - w ramach fabularnych zdarzeń - stoczyć heroiczny bój (nie z kimś, z piekielnymi wenusjańskimi warunkami) o życie swojej załogi:
http://futuredude.com/film-tv/venus/

9443
Lemosfera / Odp: Co wymyślił Lem... kompendium.
« dnia: Lipca 30, 2015, 08:37:45 pm »
Skrzat czyta uważnie i korzysta  8)

Miło się dowiedzieć :).

Z tego, co wiem, to ten wątek jest również lekturą obowiązkową dla dziennikarzy, kiedy wałkują dyżurny temat "Lem wielkim wizjonerem był".

To musimy uważać, co tu piszemy ;).

Pan Marek odwalił kawał dobrej roboty. Zasłużył na tytuł "Honorowego Forumlemowicza".

Ano :). Za drugą część przyznam mu też chętnie tytuł "Honorowego Forumstartrekowca" ::):
http://www.tabletowo.pl/2015/02/10/historia-tabletow-protoplasci-w-kulturze-sf-czesc-ii-star-trek/

9444
Hyde Park / Odp: Polityczna Rzeźba
« dnia: Lipca 30, 2015, 01:21:49 am »
Ta całą psychohistoria to jest zwykła predestynacja raz.

Czy ja napisałem, że wierzę w jej nastanie? Napisałem, że byłaby konieczna, by ogarniać to, co ogarnąć chciałby NEX.

(Inna sprawa, że w sposób absolutny nie można wykluczyć, że uda się kiedyś, gdzieś, komuś, opracować matematykę, która by to ogarniała. Na tej samej, dokładnie, zasadzie, na jakiej nie można wykluczyć nastania cywilizacji maszyn zdolnej do dokonywania cudów opisanych w "Bajkach..."/"Cyberiadzie". Co też już zauważyłem.)

Asimov miał nosa do publikacji takich nonsensów, m. i. 3 prawa robotyki.

Asimov, owszem, ze wszystkich klasyków SF najczęściej pozorował naukowość zamiast faktycznie ją w tekst ładować (i - jak sam przyznawał - nie traktował swoich literackich wizji, np. robotów serio), bo zasadniczo pisał dla chleba i tyle.

Skądinąd indagowany o to jak ma psychohistoria działać, schował się za probabilistyke i statystykę:

"I assumed that the time would come when there would be a science in which things could be predicted on a probabilistic or statistical basis."
http://en.wikipedia.org/wiki/Psychohistory_(fictional)#Asimov_on_psychohistory

9445
Hyde Park / Odp: Pytam:
« dnia: Lipca 29, 2015, 11:52:10 pm »
Po czym poznać, że to prawda? Przez KOGO oficjalnie podawaną. GDZIE oficjalnie podawaną?

Ok, jest - okazuje się - jeszcze jedna wersja o nowatorskich badaniach, podana przez AFP:
http://www.wprost.pl/ar/515910/Zagraniczne-media-o-smierci-Jana-Kulczyka/

Jak to zweryfikować? Wydaje mi się, ze pozostaje - z legitymacją prasową pod pachą - udać się do Wiednia prowadzić dziennikarskie śledztwo. Jeden pan z TVN24, zdaje się, tak zamierza.

Jeśli chciałeś wkleić dowcip - rozumiem, że śmieszny dla Cię skoro tu wylądował - to nie rozumiem dlaczego insynuujesz komuś,  że to on chciał, a Ty się zasłaniasz, że nie chciałeś, ale...that's all.
Taki nieintencjonalny komizm;)

Kiedy nie, nie było moją intencją opowiadanie dowcipów (w sensie: śmianie się) w momencie gdy ktoś zmarł. Dowcip, z którego zresztą nie śmiałem się również gdy mi go opowiadano ponad 10 lat temu (bo uważam, że kiepski), przywołałem, bo wydał mi się dobrą reprezentacją (wręcz swoistą syntezą) - tych prawdziwych i tych mniej prawdziwych (trudno tu może być zresztą o stuprocentową weryfikację, pozostaje zdroworozsądkowa zgrubność) - teorii spiskowych, jakie otaczały postać doktora Kulczyka za życia i otaczają po śmierci.

ps. No, niezręcznie mi z tym smakiem wyszło, nie bijcie już ;)

9446
Hyde Park / Odp: Pytam:
« dnia: Lipca 29, 2015, 08:52:30 pm »
Po prostu zdało mi się, że Męber o aspekt medyczny pyta ino dla niepoznaki, chcąc się w teoretyzowanie spiskowe bawić, bo odpowiedź na pytanie o ten ostatni jest prosta do wyguglania:
http://natemat.pl/150027,jan-kulczyk-mial-zator-tetnicy-plucnej-rzadko-udaje-sie-uratowac-takich-chorych

Ale jeśli uraziłem Twoją subtelność smaku cytując dowcipy w nieodpowiednim momencie, to przepraszam (choć z góry zastrzegłem co nie jest moją intencją).

9447
Hyde Park / Odp: Pytam:
« dnia: Lipca 29, 2015, 08:19:28 pm »
Ale mam następne pytanie: czemu zmarł pan Kulczyk? Rzecz jasna, pytam tylko o aspekt medyczny

A już myślałem, że chcesz nam Pan ten dowcip o złotej rybce opowiedzieć...

"Aleksander Kwaśniewski siedzi markotny nad wodą. Ponuro w toń patrzy. Wychyla się w wody złota rybka.
- Czemu jesteś taki smutny, dobry człowieku? - pyta. - Co Cię martwi?
Kwaśniewski tylko ponuro westchnął.
- No, dobra - mówi złota rybka - spełnię Twoje życzenie, ale tylko jedno.
Kwaśniewski myśli, myśli, w końcu prosi:
- Spraw, żebym nie miał nic wspólnego z Ałganowem.
- Nie ma sprawy - mówi rybka.
I Kulczyk zniknął..."


(Aha: proszę mi nie poczytać powyższego jako dworowania sobie ze Zmarłego, śmierci, itp.)

9448
Lemosfera / Re: pytanie w sprawie pomocy konkursowej
« dnia: Lipca 28, 2015, 07:47:09 pm »
skrzacie, takie pytanko... Będziemy głosować, jak ostatnio, dając plusy czy innym systemem?

9449
DyLEMaty / Odp: Filmy SF warte i nie warte obejrzenia
« dnia: Lipca 28, 2015, 05:18:03 pm »
Jak kto ma ochotę
pooglądać rendering

Filmik "Wanderers" Erika Wernquista:
https://vimeo.com/108650530
Cyfrowa krótkometrażówka o skolonizowanym Układzie Słonecznym. (Piszą, że lepsza od "Interstellaru" ;).)

ps. Strona autora (w sumie jest na niej głównie w/w film):
http://www.erikwernquist.com/
Na której mamy m.in. szczegółowy opis, scena po scenie, jakie dokładnie ciała niebieskie oglądamy:
http://www.erikwernquist.com/wanderers/gallery.html

9450
Lemosfera / Re: pytanie w sprawie pomocy konkursowej
« dnia: Lipca 28, 2015, 03:49:35 pm »
Dziękuję za odzew, jeżeli tylko dopiszą w roli Jurorów wszystkie osoby, które odezwały się lub odezwą w niniejszym wątku, to spokojnie damy radę!

To się odzywam, i dopisuję;).

Strony: 1 ... 628 629 [630] 631 632 ... 1090